Przepis na sukces w branży sadowniczej czyli o "Jabłkach Grójeckich"
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Przepis na sukces w branży sadowniczej czyli o "Jabłkach Grójeckich"

02.04.2020

Jak przetrwać w trudnych czasach? Jak zbudować silną markę na rynku sadowniczym? Przepis podaje Stowarzyszenie Sady Grójeckie.

Światowy rynek jabłek, tak jak i inne rynki, nie jest wolny od perturbacji. Biorąc pod uwagę, że polskie sady jabłoniowe stanowią 30% wszystkich sadów w ogóle w UE, a sadownicy posiadają 167 tys. ha, widać jak ważna może być strategia działania. 

W najbliższych miesiącach przekonamy się czym zaowocują (trochę przewrotne określenie) podjęte przez sadowników decyzje oraz szereg czynników zewnętrznych takich jak przebieg warunków pogodowych, susza czy sytuacja w handlu międzynarodowym. Jedno jest pewne – przetrwają najlepsi, a popyt na dobre, markowe i ekologiczne jabłka jest i z pewnością nadal będzie się utrzymywał.

„Jabłka Grójeckie” silną marką z 500-letnią tradycją! 

O sile marki "Jabłka Grójeckie" przekonany jest Pan Maciej Majewski prezes Stowarzyszenia Sady Grójeckie, współpracującego ze Stowarzyszeniem „Polska Ekologia”. 

- Nasza marka ma kilka mocnych atutów: to nie tylko 500-letnia tradycja wywodząca się od królowej Bony, która w naszym rejonie zakładała sady. To silna przewaga konkurencyjna  podbudowana unijnym certyfikatem  Chronione Oznaczenie Geograficzne (ChOG), co stawia je na równi z popularnymi francuskimi i włoskimi winami czy serami, jak chociażby Camembert z Normandii, czy z tak cenionymi jabłkami z południowego Tyrolu. Co więcej, rokrocznie obserwujemy wzrost zainteresowania klientów pochodzeniem kupowanych produktów. To nie przypadek, że myśląc sery i wino – myślimy Francja. Jesteśmy na najlepszej drodze, aby myśląc jabłko – myśleć o PolsceFirmowe nalepki na owocach są  dla klientów informacją o  autentyczności i wysokiej jakości produktu i pochodzenia - komentuje Majewski.

W grudniu 2019 roku na Zamku Królewskim podczas Gali Pereł Polskiej Gospodarki pan Maciej Majewski - prezes  Stowarzyszenia Sady Grójeckie otrzymał specjalne wyróżnienie przyznane przez redakcję  „Polish Marketu” i Stowarzyszenia „Polska Ekologia”.

Cenny produkt wyróżnia unikalny smak

Marka „Jabłka Grójeckie ChOG” liczy 27 odmian jabłek. Do najważniejszych należą: Gala, Jonagold, Golden Delicious, Red Jonaprince oraz Ligol.  Cechą wyjątkową jest niepowtarzalny smak.

- Swoje znakomite walory nasze owoce zawdzięczają wyjątkowym warunkom glebowym oraz klimatycznym tego regionu, gdzie panuje szczególny mikroklimat, odznaczający się niskimi temperaturami w nocy w okresie poprzedzającym zbiór owoców. O oryginalnym  smaku „Jabłek Grójeckich” decyduje ich charakterystyczna kwasowość (wyższa średnio o 5 proc. niż w jabłkach tej samej odmiany, pochodzących z innych regionów) oraz bardzo wyraźny rumieniec, wynikający z wyższej zawartości barwników pod skórką (głównie antocyjanów i karotenoidów) - wylicza prezes Stowarzyszenia Sady Grójeckie.

Jabłka spożywane są przez cały rok i jak wskazują analizy Agencji Badawczo-Konsultingowej „Danae” zostały określone jako ulubiony owoc przez  57,1 % respondentów. „Jabłka Grójeckie” są doceniane przez Polaków, ale zasłynęły na całym kontynencie. Obecnie na terenie Grójecczyzny uprawia się intensywne sady karłowe, które dostarczają około 40% polskiej produkcji jabłek.

Jakość zapewniają wypracowane standardy

Dbając o utrzymanie poziomu produkcji owoców najwyższej jakości stowarzyszenie opracowało warunki standardu jakości „Jabłek Grójeckich ChOG” i kanony drugiego – dotyczącego przetworów.

Jak zaznacza Pan Maciej Majewski - każdy członek Stowarzyszenia, zajmujący się produkcją, sortowaniem lub pakowaniem „Jabłek Grójeckich” lub przetworów, zobowiązany jest do przestrzegania standardów jakości odnoszących się do pakowania i transportu.

