Z danych statystycznych krótkoterminowych Komisji Europejskiej wynika, że w 2023 r. import wołowiny spoza UE wzrósł o 5%, a eksport spadł o 5%, dodatkowo od 2018 r. systematycznie maleje spożycie wołowiny (o 0,7 kg) na mieszkańca UE i obecnie wynosi około 10 kg rocznie.
Można również zauważyć, że o 1,4% spada unijne wykorzystanie własnego surowca. Od marca 2023 r. stawki systematycznie spadały, ale z historycznie wysokiego poziomu, kiedy za bydło wszystkich kategorii w kl. R płacono 5,11 euro/kg (obecnie 4,84 euro/kg). Dane dotyczące spadku eksportu oraz słabnącego spożycia powinny sugerować dalszy spadek cen w skupie bydła, jednak nie jest to tak silnie zarysowane, ze względu na niższą europejską produkcję wołowiny, która w porównaniu do zeszłego roku spadła 2%, ubój bydła z kolei o 3,6%. Patrząc na państwa członkowskie, największy spadek produkcji zaobserwowano we Włoszech (-23%), Francji, Hiszpani, Irlandii i Polsce. Wzrost produkcji nastąpił jedynie w Niemczech i Holandii.
Według danych Meat Market Observatory unijni hodowcy za byki w kl. R średnio uzyskiwali 4,78 euro/kg, co wskazuje na 0,7 % wzrost od ubiegłego notowania.
Patrząc na niemiecki rynek, któremu zwykle przyglądają się polskie zakłady podaż młodych byków jest przeciętna, ale wykazuje tendencję spadkową. W porównaniu do poprzedniego tygodnia ceny ponownie pozostają na tym samym poziomie (4,55-4,6 euro za byki w kl.R). Można się również spodziewać, że ceny byków i jałówek pozostaną stabilne przez resztę tygodnia. Jest jednak możliwy spadek cen krów.
Z informacji, którą podaje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa wynika, że przychody od stycznia do lipca z eksportu asortymentu wołowego i cielęcego wyniosły w Polsce 1,5 mld EUR (6,8 mld zł), co stanowiło 25% w wartości całego eksportu produktów mięsnych. Żywca, mięsa oraz przetworów wołowych i cielęcych wyeksportowano 298 tys. ton (w ekwiwalencie tusz), jednak warto zaznaczyć, że było to o 8% mniej niż rok temu. Korzystną informacją, jest fakt, że wolumen importu wołowiny i cielęciny się zmniejszył o 17%, do 34 tys. ton.
Ceny bydła MRiRW
Jak wynika z raportu MRiRW od 4 do 10 września krajowe ubojnie płaciły za byki w klasie R 20,43 zł/ kg i cena spadła o 1,7% w porównaniu do poprzedniego notowania, za krowy 18,3 zł/kg ceny spadły o około 1%, za jałówki w klasie R 21,11 zł za kg. W przypadku jałówek spadek był najmniejszy, na poziomie 0,6%.
Ile płacą krajowe ubojnie za bydło?
Sytuacja w kraju jest na razie stabilna, pojedyncze zakłady zmieniają cenniki na bieżący tydzień. Podaż nadal nie jest duża, zakłady chciałaby obniżyć stawki, ale sytuacja na to nie pozwala. Niestety stawki za byki od stycznia br. spadły o około 2 zł w wadze poubojowej, przy nie zmieniających się kosztach produkcji, w wielu przypadkach wskazuje na niską opłacalność produkcji. Ceny cieląt i odsadków utrzymują się na dość wysokim poziomie, a rolnicy ze względu na ograniczony zysk w tym roku najprawdopodobniej będą wstawiać mniej młodych sztuk do opasu.
Jakie prognozy na rynku wołowiny?
- W kolejnych kwartałach oczekujemy stopniowej odbudowy pogłowia bydła w UE wspieranej przez bardzo wysoką na tle historycznym opłacalność jego produkcji, co będzie dodatkowo oddziaływać w kierunku spadku cen skupu. W konsekwencji podtrzymujemy naszą ocenę, że minęliśmy punkt zwrotny na rynku bydła i kolejne kwartały przyniosą dalsze obniżenie cen skupu. Głównym czynnikiem ryzyka dla naszego scenariusza jest tempo odbudowy pogłowia bydła w UE. Uwzględniając sytuację na unijnym i krajowym rynku wołowiny oczekujemy, że cena skupu bydła w Polsce na koniec 2023 r. wyniesie ok. 9,70 zł/kg oraz 9,00 zł/kg na koniec 2024 r. – prognozują analitycy banku Credit Agricole.