ASF wykryty podczas uboju prewencyjnego. Jak sytuację ocenia PLW w Poznaniu? (WYWIAD)
r e k l a m a
Partnerzy portalu

ASF wykryty podczas uboju prewencyjnego. Jak sytuację ocenia PLW w Poznaniu? (WYWIAD)

21.09.2023

  W Wielkopolsce wyznaczono trzy kolejne ogniska ASF w tej samej miejscowości, w pobliżu ogniska nr. 22 (pierwotnego). Sytuacja została szybko opanowana. Jak sprawę ASF w powiecie poznańskim ocenia Powiatowy Lekarz Weterynarii?

Na mapie ASF pojawiły się trzy nowe ogniska, tuż obok ogniska nr 2023/22, które wyznaczono 07.09.2023 r. w gospodarstwie, w którym utrzymywano 19 świń (tuczniki), położonym w miejscowości Starczanowo, gmina Murowana Goślina, powiat poznański, województwo wielkopolskie. Dokładnie tydzień później wyznaczono kolejne trzy w bardzo bliskiej odległości.

  • Ognisko ASF nr. 23 gmina Murowana Goślina miejscowość Starczanowo, liczba sztuk 441,
  • Ognisko ASF nr. 24 gmina Murowana Goślina miejscowość Starczanowo, liczba sztuk 32,
  • Ognisko ASF nr. 25 gmina Murowana Goślina miejscowość Starczanowo, liczba sztuk 44.

Jak duże jest zagrożenie dla okolicznych gospodarstw?

Pojawia się pytanie, jak duże jest zagrożenie dalszego rozprzestrzeniania ASF wśród okolicznych hodowli trzody. W promieniu 3 km od ognisk znajdują się 4 gospodarstwa, w promieniu 10 km kolejne 28 gospodarstw w powiecie poznańskim. Łącznie świń około 6 – 7 tysięcy. Postanowiliśmy porozmawiać na ten temat dr Grzegorzem Wegierą, Powiatowym Lekarzem Weterynarii w Poznaniu.

Grzegorz Wegiera: Zagrożenie jest takie samo, jak w każdym innym przypadku wystąpienia ogniska. Tutaj gospodarstwa były bardzo blisko siebie. Osoba prowadząca gospodarstwo w którym wyznaczono ognisko 2023/22 prowadziła dodatkowe działalności i nie zastosowała w pełni bioasekuracji. Podejrzewaliśmy, że wirus się rozprzestrzeni w kolejnych gospodarstwach i zarządziliśmy ubój prewencyjny w pięciu gospodarstwach, w trzech przypadkach wyniki były dodatnie. Mieliśmy rację, decyzja o uboju prewencyjnym była słuszna. Odległości między gospodarstwami były tak małe, a przemieszczanie się pomiędzy nimi z pewnością następowało, więc te gospodarstwa były szczególnie narażone, zgodnie z przeprowadzoną analizą. Bardzo prawdopodobne jest, że po dłuższym okresie czasu (okres wylęgania choroby) potwierdzilibyśmy również wirusa w pozostałych dwóch gospodarstwach.

Dorota Kolasińska: Co teraz dzieje się w obydwu obszarach? Jakie działania są prowadzone?

G.W.: W dniu 19.09.2023r. Wojewoda Wielkopolski wydał rozporządzenie z dnia 19.09.2023r. w sprawie zwalczania afrykańskiego pomoru świń na terenie powiatu poznańskiego, obornickiego i wągrowieckiego. Określono w nim obszar zapowietrzony i zagrożony oraz wymagania w nim obowiązujące. Rolnicy muszą się z tym liczyć, że zostaną przeprowadzone kontrole bioasekuracji i zdrowia zwierząt. Zwierzęta będą badane, a jeżeli będziemy mieć podejrzenia, będziemy pobierać próbki do badań laboratoryjnych, czy nie ma przeciwciał lub wirusa. Po upływie 15 dni od dokonania ostatniego wstępnego oczyszczania i dezynfekcji w ogniskach, obszar zapowietrzony przejdzie w obszar zagrożony, a po upływie kolejnych 15 dni (30 po dezynfekcji wstępnej) i wykonaniu kontroli z wynikami pozytywnymi, zostanie uchylone rozporządzenie określające strefy. To jest standardowa procedura.

