„Piątka Kaczyńskiego” do kosza, Puda do dymisji – organizacje rolnicze zapowiadają kolejne protesty
Wyrzucenia Piątki Kaczyńskiego do kosza oraz dymisji ministra rolnictwa Grzegorza Pudy domagają się organizacje rolnicze, które na najbliższą środę zapowiadają kolejne protesty. Rolnicy liczą, że Prezydent Andrzej Duda zawetuje ustawę.
– Czy ci senatorowie są tak tępi, są tak nieświadomi, żeby zrozumieć co to znaczy odrzucenie ustawy o którą prosimy? Czy oni nie widzą co to znaczy przycisnąć tylko jeden guzik, żeby ustawę wyrzucić do śmietnika? To co się wczoraj zdarzyło w Senacie jest całkowicie nie do przyjęcia. Nie ma zgody na żadne poprawki, nie ma zgody na mieszanie w kotle, nie ma zgody na dzielenie rolników – tłumaczył Sławomir Izdebski.
Organizacje rolnicze przedstawiły dwa żądania. Po pierwsze wyrzucenie ustawy do kosza, po drugie powołanie nowego ministra rolnictwa.
– Na dzisiaj Polska nie ma ministra rolnictwa. My w Polsce nie uznajemy obecnego ministra rolnictwa. To nie jest minister tylko syndyk masy upadłościowej. My na tego Pana się nie zgadzamy i nigdy nie odstąpimy od protestów gdy on będzie administrował resortem rolnictwa – powiedział S. Izdebski.
Szef rolniczego OPZZ zdecydowanie zaprzeczył też słowom ministra G. Pudy jakoby 71% rolników popiera Piątkę Kaczyńskiego.
- Ja bym chciał tych rolników zobaczyć. Rozumiem też, że protesty, które się zbliżają, nie dojdą do skutku, bo nikt ich nie popiera- ironizował S. Izdebski.
Kolejne rolnicze protesty są planowane na najbliższą środę. Zaczną się o godzinie 8.00 rano i potrwają do południa. Rolnicy planują blokować, drogi wiadukty oraz odwiedzać posłów i senatorów w ich domach i biurach.
– Jeżeli będzie problem z dojazdem, eksportem czy transportem swoich towarów to skargi proszę składać na Nowogrodzką – podsumował Sławomir Izdebski.
Organizacje rolnicze mają świadomość, że Sejm ustawę w końcu uchwali. Dlatego teraz oczekują, że w sprawę włączy się Prezydent i zawetuje ustawę.
wk