Pojawił się projekt „ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie biogazowni rolniczych”, który został przesłany do konsultacji. Promotorem tych rozwiązań w resorcie rolnictwa jest wiceminister Janusz Kowalski.
Biogazownie rolnicze to stabilizacja sektora energetycznego
Ministerstwo rolnictwa w uzasadnieniu ustawy przypomniał, że zgodnie z Polityką Energetyczną Polski do 2040 r. biogazownie rolnicze mogą pełnić w systemie nie tylko istotną rolę wytwórczą, ale również szybko reagować na zmieniające się zapotrzebowanie na moc. Sterowalność i związana z tym elastyczność wytwarzania energii w biogazowniach rolniczych stanowi istotny element stabilizacji polskiego systemu elektroenergetycznego wobec rosnącego udziału w nim mniej stabilnych instalacji odnawialnych źródeł energii (OZE), w szczególności instalacji fotowoltaicznych i elektrowni wiatrowych.
Produkcja biogazu rolniczego
Według danych na 20 marca 2023 r. w rejestrze wytwórców biogazu rolniczego prowadzonym przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa umieszczonych jest 123 wytwórców biogazu rolniczego, prowadzących łącznie 147 instalacji o łącznej mocy zainstalowanej 143,346 MW.
- Przygotowana ustawa odpowiada na pilną potrzebę zwiększenia liczby stabilnych, sterowalnych i odpornych na zmienne uwarunkowania meteorologiczne i czynniki zewnętrzne instalacji odnawialnych źródeł energii w polskim miksie energetycznym. Przyjmuje się, że biogazownie rolnicze mogą produkować energię nawet przez 8 000 godzin rocznie (90% czasu), w przeciwieństwie do innych instalacji OZE, których sprawność energetyczna waha się od 10 do 30 %. W świetle aktualnej sytuacji geopolitycznej i w dobie kryzysu energetycznego – zwiększanie udziału stabilnych i niezależnych od zewnętrznych dostawców energii instalacji jest szczególnie istotne – napisał resort rolnictwa w uzasadnieniu projektu.