D.K.: Czy w tych obszarach jest dużo stad świń?

G.W.: W obszarze zagrożonym, na terenie powiatu poznańskiego znajduje się 28 gospodarstw, w obszarze zapowietrzonym pozostały 4. W naszym powiecie mamy zarówno malutkie gospodarstwa po kilka sztuk, po bardzo duże gospodarstwa. Rozstrzał jest spory, są gospodarstwa w cyklu zamkniętym i otwartym. Są również gospodarstwa gdzie znajduje się tylko trzoda, ale są i takie, gdzie jest kilka gatunków zwierząt gospodarskich oraz produkcja roślinna.

D.K: Czy po zmianie i uproszczeniach przepisów dotyczących bioasekuracji, zauważył Pan wzrost liczby gospodarstw z przydomowych chowem świń na własny użytek?

G.W.: Nie mamy takich danych, gdyż w moim powiecie nie ma w ogóle białej strefy, a zmiany dotyczą tylko tego obszaru. Ułatwienia zawsze przynoszą pewne efekty, ale nie zawsze takie jak byśmy tego chcieli. Akurat te ułatwienia niosą za sobą zwiększone ryzyko, dlatego dotyczą tylko stref poza obszarami z ograniczeniami. Po wypowiedziach rolników na spotkaniach w sprawie ASF, myślę, że większość hodowców nie była z tego powodu zadowolona. Duzi hodowcy wystraszyli się takiego zapisu, to są biznesmeni. Oni nie patrzą tylko na siebie, ale na rynek. Jeżeli pojawi się ASF, a jego gospodarstwo znajdzie się w czerwonej strefie, wtedy dotyczą go wszystkie obwarowania strefy. Duże fermy mają bioasekurację na takim poziomie, że raczej mniej obawiają się, że ASF się pojawi w ich chlewniach niż konsekwencji ekonomicznych jakie niesie za sobą wprowadzenie strefy, po stwierdzeniu ASF w okolicznych gospodarstwach, które nie stosują pełnej bioasekuracji.

D.K.: Reakcja w przypadku podejrzenia jest szybka. Jak to wyglądało w przypadku tych ognisk?

G.W.: Trzeba pamiętać, że musimy dopełnić wszystkich terminów administracyjnych i wydania decyzji. Musimy formalnie mieć potwierdzone ognisko, żeby podejmować działania prewencyjne w gospodarstwach powiązanych epidemiologicznie. Natomiast w celu potwierdzenia ogniska choroby musimy mieć wynik badania z Instytutu Weterynarii w Puławach. W omawianym przypadku, w pierwszym gospodarstwie podjęliśmy działania natychmiastowo, zaraz po wydaniu decyzji o podejrzeniu. W momencie uzyskania wyniku potwierdzającego niezwłocznie wydano decyzję o potwierdzeniu ogniska choroby, co po skutecznym doręczeniu stronie pozwoliło na podejmowanie działań prewencyjnych. Zwierzęta były uśmiercane prewencyjne, a ogniska zostały wyznaczone, na podstawie uzyskanych wyników badań prób pobranych w trakcie uśmiercania. Myślę, że Inspekcja Weterynaryjna ma dobre procedury, wyznaczając zawczasu te gospodarstwa, do których wirus dotarł. Widać, że nie podejmujemy decyzji na ślepo, bez analizy, nie wybijamy świń, bo taki mamy kaprys. Mamy chronić przed rozprzestrzenianiem się wirusa do pozostałych gospodarstw.

D.K.: Dziękuję za rozmowę!

