Kirgistan wywiera presje cenową
W Kazachstanie koszt uprawy truskawek wzrósł niemiarodajnie do kwoty jaką producent może otrzymać na rynku. Wszystko przez zwiększone koszty między innymi nawozów mineralnych. Jak informują właściciele plantacji cena truskawek jest aż o 40% niższa niż w roku ubiegłym. Natomiast ceny nawozów wzrosły trzy krotnie, a koszt pracy wzrósł o 30%. Dodatkowo rynek w Kazachstanie zalewają truskawki z importu, a dokładnie z Kirgistanu, które wywierają presję cenową.
Niemieccy plantatorzy koszą truskawki i sieją kukurydze
Nie lepiej ma się sytuacja na niemieckim rynku, gdzie właściciele plantacji podejmują drastyczne kroki. Pola z truskawkami są koszone, a w ich miejsce posiana została kukurydza.
- Płakać się chce – to kilka lat ciężkiej pracy. Dlatego serce boli podczas niszczenia plantacji. Ale jeżeli się tego nie zrobi to straty będą jeszcze większe – stwierdził rolnik.
Pomimo obecności lokalnych truskawek sklepy spożywcze wolą kupić tańsze truskawki z zagranicy. Za 500-gramowe opakowanie truskawek rolnik otrzymałby nieco mniej niż jeden euro i jeden cent.
Andreas Rahmann zwrócił się do Niemców - Jeśli my, konsumenci, chcemy nadal mieć truskawki z Niemiec, to musimy zapłacić za to więcej pieniędzy — nie ma innego wyjścia.