Krzysztof Grabowski, wicemarszałek woj. wielkopolskiego o mechanizmach pomocowych dla rolników
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Krzysztof Grabowski, wicemarszałek woj. wielkopolskiego o mechanizmach pomocowych dla rolników

28.03.2023

Podczas gali wręczenia nagród w tegorocznej edycji konkursu "Wielkopolski Rolnik Roku" red. naczelny miesięcznika top agrar Polska miał okazję porozmawiać z jednym z organizatorów tego niezwykłego spotkania Krzysztofem Grabowskim, wicemarszałkiem woj. wielkopolskiego. Wielkopolska rolnictwem stoi, a wicemarszałek zna problemy rolników znakomicie. Jakie mechanizmy wsparcia powinien wprowadzić rząd, aby pomóc rolnikom w trudnej sytuacji?

Karol Bujoczek: Pan Krzysztof Grabowski, marszałek województwa wielkopolskiego. Jesteśmy na XXII Gali Wielkopolski Rolnik Roku. Dziś ta gala, właściwie jak Pan Marszałek wspominał, z wieloma problemami na rynku rolnym.

Krzysztof Grabowski: Gala bez problemów, problemy mają rolnicy właśnie na rynkach rolnych. Tak jak Pan Redaktor zauważył, to są olbrzymie problemy. Rynek zbóż to jest chyba ten problem największy, a więc zasypanie rynku polskiego zbożem z Ukrainy. My powinniśmy oczywiście pomagać Ukrainie i tu nikt nie ma co do tego wątpliwości. Natomiast ten przepływ zbóż tranzytowy powinien się tak odbywać, żebyśmy nie mieli tego zboża ukraińskiego w Polsce, dbając w ten sposób o interesy polskich rolników. To jest bardzo ważne. Dzisiaj mamy z tym kłopot. Rolnicy nie mogą sprzedać zboża, a jeżeli już to też poniżej kosztów produkcji. Bardzo zły objaw i myślę, że tutaj od dawna rząd powinien interweniować. Niestety zaspał i tego nie zrobił. Dzisiaj mamy olbrzymi problem, już nie mówiąc o jakości tego zboża, więc to jest potężny problem. Rozmawiając z rolnikami z Wielkopolski wiem, że mają obawy, czy przetrwają ten okres i czy będą kontynuować swoją pracę.

KB: Dzisiaj tak naprawdę urzędy marszałkowskie niewiele mają kompetencji w obszarze rolnictwa. Systematycznie od lat zabierano wam te kompetencje, to można powiedzieć, że siły sprawczej jako takiej nie macie. Możecie tylko zwracać uwagę na te problemy?

KG: Oczywiście, dlatego zarząd województwa powołał Wielkopolską Radę Rolniczą jako organ doradczy, w której znajdują się przedstawiciele związków rolniczych. Osoby, które związane są z rolnictwem po to, żebyśmy wypracowywali wspólne stanowiska, żebyśmy odbywali rozmowy. Jeżeli jest taka potrzeba w ministerstwie rolnictwa, bo tak już miało to miejsce, żebyśmy sygnalizowali te problemy. Nie możemy stać obojętnie tylko dlatego, że rząd nam odebrał kompetencje. My musimy dbać o wielkopolskie rolnictwo, bo przecież Wielkopolska rolnictwem stoi, więc musimy mówić o tych problemach i będziemy mówić głośno. Nie tylko zbożu, ale również o rynku trzody chlewnej. Drastycznie spada pogłowie trzody.

KB: Wielkopolska, która kiedyś słynęła z produkcji trzody dzisiaj też strasznie ucierpiała i traci.

KG: Mamy milion sztuk pogłowia, to znacznie mniej w stosunku do tego, co było kilka lat temu. Mamy potężne problemy z afrykańskim pomorem świń i nie ma na to skutecznego rozwiązania. Rząd i ministerstwo rolnictwa tego nie przedstawia i wielu rolników zaprzestaje tej produkcji. To jest bardzo niepokojące, że dzieje się źle w rolnictwie. To chyba o tym świadczą protesty rolnicze, których w ciągu ostatniej dekady nie było, a teraz się nasilają. To znaczy, że jest po prostu bardzo źle i to są sygnały niepokojące,

KB: Jak należało by rozwiązać te problemy, bo Pan akurat też jako odpowiedzialny za rolnictwo i obszary wiejskie nie tylko je śledzi, ale także ma jakieś propozycje rozwiązań, co należałoby w tej chwili w pierwszej kolejności zrobić?

