Brona talerzowa z talerzami drobnofalistymi Agro-Masz BT [TEST 7 maszyn]
Porównaliśmy 7 technologii ultrapłytkiej uprawy ścierniska. Jaki rodzaj talerzy czy zębów najlepiej spisze się podczas uprawy na głębokości do 5 cm? Pierwsza w teście była talerzówka Agro-Masz BT. Zobacz wyniki!
Ultrapłytka uprawa do 5 cm
Ultrapłytka uprawa, czyli zerwanie i wymieszanie ścierniska na głębokości do 5 cm budzi coraz większe zainteresowanie rolników i producentów maszyn, głównie z powodu pobudzenia do wzrostu chwastów i samosiewów, ale także letnich upałów, które przy odkrytym ściernisku przyczyniają się do odparowywania sporych ilości wody, jakże potrzebnej podczas siewu kolejnych roślin.
Na rynku mamy różne agregaty ze specjalnymi talerzami, zgrzebła czy wielobelkowe kultywatory. To zazwyczaj maszyny o dużej szerokości roboczej, wymagające nierzadko traktora o mocy powyżej 250 KM, ale także posiadacze mniejszych ciągników mogą znaleźć coś dla siebie. Szeroka oferta wcale nie ułatwia wyboru najlepszej dla gospodarstwa maszyny. Dlatego wspólnie z redakcją magazynu profi przeprowadziliśmy test maszyn do ultrapłytkiej uprawy ścierniska. Przyjrzeliśmy się ich pracy i obsłudze.
Porównanie 7 technologii
W gospodarstwie zlokalizowanym w maleńkiej wsi Naćmierz w woj. zachodniopomorskim w połowie sierpnia zebraliśmy siedem różnych agregatów, przeznaczonych do pracy w ściernisku na głębokości 3–5 cm. Do udziału w teście zaprosiliśmy producentów, którzy w ofercie mają interesujące nas maszyny, umożliwiające płytkie, ale skuteczne zerwanie i wymieszanie ścierniska. Finalnie do porównania stanęły:
- brona talerzowa z talerzami drobnofalistymi: Agro-Masz BT,
- brona talerzowa z talerzami drobnofalistymi: Mandam GAL,
- brona talerzowa z talerzami falistymi: Agro-Masz Faster,
- brona talerzowa z talerzami falistymi: Väderstad Carrier,
- brona łopatkowa: Claydon TerraStar,
- brona mulczowa: Claydon SH,
- kultywator wielobelkowy: Kuhn Prolander.
Brona talerzowa Agro-Masz BT
Kompaktowa talerzówka Agro-Masz może pracować na niedużej głębokości roboczej przy zastosowaniu talerzy z tzw. drobnymi ząbkami. Bez trudu ustawiliśmy głębokość 5 cm, w czym pomocne były sworznie z wygodną rękojeścią. Nieco bardziej musieliśmy się natrudzić przy przestawianiu do pozycji roboczej skrajnych talerzy. W skrajnych talerzach można indywidualnie regulować głębokość roboczą.
Nie mieliśmy problemu z zaczepieniem, tym bardziej że producent umożliwia agregację do zawiesi II i III kategorii. Maszyna w wersji trzymetrowej nie sprawiała trudności w transporcie, także dzięki zastosowaniu lekkiego wału rurowego. Widoczność w trakcie pracy bez zarzutu. Charakterystyczne dla tych maszyn, że przy dużej prędkości, np. 15 km/h, przedni rząd talerzy przerzucał materiał na drugi.
Podobało nam się, jak brona radziła sobie przy pokonywaniu miejsc ze sporą ilością resztek pożniwnych zarówno po pszenicy, jak i po rzepaku. Średnie zużycie paliwa we współpracy z ciągnikiem Case IH Puma 200 wyniosło 4,7 l/ha. Ostatnim elementem testowanej maszyny było zgrzebło palcowe, które rozprowadziło ewentualne skupiska słomy.
Agregat talerzowy Agro-Masz BT pracował na głębokości 5 cm. Talerz o średnicy 500 miał drobną falę o zagłębieniu 1 cm. Podcięcie ścierniska przeciętnie, wymieszania resztek dobre.
Plusy brony Agro-Masz BT
- prosta konstrukcja
- praca z dużą ilością resztek
- sworznie do regulacji wału
Minusy brony Agro-Masz BT
- praca z wysoką prędkością
- obsługa skrajnych talerzy
Film z pracy agregatu zobaczysz TUTAJ!
Jan Beba
<p>redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.</p>
Dawid Konieczka
<p>redaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie techniki rolniczej.</p>
Krzysztof Gębski
<p>redaktor top agrar Polska w dziale "Technika".</p>
Najważniejsze tematy