Forum Rolników i Agrobiznesu: Dobrostan cieląt
Jak definiować dobrostan cieląt i sprostać oczekiwaniom konsumentów w jego zakresie – pytaliśmy dr hab. Pawła Górkę z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie podczas Forum Rolników i Agrobiznesu w Poznaniu.
– Na samym początku dobrze byłoby zdefiniować sobie, co to właściwie jest dobrostan? Niewątpliwie definicja dobrostanu, którą przyjmuje świat nauki i hodowcy różni się trochę – a nawet znacznie – od tej, którą przyjmują konsumenci. Z punktu widzenia definicji, która ja się posługuję , dobrostan sprowadza się do tego, że zwierzę powinno być zdrowe, czuć się dobrze, tj. minimalizujemy na tyle ile możemy odczuwanie bólu i dyskomfortu oraz dajemy możliwość wyrażania naturalnych zachowań – zaznaczał dr hab. Paweł Górka w rozmowie z Marcinem Jajorem z redakcji top agrar Polska.
Jak mówił nasz ekspert, jednym z ważnych oczekiwań ze strony konsumentów jest z kolei to, żeby zwierzę mogło przeżyć swoje życie warunkach, które są w jak największym stopniu zbliżone do natury, co w produkcji zwierzęcej jest trudne do zrealizowania. Niestety, te dwie ww. definicje dobrostanu zwierząt bardzo często się kłócą się ze sobą w praktyce.
– W toku dyskusji staramy się obecnie znaleźć ewentualne kompromisy. Stworzyliśmy pewne systemy i procedury, które mają zapewnić dobrostan zwierzętom, a z drugiej strony pozwolić na produkcję żywności bezpiecznej, wysokiej jakości i to łącznie ma zapewnić odpowiedni zysk ekonomiczny hodowcom – podkreślał specjalista z UR w Krakowie.
Jednym z kluczowych wymogów, na który zwracają uwagę konsumenci jest konieczność utrzymania cieląt przy krowach. Czy to możliwe? Jakie mogą być potencjalne zalety i wady takiego rozwiązania? – zobacz rozmowę z dr. hab. Pawłem Górką z UR w Krakowie.
mj