Jak zachowują się różne formulacje po przemrożeniu?
Czy środek który stał w niskiej temperaturze nadaje się do użytku?
W zasadzie tak – wszystkie środki ochrony roślin powinny być przechowywane w temperaturze powyżej 0 st. C, jednak nie więcej niż 30 st. C. Wynika to z przepisów prawa oraz zasad dobrej praktyki. Co jednak zrobić, gdy przeoczyliśmy zabezpieczenie środka przed mrozem? Czy on nadal będzie działał? Okazuje się, że wszystko zależy od rodzaju środka, a konkretnie od jego formacji i stanu opakowania.
Dwie grupy formacji, czyli płyny i ciała stałe (proszki, granulaty itp.) różnią się zawartością wody lub rozpuszczalnika, który może ulegać krystalizacji lub wytrąceniu. Generalnie w ciałach stałych ryzyko utraty właściwości środka w wyniku przemrożenia jest mniejsze, ale nie jest ono wykluczone całkowicie. Przyjrzyjmy się konkretnym przypadkom.
Płyny z rozpuszczalnikami organicznymi o formacjach EC, ES, OF zwykle mają niższą temperaturę krzepnięcia. Powoduje to, że nie zamarzają w temperaturze poniżej 0 st. C, a w nieco niższej. Są zatem bardziej odporne na przemarznięcie. Można zatem uznać, że nie tracą od razu swoich właściwości. Nie jest jednak tak, że temperatura może dla nich spadać bez ograniczeń. Jako bezpieczną można uznać zwykle temp. do minus 6–7 St. C.
Płyny zawierające wodę, np. formy SL, SC. W tych środkach już nieco poniżej 0 st. C następuje krzepnięcie i tworzą się kryształy lodu. Dotyczy to szczególnie form zawiesinowych (np. SC) W wyniku tego następuje rozdzielenie substancji od rozpuszczalnika, wspomagaczy i innych substancji. Środek może całkowicie stracić właściwości lub powstają duże trudności w jego stosowaniu opryskiwaczem, np. zatykanie rozpylaczy.
Płyny zawierające rozpuszczalniki organiczne i wodę, np. CS, OD, ME, ZC – w wyniku przemrożenia następuje rozbicie struktury formacji, rozwarstwienie poszczególnych frakcji i utrata właściwości fizycznych środka. Środek po dodaniu do wody w opryskiwaczu może powodować zatykanie filtrów i rozpylaczy o małym rozmiarze otworu.
Proszki – jeżeli środki są w hermetycznym opakowaniu najczęściej temperatura poniżej 0 st. C nie wpływa na nie negatywnie. Jeżeli środek był napoczęty i opakowanie nie jest hermetyczne, to wilgoć z powietrza (proszek jest najczęściej silnie higroskopijny) wchodzi do opakowania i może w niskich temperaturach tworzyć kryształki, które powodują zbrylanie preparatu i trudności w jego stosowaniu.
Granulaty i mikrogranulaty. Podobnie jak proszki – jeśli nie są rozhermetyzowane ich opakowania, to w temperaturze poniżej 0 st. C nie zachodzą w nich większe zmiany. Jednakże niektóre z nich fabrycznie zawierają kilka procent wody. Wówczas dochodzi w wyniku przemrożenia do rozpadu struktury granulatu nawet w zamkniętym opakowaniu. Preparaty granulowane w rozhermetyzowanych opakowaniach są szczególnie wrażliwe na niskie temperatury i często tacą swoją strukturę i dużo trudniej jest je stosować w opryskiwaczu.
Pasty i żele. Niewielka liczba środków ma tę formulację, jednak warto dodać, że są one bardzo wrażliwe na niskie temperatury, w których tracą swoje właściwości, nawet gdy nie ma jeszcze mrozu. Dlatego warto je przechowywać wg informacji na etykiecie.
Podsumowując – nie jest wskazane dopuszczenie do przemrożenia środków ochrony roślin. To bezpośrednia strata w postaci środka którego nie zastosujemy i musimy ponieść koszty utylizacji oraz pośrednia jeśli go zastosujemy a on nie zadziała lub doprowadzi do
fitotoksyczności na uprawianych roślinach.
tcz