Pogoda aktywowała suchą zgniliznę na rzepaku
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Pogoda aktywowała suchą zgniliznę na rzepaku

11.03.2021autor: dr Maria Walerowska

Wszędzie tam, gdzie w ciągu dnia temperatury przekraczały 10°C i panowała wilgotna (opady deszczu) warunki sprzyjały rozwojowi suchej zgnilizny kapustnych (Phoma). Jej rozprzestrzenianiu dodatkowo sprzyjała także wietrzna pogoda. Nie lekceważmy jej, ponieważ może z liści przenieść się na łodygę, a tam jest już bardzo niebezpieczna.

Tam, gdzie infekcję suchą zgnilizną obserwowaliśmy już na obumarłych liściach, prawdopodobnie na zielonych (nie obumarłych) również się ona pojawi, a dodatkowo, jeśli pęd zacznie się wydłużać, istnieje również ryzyko bezpośredniej infekcji łodygi.

– Początkowe infekcje suchą zgnilizną można zatrzymać w ciągu połowy okresu jej inkubacji, tj. do około 10 marca, stosując np. 200 g/ha tebukonazolu – radzi prof. Schönberger z N.U. Agrar. Jeśli jednak liście porażone już jesienią przez Phomę są nadal zielone i jednocześnie mocno przytwierdzone do osi łodygi, grzybnia może przerosnąć z ognisk infekcji na liściach poprzez wiązki przewodzące z ogonka liściowego do łodygi i „przeprowadzić” tam patogena. Wzrost grzybni można zatrzymać stosując np. 500 g/ha tiofanatu metylowego mówi doradca. Z naszych doświadczeń wynika, że przy dobrym uwilgotnieniu gleby, a takie warunki mamy w tym roku, można się spodziewać także dobrego efektu zahamowania stosując mieszaninę paklobutrazolu i difenokonazolu. Alternatywnym rozwiązaniem może być wykorzystanie połączenia protiokonazolu i tebukonazolu, bądź metkonazolu i boskalidu. Zabieg powinien mieć miejsce bezpośrednio przed wyrośnięciem grzybni w łodygę – wyjaśnia doradca. Jeśli porażenie Phomą znajdziemy na ok. 30% zielonych liści na plantacji, powinien być to sygnał do jego wykonania.

Nie lekceważmy porażenia przez suchą zgniliznę. Teoretycznie utratę plonu spowodowaną porażeniem liści przez Phomę można „nieco zaniedbać”, ponieważ łuszczyny przejmują później główny ciężar asymilacji. Jednak, jeśli przeniesie się ona na szyjkę korzeniową i dalej na łodygę, może prowadzić do poważnych strat plonu, nawet sięgających 30%.

Fot. Jajor, Korbas

autor dr Maria Walerowska

dr Maria Walerowska

zastępca redaktora naczelnego, szef działu Uprawa

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Jaka będzie pogoda od 24 do 30 marca?

Ostatnia dekada marca to dominacja wyżu znad Europy środkowej, który w ostatnich dniach marca przemieści się nad Skandynawie i kraje nadbałtyckie. Dlatego początek wiosny będzie pogodny, z duża ilością słońca i bez opadów. A jak będzie temperatura?

czytaj więcej

Prognoza pogody dla rolników od 17 do 23 marca

Początek drugiej połowy marca pod znakiem chmur, miejscami opadów deszczu ze śniegiem i przelotnego śniegu. Taka jednak pogoda nie utrzyma się dłużej i niebawem czekać nas będą cieplejsze dni.

czytaj więcej
Rzepak

Mszyce na odpornej odmianie rzepaku. Czy zwalczanie jest konieczne?

Na rzepaku najczęściej pojawia się jeden z dwóch gatunków mszycy – kapuściana lub brzoskwiniowa. Ta druga jest wektorem wirusowej żółtaczki rzepy (TuUV). Najskuteczniejszą metodą zapobiegania chorobie wirusowej jest wybór odmiany odpornej. Co, jednak kiedy na odmianie odpornej mszyca się pojawi?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)