CZYTAJ CAŁY ARTYKUŁ W www.topagrar.pl
r e k l a m a

Kto zarobił na wzroście cen nawozów i gdzie trafia ukraińskie zboże? NIK to sprawdzi

23.10.2022

Na podstawie wniosku KRIR - Najwyższa Izba Kontroli będzie kontrolować polski rynek rolny. NIK ma sprawdzić czy wysokie ceny nawozów mają swoje odzwierciedlenie w kosztach produkcji, czy ktoś zarobił na rolnikach oraz co się dzieje ze zbożem i rzepakiem z Ukrainy, który trafia do Polski.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli uwzględnił wniosek Krajowej Rady Izb Rolniczych i zajmie się dwoma tematami, które w ostatnim czasie mają ogromny wpływ na rynki rolne w Polsce: wysokie ceny nawozów oraz to jak ceny ziarna importowanego z Ukrainy wpływają na ceny zbóż w Polsce. 

Import zboża z Ukrainy wpływa na ceny zboża w Polsce - w jaki sposób?

Wiktor Szmulewicz, prezes samorządu rolniczego w swoim piśmie do szefa NIK zwraca uwagę na spadek cen zbóż w Polsce w ostatnim czasie, co znacznie pogarsza sytuację polskich rolników, ponieważ w tym roku znacznie wzrosły im koszty produkcji zbóż. Izby rolnicze chcą, aby kontrolerzy NIK sprawdzili w jakim stopniu wpływ na to miało otwarcie polskiej i unijnej granicy na ziarno z Ukrainy. 

– Rozumiemy trudną sytuację rolników ukraińskich, ale pomoc dla tych producentów nie może odbywać się kosztem polskich rolników, którzy z powodu niskich cen i braku możliwości sprzedaży zapasów mogą być zagrożeni upadkiem gospodarstw, tym bardziej, że wkrótce będą żniwa – napisał Wiktor Szmulewicz, prezes KRIR.

Obawom szefa samorządu rolniczego wtórują także przedstawiciele Lubelskiej Izby Rolniczej. W ich opinii, to głównie rolnicy z Lubelszczyzny i Podkarpacia w największym stopniu ponoszą konsekwencję napływu zbóż, kukurydzy i rzepaku z Ukrainy. Z tego powodu zarząd LIR chciałby dowiedzieć się jaka jest rzeczywista skala importu ziarna z Ukrainy i ile tego zboża zostaje w Polsce. Lubelscy rolnicy chcą także poznać listę podmiotów gospodarczych importujących te surowce na terytorium Polski. Według przedstawiciele LIR pozwoli, to lepiej zarządzać tym ryzykiem oraz podjąć odpowiednie kroki w przyszłości.

Przedstawiciele Krajowej Rady Izb rolniczych poprosili Mariana Banasia, prezesa NIK, aby ta instytucja zbadała:

  • czy zboże importowane z Ukrainy jest w Polsce tylko tranzytem i trafia ostatecznie do kolejnych państw czy część z tego ziarna zostaje w polskich magazynach? 
  • które zboże w polskich portach jest ładowane w pierwszej kolejności: ukraińskie czy polskie, a jeżeli to ziarno zza wschodniej granicy ma priorytet, to czy przez to polskie zboże nie może być eksportowane ze względu na ograniczone możliwości przeładunkowe?
  • czy ziarno ukraińskie spełnia polskie i unijne wymogi fitosanitarne?
CZYTAJ ARTYKUŁ
r e k l a m a

Czy działka nabyta po ślubie wlicza się do wspólnoty majątkowej małżeńskiej?

21.10.2022

Chciałabym zakupić działkę do majątku odrębnego, a potem przekazać ją synowi z pierwszego małżeństwa. Czy jest to możliwe, skoro mam wspólność majątkową małżeńską od ponad 20 lat? Jakie składniki wchodzą w skład majątku odrębnego małżonków?

Czym jest małżeńska wspólność majątkowa?

Artykuł 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego określa, że z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.

Majątek osobisty każdego z małżonków - czyli jaki?

