Niewielu rolników może się pochwalić bezproblemowym skorzystaniem z rządowej aplikacji suszowej i szybkim otrzymaniem protokołu, który jest wymaganym załącznikiem do wniosku o pomoc suszową. Rolnicy mieli ogromne problemy z zacinającą się aplikacją, nierzetelnym szacowaniem szkód i częstymi błędami. Wielu z nich nie otrzymało nadal protokołu, a termin naboru wniosków miał się zakończyć 15 listopada, co skutkowałoby niezłożeniem wniosku.
Do rządu w tej sprawie trafiło wiele apeli poirytowanych rolników i organizacji rolniczych. Za sprawę nawet wziął się Rzecznik Praw Obywatelskich po interwencji Krajowej Rady Izb Rolniczych.
O wydłużeniu naboru wniosków do 23 listopada br. poinformował Krzysztof Ciecióra, podsekretarz stanu w MRiRW.
Napłynęło do nas od rolników wiele skarg ws. składania wniosków suszowych. Wychodzimy im naprzeciw i przedłużamy termin składania wniosków do 23 listopada 🌾🚜
— Krzysztof Ciecióra (@k_cieciora) November 8, 2022
Termin wydłużono jedynie o kilka dni. Zastanawiające jest to, czy rolnicy, którzy złożyli wnioski w aplikacji suszowej otrzymają w tym czasie protokoły szacowania szkód i zdążą złożyć wnioski o pomoc suszową.
O problemach z aplikacją suszową pisaliśmy wielokrotnie.
dkol/ksz
Fot. Envato Elements