Rejestracje ciągników w 2020 roku: podsumowanie
Ubiegły rok przyniósł lekkie ożywienie w sprzedaży ciągników. Rolnicy kupują ciągniki o coraz większej mocy i coraz lepiej wyposażone. O podsumowanie roku poprosiliśmy 9 firm z czołówki rankingu sprzedaży.
Szczegółowo o rynku ciągników w Polsce w roku 2020 pisaliśmy TUTAJ.
O komentarz i podsumowanie minionego roku poprosiliśmy 9 firm z czołówki sprzedaży.
New Holland:
Łukasz Chęciński, New Holland
Fakt, że w sprzedaży nowych ciągników rolniczych marka New Holland jest od 12 lat niekwestionowanym liderem, oczywiście daje nam ogromną satysfakcję, ale jednocześnie bardzo nas motywuje. Taki wynik to swego rodzaju duża odpowiedzialność, nie możemy sobie pozwolić, na sprawienie zawodu naszym obecnym i przyszłym Klientom. Dlatego też wciąż sami sobie podnosimy przysłowiową poprzeczkę, wyznaczamy nowe, coraz bardziej ambitne cele, nieustannie pracujemy nad nowymi projektami. Mogę już dziś powiedzieć, że w tym roku zaprezentujemy kilka nowości produktowych ciekawych z perspektywy polskich rolników.
Jestem przekonany, że dzięki naszym działaniom w tym roku zbudujemy jeszcze lepsze relacje z naszymi Klientami, co pozwoli nam na osiąganie kolejnych sukcesów.
Ubiegły rok pokazał, że oczekiwania polskich rolników rosną, decydują się oni na zakup ciągników cechujących się wysoką wydajnością, bogatym wyposażeniem oraz niskim zużyciem paliwa. W odniesieniu do konfiguracji wyposażenia sprzedanych przez nas w 2020 roku ciągników, to można jednoznacznie stwierdzić, że w mocach silnika powyżej 140 KM przednia oś amortyzowana, decyzją naszych Klientów, stała się jedynym wyborem. W kontekście natomiast wyboru przekładni napędowych, cieszy nas natomiast fakt, iż coraz więcej Klientów decyduje się na nasze nowoczesne rozwiązania techniczne, np. przekładnia Dynamic Command, której udział procentowy z miesiąca na miesiąc rośnie zarówno w serii ciągników T6. jak i T5.
W zeszłym roku zaobserwowaliśmy również zwiększone zainteresowanie systemami telematyki oraz precyzyjnego rolnictwa – oczywiście dotyczy to gównie ciągników dużych mocy (powyżej 160 KM), chociaż zdarzyło się kilka przypadków zamówienia tego typu wyposażenia dodatkowego w modelach ciągników o mocach silnika około 100 KM. Zaobserwowaliśmy również wzrost znaczenia bliskości do autoryzowanego punktu dealerskiego, coraz więcej Klientów zwraca uwagę na ten aspekt.
Na koniec pragnę dodać, że w 2020 dużym zainteresowaniem cieszyło się również nasze finansowanie fabryczne CNH Industrial Capital, po które nasi Klienci bardzo chętnie sięgali.
Patrząc na rok 2021 uważam, że powinniśmy oczekiwać podobnych trendów w aspekcie zachowań naszych Klientów w Polsce. Nic nie wskazuje na znaczące zmiany. Jestem pełen optymizmu i wiary, że rolnictwo w naszym kraju będzie nadal skutecznie stawiać czoła wszelkim przeciwnościom, tak jak to miało miejsce w 2020, wliczając w to również rynek ciągników rolniczych, który moim zdaniem ukształtuje się na podobnym poziomie jak w roku ubiegłym. Jednakże wszystko uzależnione jest od ogólnej sytuacji gospodarczej w naszym kraju i na świecie. Sytuacja pandemiczna też potencjalnie będzie tutaj miała istotne znaczenie.