– W dalszym ciągu dostarczamy Amerykanom wysokiej jakości wieprzowinę, ale stykamy się z tragiczną sytuacją, która zagraża płynności finansowej tysięcy rolniczych rodzin – powiedział prezes Krajowej Rady Producentów Wieprzowiny w USA (NPPC) Howard Roth, producent wieprzowiny z Wauzeka w Wisconsin.
– Natychmiastowe działanie jest konieczne, w przeciwnym razie wiele ferm wieprzowych ulegnie zniszczeniu – dodał.
Zawieszenie działalności w pakowalniach wieprzowiny i rosnąca absencja pracowników z powodu COVID-19 ograniczyły zdolności do odbioru żywca w Ameryce. To powoduje nadwyżkę świń na rynku, co w konsekwencji wpływa na spadek cen tuczników. Utrata rynku usług gastronomicznych i spowolnienie gospodarcze związane z COVID na większości rynków eksportowych spowodowało załamanie popytu i przepełnienie chłodni.
Dr Dermot Hayes, ekonomista z Iowa State University, oraz dr Steve Meyer, ekonomista branży wieprzowej w Kerns & Associates, szacują, że hodowcy świń stracą prawie 37 USD na sztuce, czyli prawie 5 miliardów USD łącznie za wszystkie świnie, które mają być sprzedawane do końca tego roku. Przed kryzysem COVID-19 i po dwóch trudnych latach producenci oczekiwali dobrego roku, a analitycy branżowi prognozowali zarobki na średnim poziome 10 USD za tucznika.
COVID-19 rujnuje farmy w USA

