Coraz mniej gospodarstw utrzymujących zwierzęta gospodarskie
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Coraz mniej gospodarstw utrzymujących zwierzęta gospodarskie

23.08.2020

Gwałtownie spada liczba gospodarstw utrzymujących trzodę chlewną Z ostatnich danych wynika, że przez ostatnie kilka lat ubyło ich o prawie 120 tys. W tym samym czasie pogłowie świń spadło o ponad 3,3 mln. sztuk. Resort rolnictwa odrzuca zarzuty, że to efekt braku polityki rolnej. Ale przyznaje, że unijne przepisy nie pozwalają bezpośrednio pomóc hodowcom trzody chlewnej. 

Sprawą wielkości pogłowie bydła, kur i świń zainteresował się poseł Dariusz Klimczak z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który w pytaniach zadanych resortowi rolnictwa o wielkość pogłowia w latach 2015-2019 stwierdził: „Niestety od kilku lat obserwujemy wygaszanie rodzimej produkcji i powolne zanikanie gospodarstw rodzinnych. Taki stan rzeczy jest efektem nieudolnej polityki rolnej rządu PiS, a właściwie jej braku. Wszystkie szumne zapowiedzi pozostają tylko pustymi słowami – polska wieś, jej mieszkańcy i przemysł rolno-spożywczy zostały pozostawione samym sobie”. 

W odpowiedzi MRiRW przytoczyło następujące statystyki. Według danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa pochodzących z systemu Identyfikacji i Rejestracji Zwierząt, na 31 grudnia 2015 r. zarejestrowanych było:
468 781 stad bydła
238 373 stad świń. 
Pogłowie tych zwierząt wynosiło odpowiednio: 
6 428 065 szt. bydła 
14 533 952 szt. świń. 
Z kolei na dzień 31 grudnia 2019 r. zarejestrowanych było: 
355 809 stad bydła
119 784 stad świń
A pogłowie tych zwierząt wynosiło odpowiednio: 
6 385 580 szt. bydła 
11 202 222 szt. świń. 

- Jednocześnie chciałbym podkreślić, że nie zgadzam się ze stwierdzeniem Pana Posła, że nieudolna polityka rolna powoduje wygaszanie rodzimej produkcji rolnej i powolne zanikanie gospodarstw rodzinnych – napisał w odpowiedzi wiceminister Szymon Giżyński. 
Następnie wiceminister Giżyński wyjaśnił, że problematyka rolnictwa i obszarów wiejskich znajduje odzwierciedlenie w najważniejszym dokumencie strategicznym rządu jakim jest „Strategia na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju do roku 2020” (z perspektywą do 2030 r.). A dokument ten określa cele jakie powinny zostać zrealizowane do roku 2020 oraz w perspektywie do roku 2030, a także wskazuje sposób ich osiągnięcia. - Celem tej strategii jest rozwój gospodarczy wsi umożliwiający trwały wzrost dochodów jej mieszkańców przy minimalizacji rozwarstwienia ekonomicznego, społecznego i terytorialnego oraz poprawa stanu środowiska naturalnego – pisze Giżyński. 

Wiceminister przypomina także, że od 2015 roku wdrażany jest Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020, który jest skierowany do: rolników, przedsiębiorców rolnych, grup i organizacji producenckich, przetwórców artykułów rolno - spożywczych. Wsparcie z PROW 2014-2020 ma na celu rozwój i wzmacnianie konkurencyjności gospodarstw rolnych i ma się przyczyniać do zwiększania jakości, poziomu produkcji oraz wartości dodanej produkcji rolnej. Łącznie ze środków PROW 2014-2020, do 12 lipca 2020 r., wypłacono wsparcie w wysokości przeszło 28 mld zł. Środki te trafiły do przeszło 1,1 mln beneficjentów. 
CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Bydło mleczne

Antybiotyki tylko po rozpoznaniu

Co w zakresie stosowania antybiotyków u bydła mlecznego zmieni się w 2022 roku? – pytamy lek. wet. Artura Zalewskiego z Polskiego Stowarzyszenia Producentów i Importerów Leków Weterynaryjnych „Polprowet”.  

czytaj więcej
Aktualności

Zwrot akcyzy dzierżawcy

Pytanie: Czy zwrot podatku akcyzowego przysługuje również dzierżawcy na podstawie ustnej umowy dzierżawy?

czytaj więcej
Aktualności

Problemy z siatką po balotach

Sytuacja z odpadami rolniczymi jest trudna. Nie można pozbyć się ich z podwórka, w wielu gminach po prostu zalega, tworząc składowiska.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)