Od początku czerwca w wybranych sadach zasiedlonych przez tarcznika niszczyciela, w centralnej Polsce oraz na Lubelszczyźnie, prowadzone są systematyczne lustracje mające na celu wyznaczenie terminu pojawu larw pierwszego pokolenia. W tym celu do obserwacji mikroskopowych pobierane są próbki pędów z widocznymi na ich powierzchni charakterystycznymi tarczkami.
Bardzo prostą i skuteczną metodą wyznaczania terminu migracji larw jest obklejanie zasiedlonych przez tarcznika konarów i gałęzi czarną, dwustronną taśmą klejącą, do której przyklejają się wędrujące po roślinach larwy. Charakterystyczne żółte zabarwienie młodych larw pozwala potwierdzić ich obecność.
W sadach gdzie tarcznik niszczyciel występuje, powyższa metoda wyznaczania terminu migrowania larw powinna być corocznie stosowana. Obserwacje prowadzone w ostatnich latach wykazały występowanie znacznych różnic w terminach pojawiania się larw szkodnika.
Termin ten wahał się od trzeciej dekady maja do końca drugiej dekady czerwca, w zależności od warunków pogodowych, głównie temperatury. Dlatego, tylko dzięki rzetelnej wiedzy dotyczącej bieżącego stanu rozwojowego tarcznika możemy zaplanować zabiegi ochronne. W monitorowanych sadach w regionie Opola Lubelskiego sytuacja jest dynamiczna. Próby pobierane z silnie zasiedlonych przez tarcznika sadów (okolice Wojciechowa, gmina Łaziska) nie wykazały na dzień 15 czerwca obecności larw pierwszego stadium tarcznika. Pod tarczkami samic nie wykryliśmy również obecności rodzących się larw. Jednakże w położonych w niedalekiej odległości od monitorowanych miejsc sadach pierwsze larwy pojawiły się pod koniec ubiegłego tygodnia, przez kolejne dni z wysoką średnią temperaturą licznie wychodząc spod tarczek samic i zasiedlając gałęzie i młode zawiązki (Fot. 1 i 2).
Na taką sytuację może wpływać usytuowanie uprawy – tarcznik będzie rozwijał się szybciej w sadach położonych w ciepłych, zacisznych, osłoniętych od wiatrów i wiosennych przymrozków miejscach. Ta zróżnicowana sytuacja obserwowana w sadach wskazuje na konieczność przeprowadzania monitoringu. Ustalenie stanu rozwoju tarcznika na obserwowanych roślinach pomoże indywidualnie podejść do podjęcia decyzji o jego zwalczaniu. Analizując zróżnicowaną sytuację w sadach Lubelszczyzny aktualnie zalecamy przeprowadzenie lustracji sadów na obecność wędrujących larw pierwszego stadium tarcznika.
W tym celu można posłużyć się opisanymi wcześniej czarnymi taśmami lepowymi lub obserwacją za pomocą lupki. Migrujące larwy można znaleźć na pędach i zawiązkach owocowych (Fot. 3 i 4).
Mimo, że są niewielkie (wielkość ciała około 0,2 mm), to ich żółty kolor wyraźnie odróżnia się na tle roślin. Masowy pojaw larw na roślinach, który występuje zazwyczaj około 7 dni od pierwszej obserwacji jest dogodnym terminem do ograniczania ich liczebności. Analiza bieżącej sytuacji obserwowanej na Lubelszczyźnie wykazała, że decyzję o przeprowadzeniu zabiegu należy podejmować indywidualnie. W sadach, gdzie lustracje wykazały już obecność pierwszych larw można zastosować długo działający w roślinach systemiczny insektycyd Movento 100 SC, którego działanie obejmie również okres licznego pojawu larw szkodnika. W czasie obserwowania masowego występowania skuteczne będą również działające kontaktowo preparaty na bazie silikonów (m.in.: Siltac EC), które należy stosować w odpowiednich warunkach pogodowych tzn. zabieg wykonujemy rano, na suche rośliny stosując standardową ilość wody na hektar zapewniającą odpowiednie pokrycie (unikamy sytuacji, w której ciecz robocza spływa z drzew). Zabieg wykonujemy w dniu, w którym nie są spodziewane opady deszczu. W monitorowanych sadach w centralnej Polsce na dzień 15 czerwca nie stwierdziliśmy migracji larw pierwszego pokolenia dlatego w tym regionie zalecamy wstrzymać się z wykonywaniem zabiegów ochronnych dedykowanych do zwalczania tarcznika niszczyciela. W związku ze zbliżającym się ociepleniem kolejne obserwacje będą prowadzone w krótszych odstępach czasu co pozwoli określić termin migracji larw na jego początkowym etapie.