To była już 20. edycja Festiwalu w Wilkowicach (gmina Lipno) organizowanego przez Klub Miłośników Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych „Traktor i Maszyna”. Z roku na rok przyciąga coraz więcej fanów techniki z minionych epok. Pierwszą edycję wystawy, której pomysłodawcą był Jerzy Samelczak, zorganizowano, jako jedno z wydarzeń towarzyszących corocznym dożynkom. Eksponatów było wówczas niewiele, zaledwie kilkanaście, wliczając w to ciągniki, maszyny, urządzenia i stare silniki. Dziś Festiwal Starych Ciągników w Wilkowicach urósł do rangi międzynarodowej. Jest to jedna z największych tego typu imprez w Europie! Do Wilkowic zjeżdżają się kolekcjonerzy z różnych krajów: z Niemiec, Czech, Węgier czy Holandii.
Festiwal w Wilkowicach: stare ciągniki wciąż na topie!
Stare, ale jare! To najkrótsze i trafne podsumowanie Festiwalu Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych, który po raz 20 odbył się w Wilkowicach!
To była już 20. edycja Festiwalu w Wilkowicach (gmina Lipno) organizowanego przez Klub Miłośników Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych „Traktor i Maszyna”. Z roku na rok przyciąga coraz więcej fanów techniki z minionych epok. Pierwszą edycję wystawy, której pomysłodawcą był Jerzy Samelczak, zorganizowano, jako jedno z wydarzeń towarzyszących corocznym dożynkom. Eksponatów było wówczas niewiele, zaledwie kilkanaście, wliczając w to ciągniki, maszyny, urządzenia i stare silniki. Dziś Festiwal Starych Ciągników w Wilkowicach urósł do rangi międzynarodowej. Jest to jedna z największych tego typu imprez w Europie! Do Wilkowic zjeżdżają się kolekcjonerzy z różnych krajów: z Niemiec, Czech, Węgier czy Holandii.