Strona główna>Technika>Pierwsza uprawa ścierniska - jak ustawić maszyny, aby uzyskać najniższe spalanie?
Pierwsza uprawa ścierniska - jak ustawić maszyny, aby uzyskać najniższe spalanie?
07.08.2023autor: Dawid Konieczka
Pierwsza uprawa ścierniska powinna być wykonana na niewielką głębokość. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę i jak ustawić różne maszyny, aby uzyskać zakładany efekt pracy przy możliwie najniższym spalaniu.
Z artykułu dowiesz się
Cel uprawy ścierniska.
Jakie warunki trzeba spełnić, aby wykonać ultrapłytką uprawę gleby?
Brona talerzowa.
Kultywator ścierniskowy.
Brona mulczowa.
Celem pierwszej uprawy ścierniska jest przerwanie parowania wody z gleby. Ważne, aby w tym zabiegu gleba została podcięta na całej powierzchni. Większość maszyn pozwala osiągnąć ten efekt już przy uprawie na głębokości do 5 cm. To bardzo chwytliwy temat, bo pracując płytko, zużywamy niewiele paliwa, nie przesuszamy gleby i nie ingerujemy w jej strukturę. Uprawiając bardzo płytko możemy pracować z dużą prędkością, co sprzyja kruszeniu gleby i mieszaniu resztek.
Ultrapłytka uprawa - warunki
Pojęcie ultrapłytka uprawa coraz częściej pojawia się w materiałach marketingowych producentów maszyn. Ta metoda uprawy idealnie wpisuje się w założenia nowej polityki rolnej UE. Maszyny, które pozwalają uprawiać ściernisko bardzo płytko, z powodzeniem można wykorzystywać do kolejnych zabiegów uprawowych, których celem jest walka z samosiewami przedplonu i kiełkującymi nasionami chwastów.
Jednak, aby dobrze uprawić glebę na niewielką głębokość, musi być spełnionych kilka warunków.
Po pierwsze – pole musi być idealnie równe, aby podciąć całą powierzchnię gleby. Dlatego ultrapłytka uprawa w pierwszej kolejności sprawdzi się w gospodarstwach wykorzystujących uproszczone systemy uprawy gleby.
Druga bardzo ważna kwestia, której producenci maszyn uprawowych na razie jeszcze nie poruszają, to koleiny na polu, pozostawione np. przez kombajn zbożowy. Dlatego zapewnienia niektórych firm o idealnej uprawie całej powierzchni pola na głębokość 2 cm można w większości przypadków włożyć między bajki. Moim zdaniem uprawa na głębokość 3–3,5 cm to absolutne minimum. Dotyczy to pól, gdzie pracowały kombajny wyposażone w szerokie ogumienie oraz gąsienicowe układy jezdne. Gdy pracowaliśmy dużym kombajnem, z ogumieniem o szerokości 650–680 mm, koleiny zapewne będą głębsze. Oczywiście, ich głębokość zależy od uwilgotnienia gleby.
Wreszcie ostatni warunek pozwalający pracować bardzo płytko to idealne warunki wilgotnościowe. Gdy gleba będzie ekstremalnie przesuszona i twarda, niektóre maszyny nie będą w stanie pracować tak płytko. Tutaj decydować będzie masa maszyny i kąty ustawienia elementów roboczych pracujących w glebie.
Trzeba również pamiętać o tym, że gdy chcemy pracować bardzo płytko, maszyna uprawowa musi dokładnie kopiować nierówności terenu. Dlatego w szerokich maszynach konieczne jest dzielenie sekcji roboczych na węższe elementy, które będą niezależnie dopasowywać się do ukształtowania pola.
Brona talerzowa
W tych maszynach najwięcej zależy od talerzy zamontowanych na maszynie. Do pracy na niewielkiej głębokości najlepiej sprawdzą się gładkie lub ząbkowane w niewielkim zakresie talerze o niewielkiej średnicy. Elementy robocze o mniejszej średnicy mają w czasie pracy znacznie większą prędkość obrotową niż talerze o dużej średnicy. Wpływa to korzystnie na kruszenie gleby i wzruszenie wierzchniej warstwy pola. Jeżeli talerze brony będą mocno ząbkowane, gleba może nie zostać podcięta na całej powierzchni przy płytkiej uprawie. Oczywiście, zależy to od kątów natarcia i pochylenia talerzy w sekcji uprawowej.
Coraz więcej producentów oferuje maszyny wyposażone w faliste elementy robocze. Te nowe elementy robocze przeznaczone są do pracy wyłącznie na niewielkiej głębokości. Taka maszyna nie sprawdzi się, gdy w kolejnym zabiegu będziemy chcieli pracować znacznie głębiej.
Kultywator ścierniskowy
W płytkiej uprawie najlepiej sprawdzają się tzw. gęsiostópki, których krawędzie tnące ustawione są pod niewielkim kątem do podłoża. Jednak nie wszyscy producenci kultywatorów oferują takie elementy robocze. Gdy korzystamy z bocznych skrzydełek podcinających, ratunkiem może okazać się zmiana kąta natarcia słupicy kultywatora. W większości kultywatorów wystarczy zamontować śrubę mocowania słupicy w innym otworze. Wtedy grządziel ustawiona jest bardziej pionowo, co przekłada się na mniejszy kąt ustawienia bocznych skrzydełek podcinających. Trzeba pamiętać, że czubek redlicy zawsze będzie pracował na większej głębokości niż boczne skrzydełka.
Brona mulczowa
Aby uzyskać zadowalające efekty pracy tej maszyny, potrzeba sporo doświadczenia. Obowiązuje tutaj prosta zasada: gdy zwiększasz prędkość pracy, musisz zwiększyć także kąt natarcia zębów. Ustawienie odpowiedniego kąta natarcia sprężystych palców zależy także od uwilgotnienia gleby i ilości oraz jakości rozdrobnienia słomy przez kombajn. Kolejną maszyną, która sprawdzi się podczas płytkiej uprawy jest brona łopatkowa.
Uprawiając ściernisko pamiętajmy o ważnej zasadzie: pracujmy zawsze pod niewielkim kątem do toru jazdy siewnika. Pozwoli to zniwelować nierówności powstałe podczas wcześniejszych zabiegów uprawowych, co korzystnie wpłynie na kolejne zabiegi.
To, co najważniejsze:
Aby ultrapłytka uprawa zakończyła się powodzeniem, musi być spełniony szereg warunków.
W kultywatorach i bronach talerzowych największy wpływ na pracę na niewielkiej głębokości mają zastosowane elementy robocze.
W kultywatorach należy zmieniać kąt ustawienia słupic.
Każda uprawa pożniwna powinna być wykonana pod niewielkim kątem do toru jazdy siewnika.
Dawid Konieczka Zdjęcia: Konieczka/Tastowe
Dawid Konieczka
<p>redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.</p>