Co roku do Kanady przyjeżdża ok. 50-60 tysięcy sezonowych pracowników, którzy znajdują zatrudnienie w rolnictwie. Mimo to i tak brakuje rąk do pracy. Przynajmniej 15 tys. miejsc pracy w tym sektorze pozostaje nieobsadzonych.
- Jeszcze przed restrykcjami związanymi z koronawirusem, sektor rolno-spożywczy już był zagrożony znacznymi niedoborami siły roboczej. Teraz okazuje się, że będzie jeszcze więcej miejsc pracy do obsadzenia – informuje w komunikacie kanadyjskie ministerstwo rolnictwa.
1500 dolarów kanadyjskich za kwarantannę pracownika sezonowego
W tym roku przez epidemię koronawirusa zarówno w Kanadzie, jak i wielu krajach na świecie zatrudnienie obcokrajowca jest trudne i może się znacznie opóźnić, ponieważ po przekroczeniu granicy musi on odbyć dwutygodniową kwarantannę. Dlatego rząd Kanady zdecydował się pomóc tamtejszym rolnikom i pokryć koszty tej kwarantanny. Przeznaczył na to kwotę 50 mln dolarów kanadyjskich.
W ramach tego programu rolnicy otrzymają po 1500 dolarów kanadyjskich na każdego zagranicznego pracownika. W zamian za to zapewnią mu transport, zakwaterowanie i wyżywienie, a także opiekę zdrowotną.
- Tymczasowi zagraniczni pracownicy są podstawą naszego zaopatrzenia w żywność. Będziemy współpracować z rolnikami, aby zapewnić im pracowników, których potrzebują – powiedział Marco Mendicino, kanadyjski minister imigracji, uchodźców i obywatelstwa.
Jednak, jak zastrzega Marie-Claude Bibeau, kanadyjska minister rolnictwa i żywności, pracodawcy, którzy nie dostosują się do wytycznych w sprawie kwarantanny pracowników będą podlegać surowym grzywnom i sankcjom.
Oprac. ks na podst. Ministerstwa Rolnictwa i Żywności Kanady
Fot. pixabay