To oczywiste, że wszystkie ułatwienia, polegające na automatycznym prowadzeniu maszyn na polu, korygowaniu parametrów zbioru, sprawny i bezpieczny wyładunek w czasie pracy, pozwalają na pełniejsze wykorzystanie możliwości drogiego sprzętu. Jego efektywność sprawia, że nabywcy kombajnów decydują się na takie maszyny z prostej przyczyny – po prostu są wydajne.
Warunki zbioru
Kombajny mają automatyczne ustawienia zespołów roboczych dla przeciętnych warunków zbioru. To uniwersalny sprzęt, który pracuje podczas zbioru rzepaku, soi, zbóż, w tym kukurydzy. Wykorzystuje się możliwości, jakie daje automatyka ustawienia zespołu tnącego, młócącego i czyszczącego. Takie funkcjonowanie nowoczesnych rozwiązań technicznych niemal wyręcza kombajnistę z poszukiwania najlepszych parametrów pracy. O tym, czy to możliwe, przekonują rozwiązania, jakie proponują producenci różnych marek kombajnów.
Uśrednione dane
John Deere optymalizuje ustawienia maszyn dla różnych roślin, uwzględniając uśrednione dane z ostatnich 3–4 lat zbioru. System HarvestSmart dostosowuje prędkość jazdy maszyny przy maksymalnej wydajności, najniższych stratach i uszkodzeniach ziarna, łącząc z najlepszym wykorzystaniem momentu obrotowego silnika i dążąc do ograniczenia zużycia paliwa. W tym celu zamontowano czujniki wagowe (tensometry) na rotorze i czujniki strat. Elektronika śledzi też parametry pracy silnika.
Algorytm dla kombajnów rotorowych uwzględnia kilka punktów kalibracyjnych i w zależności od wybranego trybu, np. minimalizacji strat optymalizuje pozostałe parametry i ustawienia maszyny.