Grupa producencka i poważny problem z dotacją z ARiMR
Pytanie: Kilka lat temu w pięć osób założyliśmy grupę producentów rolnych. Została ona zarejestrowana i otrzymywaliśmy przez trzy lata dofinansowanie. W czwartym roku po kontroli ARiMR okazało się, że jeden z członków grupy dzierżawi od drugiego ziemię i na niej prowadzi uprawę; jest to jedyna jego ziemia w gospodarstwie. ARiMR zakwestionowała ten stan rzeczy twierdząc, że jedno z gospodarstw tak podzielono, by przez wydzierżawienie jego części grupa mogła liczyć wymaganych ustawowo pięciu członków. Czy słusznie?
W sprawie tej ostatecznie stwierdzono, że wydzierżawienie przez jednego członka grupy drugiemu, który poza dzierżawą nie miał we władaniu żadnych innych gruntów rolnych, było sztucznym podziałem gospodarstwa. Uznano, że w takim przypadku sztucznie wykreowano jednego wspólnika do grupy, by spełnić ustawowy wymóg dotyczący minimalnej ilości wspólników.
Z tego względu sądy administracyjne uznały, że skoro grupa nie spełniała jednego z warunków ustawowych ARiMR miała prawo odmówić przyznania grupie pomocy. W tej sprawie sytuacja wygląda podobnie i decyzja Agencji o odmowie przyznania pomocy najprawdopodobniej zostanie podtrzymana.
adw. Mikołaj Pomin
Fot. pixabay