Liczy się smak ale i wygląd

- „Jabłka Grójeckie” otrzymały linię eleganckich opakowań w czarno-białej kolorystyce. Charakterystyczny jest wizerunek królowej Bony, od której właśnie rozpoczęły się tradycje sadownicze w regionie. Każde owoc posiada firmową nalepkę, której umieszczenie również rozplanowano  z zamysłem. Jej położenie to 2/3 wysokości każdego jabłka na rumieńcu. Towar w opakowaniach musi być jak najlepiej wyeksponowany. Istotne są takie szczegóły, jak ułożenie jabłek - wszystkie muszą być ułożone w jedną stronę, mieć "ogonki" w tym samym kierunku” - przyznaje prezes Stowarzyszenia Sady Grójeckie.

Przede wszystkim promocja

Pomimo tego, że jabłka są dostępne przez cały rok, a ich jedzenie stało się formą „patriotycznego” obowiązku, to jednak statystyki pokazują, że Polacy zjadają zaledwie kilogram, czyli kilka jabłek miesięcznie. Potrzebna jest więc większa porcja edukacji i szeroki zakres promocji oraz współdziałanie w szerszym gronie zainteresowanych partnerów.

 Jak przyznaje Pan Maciej Majewski Stowarzyszenie Sady Grójeckie współpracuje z licznymi urzędami i organizacjami w zakresie promocji polskich produktów na targach krajowych i zagranicznych. 

- Wymienić należy tutaj chociażby Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Polski Związek Sadowników RP, Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw, Stowarzyszenie „Polska Ekologia”, Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego. W każdym roku bierzemy udział w międzynarodowych targach w Berlinie i Madrycie. Nasze produkty zasilają także stoiska narodowe podczas targów owocowo-warzywnych na całym świecie, jak chociażby w Londynie, Singapurze, Pekinie - wymienia prezes stowarzyszenia.

- Trudno przewidzieć jak wypadnie obecny sezon, zwłaszcza w odniesieniu do braków kadrowych. Dodatkowo trzeba się liczyć z efektem „przeciążenia” jabłoni po minionym sezonie oraz z trudnymi warunkami pogodowymi. Ale należy pamiętać, że w odniesieniu do  sadowników skupionych pod herbem „Jabłka Grójeckie”  mamy do czynienia z prężnie prosperującymi przedsiębiorstwami. Coraz więcej naszych gospodarstw posiada ochronę przeciw przymrozkową i przeciwgradową, a systemy nawadniające to niemal standardowe wyposażenie każdego gospodarstwa sadowniczego z naszego regionu - dodaje Majewski.


Oprac. AM
CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.sadnowoczesny.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Sady intensywne 2019 – Zuzi Gala

Przegląd struktury odmianowej sadownictwa światowego pozwala mniemać, że po okresie supremacji w produkcji jabłek grupy McIntosh, a potem Golden Delicious, obecnie mamy coraz częściej do czynienia z dominującą pozycją grupy Gali.

czytaj więcej

Poszukiwana odmiana: jabłka

Mieszkańcy południowo-wschodnich kresów dawnej Rzeczypospolitej przez całe dziesięciolecia nękani byli tatarskimi napadami, a wojsk do obrony z reguły brakowało. W tych okolicznościach nietrudno zrozumieć, że starali się przewidywać zagrożenie. Wiadomo było wprawdzie, że „do pierwszej trawy będzie spokój”, chciano jednak wiedzieć, czy i jak długo potrwa on potem. Bardzo długa, choć z pewnością mimowolna praktyka pozwoliła zainteresowanym trafnie przewidywać rzeczone napady na podstawie obserwacji obfitości i kierunku wiosennych przylotów ptaków z południa i wschodu. Wiedzieli nawet, jakim szlakiem „orda” nadciągnie... Choć moją praktykę w obserwacji i opisywaniu kolejnych sezonów handlowych na owocowym rynku trudno nazwać mimowolną, to jednak spełniła ona podobną rolę, pozwalając wychwycić zjawiska towarzyszące kolejnym fazom owocowego sezonu.

czytaj więcej

FBZPR apeluje do władz – brakuje rąk do pracy!

Federacja Branżowych Związków Producentów Rolnych apeluje do polskich władz o elastyczne podchodzenie do kwestii wpuszczania do kraju zagranicznych pracowników sezonowych. Bez ich pomocy zbiory będą bardzo utrudnione. Na problem z dostępnością rąk do pracy w czasach epidemii koronawirusa  zwracają także inne organizacje farmerskiej w całej Europie. 

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)