Montaż i praca na polu
Przyjrzyjmy się, jak powstają przyczepy Claas Cargos w fabryce w Bad Saulgau. Montowane jest tu podwozie wraz z układem kierowniczym, a także układ hamulcowy i osie. Nie dzieje się to... ot tak z marszu, ale wymaga sporych umiejętności. Pracownicy, nie ograniczają się jedynie do łączenia podzespołów, ale w sezonie poznają zmontowane przez siebie przyczepy podczas pracy na polu lub przy silosie. Jeśli samemu obsługuje się przyczepę, to od razu widać jakie znaczenie ma, np. ułożenie węży i inne detale istotne dla końcowego użytkownika maszyny.
Laserowa precyzja
Producent podkreśla, że wszystkie osie są mierzone laserowo, podobnie jak w przemyśle motoryzacyjnym. Najpierw sprawdza się poszczególne wsporniki osi, a po ich zamontowaniu do podwozia dokonuje się pomiaru osiowości i wprowadza ewentualne korekty. Celem jest to, aby przyczepy poruszały się dokładnie po torze jazdy ciągnika.
Wiele wariantów wyposażenia
Co ciekawe, przyczepy Cargos łącznie mogą mieć ponad 200 elementów wyposażenia. W tym jest 20 różnych wariantów samych opon, osiem różnych podwozi z dwiema lub trzema osiami, różne układy hamulcowe i kierownicze, różne systemy sterowania – od prostych do ISOBUS – i różne pojemności skrzyni ładunkowej od 30 do 51 metrów sześciennych.