Sprzeciw wobec cen nawozów
Jak zapowiadał Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii, dziś rano spora grupa rolników stawiła się punktualnie o 9.00 przed bramą zakładową spółki Anwil we Włocławku. Protestujący zablokowali wyjazd i wjazd na teren zakładów azotowych. Chcą w ten sposób zamanifestować swój sprzeciw wobec drastycznych podwyżek cen nawozów w ostatnim czasie. Ich zdaniem, produkowane w Anwilu nawozy są sprzedawane za granicę, przez co nie można ich kupić w Polsce.
– Dziś blokujemy Anwil, bo w ten sposób mówimy stanowcze NIE chorym cenom nawozów, podwyżkom kosztów produkcji i zmowie cenowej – mówił Michał Kołodziejczak – Chcemy wiedzieć, gdzie i za ile sprzedawany jest nasz nawóz. Chcemy też wiedzieć, dlaczego nie ma nawozu dla polskich rolników.
Lider AgroUnii mówił o sztucznym zawyżaniu cen, które są niewspółmierne do wzrostu kosztów produkcji nawozów.
– Zakłady nawozowe windują ceny, by wyciągnąć pieniądze od rolników, by sprawdzić, czy zapłacą jeszcze więcej. A te podwyżki są zbyt wysokie, niewspółmierne do podwyżek cen gazu i surowców. To pokazuje, że Polska to kraj chorych cen. My dziś sprzedajemy za tyle samo, co kilka lat temu, a koszty produkcji są cztery razy większe.