Miniładowarka zbudowana z Fiata 126p
Zwinna, mała ładowarka to nieoceniony pomocnik, zwłaszcza w gospodarstwach hodowlanych. Nasz Czytelnik zbudował samodzielnie maszynę przegubową o szerokości 1,2 m i udźwigu 400 kg.
Rama ładowarki i wysięgnika została wykonana z szyn i ceowników, które można kupić używane znacznie taniej na złomowisku. Silnik i skrzynia biegów pochodzi z małego Fiata 126p, a pompa hydrauliczna z ładowacza Cyklop.
Ładowarka ma napędzaną tylko przednią oś. Napęd ze skrzyni biegów przekazywany jest przez przekładnie łańcuchowe do przekładni od starej przyczepy samozbierającej. Dalej za pośrednictwem wału teleskopowego trafia do mostu.
Ładowarka ma tylko jedną pompę hydrauliczną, dlatego konieczne było zastosowanie dzielnika strumienia oleju. Pochodzi on z kombajnu Bizon i rozdziela olej na układ wspomagania i do obsługi wysięgnika. Do obsługi wysięgnika rolnik wykorzystał rozdzielacz trzysekcyjny. Rolnik zamontował także gniazdo hydrauliczne z tyłu, co pozwala wywracać przyczepy. Zbiornik oleju hydraulicznego mieści 20 l.
Podstawowym zadaniem ładowarki jest usuwanie obornika oraz transport bel siana i słomy w obejściu gospodarstwa.