KGW w Wilczorudzie wychodzi poza schematy
r e k l a m a
Partnerzy portalu

KGW w Wilczorudzie wychodzi poza schematy

08.03.2020

Zanim sformalizowały działalność, przez blisko cztery lata spotykały się na cotygodniowych zajęciach fitness. W 2018 roku aktywne mieszkanki gminy Pniewy zawiązały nowoczesne Koło Gospodyń Wiejskich z siedzibą w Wilczorudzie. W jego skład wchodzi dziś piętnaście kobiet zamieszkujących malownicze miejscowości, przez przyjezdnych nazywane „grójeckim Zakopanem”.

Z artykułu dowiesz się

  • Jakie kobiety zrzesza KGW w Wilczorudzie
  • W które lokalne inicjatywy są zaangażowane
  • Jaką działalność ma stać się ich znakiem rozpoznawczym
Inicjatorką była Agnieszka Krzemińska, zaś funkcję przewodniczącej objęła Monika Grzeszczyk.

r e k l a m a
Postawiły na nowoczesność. Zamiast strojów ludowych wybrały jeansowe kurtki, tiulowe spódnice i baleriny. Jedynym ludowym akcentem są czarne T-shirty z logo koła. Każdą z bluzek wyróżnia wydrukowane z tyłu imię: Krysia, Aga, Monia, Beatka, Gabrysia...

Florystki, krawcowe

Jesteśmy aktywnymi kobietami, które chcą wyjść do ludzi i zrobić coś, aby żyło się lepiej, weselej – mówią. – Część z nas pracuje zawodowo, część prowadzi gospodarstwa domowe, niektóre z koleżanek są już na emeryturze. Wśród nas jest farmaceutka, florystka, krawcowa, kierowniczka lokalnej biblioteki, makijażystka. Są mamy i cudowne babcie. Lubimy spędzać ze sobą czas, wymieniać i dzielić się doświadczeniami.

Rozwijają wielorakie talenty i umiejętności. Wiedza florystki jest nieoceniona przy aranżowaniu kompozycji kwiatowych, wykonywaniu dekoracji świątecznych, a także wyplataniu palm wielkanocnych czy wieńca dożynkowego. Z kolei krawcowa służy pomocą przy drobnych przeróbkach strojów.

Obecnie w skład KGW wchodzą „weteranki” z fitnessowej grupy, żartobliwie nazywanej „Wilczycami”, oraz nowe członkinie z terenu gminy Pniewy. Kobiety spotykają się w budynku OSP w Wilczorudzie. Liczbę spotkań uzależniają od zapotrzebowania na konkretną aktywność. Bywa, że widują się nawet kilka razy w tygodniu. W ramach rekreacji, relaksu i oderwania się od codziennych obowiązków raz w tygodniu umawiają się na zajęcia fitness. Na tym nie koniec ich sportowej aktywności. Razem biegają i uprawiają nordic walking.

Wszystkie biegi organizowane przez gminę Pniewy zawsze mają silną reprezentację w postaci naszego koła – dodaje przewodnicząca. – Oprócz tego tradycją stały się wspólne pikniki oraz wyjścia do teatru.



Podczas regionalnych imprez plenerowych, które współorganizują, częstują gości słodkimi specjałami własnego wyrobu. Wypiekami, z których słyną, a także rękodziełem, wspomagają lokalne inicjatywy dobroczynne. W okresie przedświątecznym zorganizowały kiermasz bożonarodzeniowy, z którego dochód przeznaczyły na remont szkoły podstawowej w Ciechlinie.

Wspieramy lokalny klub seniora – Senior Plus, zapraszamy na wspólne sprzątanie okolicznych wsi i lasów – wylicza członkini Julia Janda-Wilk. – Naszym znakiem rozpoznawczym chciałybyśmy uczynić działalność charytatywną na rzecz wiejskiej społeczności. Jeszcze bardziej zaangażować się w pomoc osobom potrzebującym. Podejmować inicjatywy mające na celu poprawę warunków życia na naszym terenie.


