– Ciągłe zbieranie danych i wyciąganie z nich wniosków jest kluczowe przy podejmowaniu lepszych decyzji serwisowych – podkreślał Bogdan Kazimierczak.
Sercem pobierania informacji jest system telematyczny JD Link, który w czasie rzeczywistym przesyła dane odnośnie do pracy maszyny. Aktualne pozycje maszyny oraz wykonywane prace widoczne są w aplikacji Operation Center.
450 tys. maszyn z JD Link
– Obecnie ponad 450 tys. maszyn John Deere na świecie wyposażone jest w JD Link. W Polsce są to 2162 – mówił Piotr Grabiński, który na co dzień pracuje w zespole JD w niemieckim Mannheim.
Analiza danych umożliwia wcześniejsze zaplanowanie przeglądów przez serwis. Systemy telematyczne John Deere umożliwiają zdalny dostęp do wyświetlacza ciągnika. Jest to bezpośrednie wsparcie klienta bez konieczności dojazdu do rolnika. Bezprzewodowy transfer danych wysyłany na serwery analizowany jest przez ekspertów stacjonujących w poszczególnych fabrykach. Poprzez ciągłe badanie przyczyny występowania awarii w maszynach tworzone są specjalne raporty (Expert Alert), które przypisywane są do danej sekwencji błędów. W ten sposób rolnik może otrzymać informację o zbliżającej się usterce przed jej wystąpieniem.
– Przyszłością rolnictwa precyzyjnego jest wymienność danych między maszynami różnych marek. Współdzielenie ze sobą danych maszyn pozwoli w pełni wykorzystać telematykę, np. opryskiwacz, który wie, jakie plony zebrał kombajn w poprzednim sezonie – mówił Kazimierczak.