Jednym z kluczowych projektów dla całej zjednoczonej Europy jest Wspólna Polityka Rolna (WPR). Obejmuje ona 1/3 całego budżetu Unii Europejskiej. Polska to jeden z kluczowych beneficjentów tego programu od roku 2004. WPR jako element perspektywy budżetowej na lata 2023-2027, stawia przed rolnikami, sadownikami, producentami szereg zadań, które mogą wpłynąć na rentowność prowadzonych działalności.
Temu zagadnieniu poświęcona była konferencja „Czy polscy rolnicy powinni obawiać się nowej unijnej Wspólnej Polityki Rolnej?”, zorganizowana w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej w Warszawie.
- Nie podważamy sensowności realizowania celów środowiskowych Unii, ale pytamy o tempo tej rewolucji i skalę wsparcia, na którą mogą liczyć europejscy rolnicy w ich osiąganiu. Ogrodnicy, sadownicy i rolnicy cierpią zarówno z powodów zmiany klimatu i związanych z nią ekstremalnych warunków pogodowych jak ulewy czy susza, jak i stale rosnących kosztów produkcji - przekonywał Adam Paradowski, prezes zarządu wydawnictwa Plantpress.
Koordynacja sektora owocowo-warzywnego spełnia jedną z ważniejszych ról w rozwoju gospodarki Polski. Jesteśmy miedzy innymi liderem w produkcji jabłek i ich przetworów na terenie UE.