Podczas AGRIFISH w Brukseli omawiano przede wszystkim kwestie związane z handlem, dyrektywę o monitorowaniu gleby i jej odporności oraz długoterminową wizję rozwoju dla obszarów wiejskich w UE. Na wniosek Polski w porządku obrad znalazła się także dyskusja o skutkach dla rolnictwa wynikających z projektu rozporządzenia ws. odbudowy zasobów przyrodniczych. Wprawdzie agenda poniedziałkowego posiedzenia nie przewidywała dyskusji o zniesieniu zakazu importu z Ukrainy, ale trudno było od tego tematu uciec. Jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia doszło do spotkań ministra Telusa z ministrami rolnictwa Bułgarii, Rumunii, Słowacji i Węgier oraz komisarzem Januszem Wojciechowskim.
- KE podjęła inną decyzję niż oczekiwaliśmy. Ubolewamy, w jaki sposób zostało to ogłoszone, że nasi rolnicy, ale i europejscy czekali do ostatnich minut trwania zakazu. Przekonywaliśmy UE, że embargo jest dla ochrony naszego rynku, naszych krajów przyfrontowych, ale i rolników w UE, dlatego że struktura ukraińskiego rolnictwa jest całkowicie inna niż w Europie - mówił do szefów 4 przyfrontowych państw minister Robert Telus.
✅️#AGRIFISH Sojusz 5 krajów przyfrontowych
— Robert Telus (@RobertTelus) September 18, 2023
✅️KE podjęła inną decyzję niż oczekiwaliśmy
✅Ubolewamy, w jaki sposób zostało to ogłoszone, że nasi rolnicy, ale i europejscy czekali do ostatnich minut trwania zakazu #RobetTelus #wiarygodność #telus #MinisterTelus #PlusaNaTelusa pic.twitter.com/sQ3aX2YTzR
Minister @RobertTelus podczas #AGRIFISH spotkał się z komisarzem 🇪🇺 @jwojc. Rozmowy dotyczyły obecnej sytuacji w rolnictwie. pic.twitter.com/ZxSIRNCZMa
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) September 18, 2023