Przedstawiciele Zespołu ds. Mleczarstwa, Leszek Hądzlik Prezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka oraz Mirosław Borowski wiceprezes Krajowej Rady Izb Rolniczych wystosowali do ministra rolnictwa Roberta Telusa pismo w związku z pogarszającą się sytuacją polskich producentów mleka z prośbą o spotkanie. Zdaniem przedstawicieli Porozumienia Rolniczego niezbędne jest omówienie bieżącej sytuacji na rynku mleka, w kontekście dopłat do krów, otrzymanych przez 22 kraje członkowskie Unii Europejskiej, z wyłączeniem Polski, co może skutkować obniżeniem przewagi konkurencyjnej polskiego mleczarstwa na globalnym rynku.
Sytuacja na rynku mleka jest dramatyczna: ceny mleka w dół 30%
Zdaniem sygnatariuszy listu sytuacja gospodarstw specjalizujących się w produkcji mleka z miesiąca na miesiąc ulega pogorszeniu. Cena skupu mleka w Polsce spada od stycznia bieżącego roku. W czerwcu 2023 średnia cena mleka ukształtowała się na poziomie 193,58 zł/hl i była o 29,73% niższa od cen w grudniu 2022 roku. Zdaniem wielu ekspertów niestety spadek ceny będzie odnotowywany również w kolejnych miesiącach.
- Tak drastyczne spadki cen grożą bankructwem wielu gospodarstw produkujących mleko, tym bardziej w sytuacji wysokich kosztów produkcji. Już w zeszłym roku docierały do nas sygnały, że wielu hodowców rozważa zaprzestanie produkcji, jednak wysoka cena mleka odroczyła podjęcie tej decyzji. W obecnej sytuacji, niskich cen i wysokich kosztów produkcji, wielu z nich niestety zdecyduje się na rezygnację z produkcji mleka i hodowli bydła mlecznego – czytamy w piśmie.
Organizacje rolnicze już na początku czerwca poparły stanowisko Krajowej Rady Izb Rolniczych dotyczące uruchomienia dopłat z budżetu krajowego do krów mlecznych, która częściowo mogłaby zrekompensować hodowcom ponoszone straty.
W odpowiedzi z lipca, ministerstwo rolnictwa w ślad za Komisją Europejską, ocenia obecną sytuację jako korektę sytuacji rynkowej, a nie kryzys. MRiRW podkreśliło wówczas:
· skup interwencyjny masła i odtłuszczonego mleka w proszku (OMP) w UE jest obecnie otwarty, jednakże nie cieszy się zainteresowaniem handlowców, gdyż bieżące ceny rynkowe tych produktów znacząco przewyższają poziom ich cen interwencyjnych,
· zarówno państwa członkowskie UE, jak i KE, nie uważają za wskazane uruchomienie mechanizmów dopłat do prywatnego przechowywania masła, OMP i serów.