Podczas, gdy w Polsce żniwa, ze względu na pogodę nie mogą się rozkręcić na dobre, nasze pola i przyjęta na nich strategia tegorocznej uprawy wciąż stoją przed swym kolejnym egzaminem. Podobnie także jak przed egzaminami w szkole, w kuluarach rynku toczy się giełda informacji o stanach zasiewu, plonach, szacunkach zbiorów u największych uczestników handlu międzynarodowego. Te informacje mają bezpośredni wpływ na ceny na giełdach światowych. Zobaczmy, jak kształtują się aktualne prognozy zbiorów w USA, Rosji i na Ukrainie.
W Stanach Zjednoczonych Ameryki zebrano już 47% areału pszenicy ozimej i jest to ilość mniejsza niż w tym samym okresie ubiegłego roku, kiedy to zebrano już 61% powierzchni. Stan kondycji plantacji pszenicy jarej jest jednak w podobnej jakości jak przed rokiem, kiedy to szacowano, że 77% pszenic jarych jest w bardzo dobrej lub dobrej kondycji. Giełda w Chicago zareagowała na te informacje nieznaczną obniżką ceny.
W Rosji: SovEcon ostro obniżył prognozę zbóż, ze względu na efekty suszy. Szacowany jest spadek produkcji z 127,1 mln ton wcześniej planowanych, na 121,9 mln aktualnie. Znaczne jest także, obniżenie szacunków zbiorów pszenicy z 82,2 mln ton na 76,6 mln t. Jednak jest to i tak o 7% więcej niż przed rokiem. USDA szacuje rosyjskie zbiory na poziomie 78 mln ton, zaś że zbiory pszenicy będą na poziomie 75 mln ton. Aktualnie zebrano 21% areału, średnie plony kształtowały się na poziomie 4,14 t/ha. Rosyjski eksport ma wynieść 33 mln ton i jest o 7% niższy niż w roku ubiegłym. (Oilworld.ru)
Ukraina ma zebrać 17% pszenicy więcej niż przed rokiem, planowane są zbiory na poziomie 28,8 mln ton, z czego 19,5 mln ton ma zostać wyeksportowane –prognozuje Agritel – i jest to o 3 mln ton więcej niż w roku ubiegłym.
W tym roku Ukraina zbierze większą ilość zbóż konsumpcyjnych i jej konkurencja w eksporcie z Rosją będzie rosła.