Wtyczki i gniazda
To z pozoru proste zadanie – wsunięcie kilku węży do gniazd hydrauliki. Zwykle nie ma z tym problemu, przecież wystarczy je wcisnąć i sprawdzić, czy wszystko działa. I tym trudniej uporać się z problemem, im więcej traktorzystów pracuje w gospodarstwie, a także w miarę rozszerzania parku maszynowego.
Nie zamień węży
Problemy występują także wtedy, gdy sprzęt ma swoje wymagania, np. silniki hydrauliczne mogą pracować tylko ze zmniejszonym natężeniem przepływu lub dopływ i powrót zostaną zamienione. Można temu zaradzić przez czytelne oznaczenia na wężach hydraulicznych, podłączanych do maszyn i ciągnika. Przedstawiamy kilka takich możliwości, na jakie wpadli rolnicy i co oferują firmy.
Kolory ułatwiają obsługę
Nowe ciągniki zwykle mają kolorowe symbole na kołpakach, w starszych często nie ma żadnych oznaczeń. Jeśli traktor został doposażony w jednostki sterujące, zwykle nie jest nawet możliwe zidentyfikowanie przepływu i powrotu oleju z i do zaworu sterującego. W takim przypadku nie obędzie się bez zastosowania kolorowych nasadek lub innych oznaczeń, które trzeba zamocować na gniazdach hydraulicznych.