- Również ceny surowców do produkcji nawozów wieloskładnikowych takich jak fosforyty i sól potasowa w ostatnich miesiącach znacząco wzrosły. Kolejnym elementem kosztowym o dużym znaczeniu dla branży producentów nawozów są lawinowo rosnące ceny uprawnień do emisji CO2, które na przestrzeni ostatniego roku wzrosły o 150% z poziomu 20 EUR za tonę do 50 EUR za tonę – tłumaczy Piotr Zarosiński, Dyrektor Departamentu Korporacyjnego Handlu Segmentu Agro, Grupa Azoty SA.
Powyższe czynniki, zdaniem Grupy Azoty będą miały zasadniczy wpływ w nadchodzących miesiącach na rosnące ceny nawozów w Polsce, Europie i na Świecie. Jednocześnie przewidywana jest dalsza aktywność zakupowa nawozów na większości rynków, powodowana rosnącą konsumpcją żywności w okresie pandemii oraz odbudową zapasów głównie zbóż w USA, Chinach i Ameryce Południowej.
- W naszej ocenie majowe ceny nawozów wieloskładnikowych odzwierciedlają aktualną sytuację popytowo-podażową na świecie, co pozwala założyć, że są to najniższe ceny w perspektywie kilku następnych miesięcy. Dlatego podział zakupów na kilka transz w obecnym sezonie może przynieść optymalizację warunków handlowych przy jednoczesnym zabezpieczeniu pełnej dostępności asortymentowej produktów – mówi Piotr Zarosiński.
oprac. ksz