Z kolei według art. 33 k.r.o., do majątku osobistego każdego z małżonków należą m.in.: przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej oraz nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę (chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił). Należą do niego też te służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków. Majątkiem osobistym są również prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie, oraz przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków. Do majątku osobistego wlicza się ponadto przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Istotne jest źródło finansowania

W skład majątku odrębnego wchodzą także przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej. Przykładowo, gdyby przed wstąpieniem w związek małżeński była Pani właścicielką lokalu, a potem go sprzedała i z tych pieniędzy zakupiła działkę budowlaną, wtedy należy podać te informacje w akcie notarialnym, że pieniądze na zakup działki pochodzą ze sprzedaży lokalu, który był własnością osobistą.

Reasumując: to, czy może Pani nabyć działkę budowlaną do majątku osobistego, zależy głównie od źródła jej finansowania.

dr hab. Aneta Suchoń, prof. UAM
fot. M. Czubak

CZYTAJ ARTYKUŁ

Poddzierżawy - dla kogo? Ilu rolników korzysta?

20.10.2022

Od 2017 roku Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa poddzierżawił jedynie 5 tys. ha gruntów W jakich sytuacjach rolnik może liczyć na zgodę KOWR na poddzierżawienie gruntów od dzierżawcy?

Poddzierżawianie gruntów wzbudza w ostatnim czasie wiele emocji. O wyjaśnienia w tej sprawie poprosiła resort rolnictwa opozycja. - Od początku września biura poselskie są wręcz zasypywane informacjami i pytaniami od małopolskich (ale nie tylko) rolników odnośnie do bulwersującej sprawy poddzierżawy 141 ha gruntów rolnych we wsi Kępie pod Miechowem w Małopolsce przez rodzinę (brata) Norberta Kaczmarczyka, sekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Oburzenie rolników wzbudza zarówno opisany przez portal WP.pl tryb przystąpienia do umowy poddzierżawy członków rodziny wiceministra, jej podpisanie (zatwierdzenie wniosku przez samego ówczesnego dyrektora generalnego KOWR), wysokość czynszu dzierżawnego poddzierżawy, a w szczególności fakt, że powierzchnia całkowita poddzierżawionych nieruchomości dla jednego użytkownika (rolnikowi niespokrewnionemu z dotychczasowym dzierżawcą, prowadzącemu gospodarstwo na odległość, spoza danej gminy/gmin graniczących – nieposiadającemu gruntów rolnych w gminie, gdzie znajduje się nieruchomość, lub w gminie sąsiedniej, o powierzchni powyżej 100 ha) to aż 141 ha – napisała w interpelacji Dorota Niedziela oraz Kazimierz Plocke z Platformy Obywatelskiej, którzy zadali szereg pytań dotyczących praktyki związanej z poddzierżawianiem gruntów.

CZYTAJ ARTYKUŁ

Przeczytaj także

Afrykański pomór świń (ASF)

Kolejne ognisko ASF w powiecie poznańskim!

Afrykański pomór świń znowu pojawił się w wielkopolskim gospodarstwie. Ostatnie ognisko w tej samej gminie wykryto półtora miesiąca temu. 

czytaj więcej
Afrykański pomór świń (ASF)

Dofinasowanie na ochronę przed ASF – od kiedy można ubiegać się o wsparcie i na co można wykorzystać środki?

Niedługo rolnicy będą mogli starać się o dofinansowanie na inwestycje zapobiegające rozprzestrzenianiu się ASF. W jakim terminie można składać wniosek? Na co można wykorzystać środki?

czytaj więcej
Afrykański pomór świń (ASF)

Węgry przetestują szczepionkę przeciwko ASF u dzików. Kiedy trafi na rynek UE?

Na razie testy będą przeprowadzane na małą skalę, ale jeśli wszystko pójdzie zgodnie z oczekiwaniami, już w 2025 r. szczepionka przeciwko ASF będzie mogła być wykorzystywana na szerszą skalę. Zobacz szczegóły!

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)