KG: Oczywiście nie zastąpię tutaj decyzji ministra rolnictwa. Natomiast jeśli chodzi o rynek zbóż, to już dawno te tranzyty powinny się odbywać w taki sposób, żeby nie mogły zostawać w Polsce, żeby przejeżdżały dalej. One powinny trafiać na rynki afrykańskie, azjatyckie, tam, gdzie są najbardziej potrzebne i dzisiaj to, co jest w magazynach, pewnie nic się z tym już nie zrobi, ale myślę, że to zabezpieczenie powinno być. Powinny być uruchomione dopłaty dla tych rolników, którzy mają pełne magazyny zboża. Nie mają co z tym zrobić, a przecież trzeba to po prostu wywieźć, więc takie mechanizmy pomocowe powinny być uruchomione. Jeśli chodzi o trzodę chlewną, to również to wsparcie powinno być nie tylko finansowe, ale również minister rolnictwa i służby weterynaryjne powinni przyjrzeć się, jak funkcjonują strefy. W jaki sposób one są zakładane i zdejmowane, bo tutaj jest też wiele niejasności i to powoduje niestety taką trudną sytuację na rynku.

KB: W ostatnich tygodniach w wielu regionach Polski słyszałem także od samorządowców, że powinniśmy mieć regionalne akcenty Wspólnej Polityki Rolnej. Jakich kompetencji Wam brakuje? Jak powinny one być sformułowane, żeby w przyszłości mieć także wpływ na to, jak będzie wyglądało rolnictwo i wieś w Wielkopolsce, na Warmii, Mazurach czy w Małopolsce.

KG: Na pewno to wsparcie Wielkopolski jest szczególne i bardzo ważne. Zwracamy na to uwagę, bo wielokrotnie o tym mówiłem, że jesteśmy regionem typowo rolniczym. Oczywiście teraz nie mamy tych kompetencji, ale oczywiście Program Rozwoju Obszarów Wiejskich nie kierowany jest wprost do rolników, bo takiej możliwości nie mamy. Ale przecież wiele udało się w tym zakresie zrealizować z tych środków unijnych. Mówię o infrastrukturze zewnętrznej. Odebrano nam kompetencje, jeśli chodzi o nadzór nad Ośrodkami Doradztwa Rolniczego. One mają dużą rolę, też zwłaszcza teraz w kontekście przygotowywania wniosków o płatności bezpośrednie, a wiemy, że one zostały bardzo mocno skomplikowane. Też apelujemy o to, żeby uprościć te procedury, bo to będzie naprawdę bardzo duży kłopot dla wielu rolników.

To przecież odebrane kompetencje, jeśli chodzi o gospodarkę wodną, Wody Polskie niestety nie robią zbyt wiele w tym zakresie i widzimy mnóstwo zaniedbań. Jednak na bieżąco realizowaliśmy zadania związane z oczyszczaniem rzek, ale również z budową zbiorników wodnych. To wszystko ma wpływ na ten ekosystem i naczynia powiązane w naszym regionie, ale myślę, że w każdym innym regionie. Więc wiele tych kompetencji zostało odebranych, myślę, że tylko i wyłącznie ze względu na jakieś myśli i działania polityczne, a nie praktyczne.

KB: Myśli Pan, że w przyszłości da się to odwrócić?

KG: Nie wiem, czy wszystko da się odwrócić, ale mam nadzieję, że uda się to odwrócić i uda się odblokować środki w ramach KPO, bo one są potrzebne. Wszystkim regionom, dużym miastom, ale również są potrzebne mniejszym miejscowościom. Te środki z Unii Europejskiej powinny wpływać na nasz rozwój. Powinny napędzać naszą gospodarkę, bo wtedy również odczują to rolnicy.

KB: Bardzo dziękuję za rozmowę.

KG: Dziękuję bardzo.

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Dopłaty, PROW i VAT

Dopłaty do zbóż 2023: Komisja Europejska zatwierdziła program pomocy!

Wreszcie nastąpił długo wyczekiwany moment. Komisja Europejska zatwierdziła polski program pomocy dla producentów zbóż i kukurydzy. Ile otrzymają rolnicy na dopłaty do zbóż i kukurydzy w 2023 r.? 

czytaj więcej
Rynek zbóż

Dopłaty do zbóż 2023. Za późno, za mało i niespójnie – Copa-Cogeca tak ocenia wsparcie KE

  Copa – Cogeca surowo ocenia propozycje Komisji Europejskiej w sprawie nadzwyczajnego wsparcia dla rolników dotkniętych skutkami napływu ukraińskiego ziarna. Zdaniem organizacji unijnych rolników Bruksela musi dokonać przeglądu swoich pomysłów.

czytaj więcej
Zarządzanie

Polska silnym producentem mleka w Europie. Jakie perspektywy na przyszłość?

Polska jest silnym producentem mleka w Europie, choć to Europa może stracić swoją pozycję na arenie globalnej z powodu ograniczeń, narzucanych przez polityków i aktywistów.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)