Izzet Koçak, turecki hodowca bydła z Aksaray, gospodarstwo prowadzi od 2018 roku, utrzymując na nim 180 krów mlecznych. Z dumą mówi, że produkcją mleka jego rodzina zajmuje się już od trzech pokoleń. Jednak w przeciwieństwie do swoich przodków, młody rolnik ma dość nietypowe podejście do utrzymania zwierząt i śledząc najnowsze technologie, wprowadza je także do swojej obory.
Wirtualna rzeczywistość
To nie pierwszy tego typu eksperyment – wcześniej wirtualną rzeczywistość (VR, ang. virtual reality) wykorzystano w hodowli krów w 2019 r. w Rosji. Technologia VR bazuje na multimedialnym wyświetlaniu rzeczywistości stworzonej komputerowo, może to być obraz rzeczywisty (np. łąka, miasto, pole) lub fikcyjny (np. gra komputerowa). Szczególną popularnością cieszą się okulary VR, które składają się z małych ekranów, ustawionych tak, żeby noszącemu je wydawało się, że naprawdę znajdują się w wyświetlanym miejscu.
Tak więc krowy, będąc w oborze, po założeniu im okularów, będą widziały to, co przygotował dla nich hodowca. Te akurat widziały rozległe, zielone pastwiska.
– Jako producenci zaczęliśmy szukać alternatywnego sposobu radzenia sobie ze wzrostem cen paszy. Wcześniej już krowy w Rosji były wyposażone w okulary VR – zdecydowałem się wypróbować to we własnym gospodarstwie – mówi Koçak – Wypróbowałem okulary początkowo na dwóch krowach, które obserwowaliśmy przez około 10 dni. Zaobserwowaliśmy wzrost zarówno w jakości, jak i w ilości mleka.