Woda na wagę złota
Połowa sukcesu w uprawie kukurydzy to m.in. staranny siew dobrze dobranej odmiany (jej wczesność – FAO) i skuteczne odchwaszczanie. Reszta zależy w dużym stopniu od pogody, np. rozkładu opadów. Wodę w dużych ilościach wykorzystują też chwasty. Występując licznie na plantacji i wręcz zakrywając glebę, pobierają praktycznie tyle samo wody, co np. międzyplony. Na każde 10 cm ich wysokości jest to około 12 l/m2 wody, co przy suszy jest ogromną ilością i stratą.Dziel dawki
Dobrym sposobem umożliwiającym wyeliminowanie praktycznie wszystkich chwastów, szczególnie podczas suszy, jest zastosowanie dawek dzielonych. Środki stosowane są wówczas w niższych dawkach (zazwyczaj jest to połowa dawki zalecanej do jednokrotnego zabiegu nalistnego). Wtedy jednak polecane jest zastosowanie adiuwantów, poprawiających skuteczność zabiegu.W przypadku 2 zabiegów powschodowych, pierwszy powinien zostać wykonany w fazie około 3 liści kukurydzy, kolejny natomiast, gdy osiągnie ona stadium 5–6 liści i pojawią się kolejne wschody chwastów, m.in. ciepłolubnych prosowatych. Metoda ta wymaga dobrego rozpoznania chwastów we wczesnych stadiach rozwoju (od liścieni do maksymalnie 2 liści właściwych). Jeśli jednak brakuje okienek pogodowych, taka strategia nie do końca jest jednak możliwa. Wtedy zatem trzeba wykonać jeden zabieg maksymalną zarejestrowaną dawką herbicydu, również z dodatkiem adiuwanta. Ten potrzebny będzie pod kątem zwalczania chwastów z grubą warstwą woskową na liściach, chociażby komosy czy szarłatu. Należy jednak pamiętać, aby adiuwant o właściwościach obniżających pH i twardość wody dodać jako pierwszy składnik do opryskiwacza.