Niemcy – stowarzyszenia domagają się obowiązku redukcji mleka
BUND Naturschutz Bayern, AbL i BDM apelują o wdrożenie pakietu środków, które wprowadzą obowiązek ograniczenia ilości produkowanego mleka. Zamierzają podjąć działania na szczeblu Komisji Europejskiej...
W Niemczech mleczarnie ekologiczne nie mają trudności ze sprzedażą i rynkami zbytu, gdyż nie jest to produkt posiadający duże nadwyżki, w przeciwieństwie do mleka nie ekologicznego. Ceny mleka spadają, Niemców dotyka kryzys za kryzysem.
– Tak długo, jak soja z zagranicy będzie wykorzystywana do produkcji mleka, a tłuszcz palmowy będzie częścią taniej paszy dla cieląt, produkcja mleka nie będzie zrównoważona. Kryzys jest ostrzeżeniem, że należy w końcu zająć się fundamentalnymi zmianami w produkcji mleka - powiedział Mergner.
Jak informuje niemiecki topagrar.com Manfred Gilch, przewodniczący Federalnego Związku Niemieckich Rolników Mleczarskich (BDM) w Bawarii twierdzi, że z ekonomicznego punktu widzenia głupotą jest wytwarzanie produktów, na które nie ma popytu, marnowanie cennych zasobów w celu przechowywania niepotrzebnych produktów subsydiowanych z podatków. Uważa, że to, czego teraz pilnie potrzebujemy, to podstawa prawna instrumentów kryzysowych dla rynku mleka w UE, dzięki którym ilości mleka w UE mogą być organizowane i tymczasowo dostosowywane do spadku popytu. Gilh podkreślił, że interwencja na rynku mleka, a więc dopłaty do przechowywania OMP to jedynie dbanie o interesy operatorów magazynów i zakładów mleczarskich, a nie o rolników.
Josef Schmid, przewodniczący grupy roboczej ds. rolnictwa (AbL) z Bawarii, z zadowoleniem przyjął fakt, że niektóre mleczarnie podjęły inicjatywę i poprosiły swoich członków o dyscyplinę w zmniejszeniu produkcji.
Zachodni sąsiedzi zamierzają pilnie podjąć działania na szczeblu UE, aby obowiązkowo ograniczyć produkcję mleka, aby ustabilizować rynek.
oprac. dkol na podst. topagrar.com