ASF: straty gospodarcze
Afrykański pomór świń wpisał się już nieco w polski krajobraz. Uczymy się z nim żyć. Jednak rolnicy wciąż odczuwają jego skutki gospodarcze.
Zmiany obowiązujących przepisów są trudne do przeprowadzenia, gdyż wymagają zgody wszystkich państw członkowskich, również tych, które do tej pory nie musiały się zmagać z chorobą. Najbardziej dotkliwą stratą dla rolnika jest pojawienie się wirusa w chlewni, ponieważ stada trzody chlewnej zakażone wirusem ASF są likwidowane w całości. Likwidacji podlega również pasza oraz sprzęt, który nie może być poddany skutecznemu odkażeniu. Za straty poniesione z powodu choroby zwalczanej z urzędu rolnikowi przysługuje odszkodowanie.
Jednak sama likwidacja stada to nie jedyna poważna konsekwencja, jaka dotyka hodowców, których gospodarstwa bezpośrednio lub pośrednio dotknął ASF. Jest ich jeszcze kilka.
1. Ograniczenia w przemieszczaniu zwierząt
Po potwierdzeniu ogniska PLW przystępuje do likwidacji zakażonego stada oraz w promieniu 3 km wprowadza obszar zapowietrzony, a w promieniu 10 km obszar zagrożony. W obu obszarach PLW przeprowadza perlustracje.
Na obszarze zapowietrzonym obowiązuje zakaz przemieszczania zwierząt na 40–30 dni, a na zagrożonym 30–21 dni. W tym czasie tuczniki przerastają, tracąc część swojej wartości rynkowej. Zagrożony jest również dobrostan zwierząt, ze względu na rosnące zagęszczenie świń. Rolnicy ponoszą koszty związane z dodatkową paszą i obsługą zwierząt, ale rekompensaty ze Skarbu Państwa są w tych przypadkach niewystarczające na pokrycie strat.