Pomysłodawczyni utworzenia koła – Agnieszka Krzemińska i przewodnicząca – Monika Grzeszczyk uczestniczą w biegach charytatywnych
  • Pomysłodawczyni utworzenia koła – Agnieszka Krzemińska i przewodnicząca – Monika Grzeszczyk uczestniczą w biegach charytatywnych

Wychodzą poza schematy

Panie z zaangażowaniem promują gminę. Są również doskonałymi ambasadorkami lokalnej społeczności. Reprezentowały region podczas nocy świętojańskiej w Osieczniku, organizowały piknik z okazji Dnia Dziecka, zapraszały do własnego, oryginalnie zaaranżowanego stoiska w czasie dożynek powiatowych w Lewiczynie w 2019 roku. Jak na nowoczesne KGW przystało, zaskoczyły odwiedzających stoisko nietypową formą.

Postanowiłyśmy, że będzie miało zupełnie inny charakter. Odeszłyśmy niemal zupełnie od schematu. Zamiast glinianych garnków i słomy postawiłyśmy na nowoczesną aranżację utrzymaną w tonacji bieli i zieleni – opowiada Julia Janda-Wilk. – Kwiaty i owoce prezentowałyśmy w szklanych, przezroczystych naczyniach, a wypieki serwowałyśmy na lustrach.


Członkinie KWG same zaprojektowały koszulki z logo. Nowoczesność stawiają na pierwszym miejscu
  • Członkinie KWG same zaprojektowały koszulki z logo. Nowoczesność stawiają na pierwszym miejscu
Również w przypadku kroniki gospodynie zrezygnowały z tradycyjnej formy spisywania dziejów KGW. Prowadzą natomiast profil koła na Facebooku, gdzie na bieżąco informują sympatyków organizacji o działaniach. W najbliższym czasie panie planują projekt w ramach mobilnej biblioteki. Będą dowozić seniorom książki z Gminnej Biblioteki Publicznej w Pniewach. Zamierzają ponownie rywalizować w plebiscytach dla kół gospodyń wiejskich. Wezmą udział w kolejnych szkoleniach oraz warsztatach. Dotychczasowe spotkania poświęcone prowadzeniu finansów czy wytwarzaniu wegańskich kosmetyków bardzo sobie chwaliły.

Koło to kobieca przestrzeń, która bardzo jednoczy. Myślę, że każdej z nas członkostwo w KGW przynosi radość i satysfakcję z możliwości wspierania lokalnej społeczności. Tylko tyle i aż tyle – podsumowują członkinie. – Mówiąc najprościej, KGW to wspólnota fajnych kobiet, która daje siłę i radość.

Małgorzata Janus
Zdjęcia: Archiwum

r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Godna naśladowania postawa Sołtysa z Sulęcinka

Jak to jest zobaczyć okrutne napisy na drzwiach swojego domu, kiedy wiemy, że nie tylko nie zrobiliśmy nic złego, ale nawet broniliśmy prawa i dobrych zasad współżycia społecznego? O tym przekonał się niedawno sołtys Sulęcinka pod Środą Wielkopolską. Porozmawialiśmy z nim nie tylko po to, by usłyszeć, jak do tego doszło, ale by uświadomić wszystkim, że z pozoru niewinne działania mogą okazać się złamaniem prawa

czytaj więcej

Justyna – gospodyni od szydełka.. i od sztangi

Na barki bierze ciężar, jakiego prawdopodobnie żadna z nas nie dźwigała. A nawet jeśli, to ona dostaje za to nagrody. W wolnych chwilach bierze do ręki szydełko i wpada w ekstazę, robiąc koronki. A na co dzień szaleje z nożyczkami i finezyjnie przystrzyga męskie brody. Justyna Niedzwiecka – prawdopodobnie jedyna kobieta ciężarowiec wśród mieszkanek wsi.

czytaj więcej

Jak gospodynie walczą z epidemią?

Nie zastanawiały się ani chwili. „Szyjemy maski ochronne, pomagamy, ile sił starczy!” – brzmiał facebookowy komunikat. Mieszkanki kilkunastu wsi skrzyknęły się telefonicznie, mailowo lub za pośrednictwem komunikatorów internetowych, aby wesprzeć szpitale, strażaków i policjantów w walce z pandemią korona­wirusa. Zasięg ich działalności przekroczył najśmielsze oczekiwania.

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)