- Punkty skupu zbóż tworzą listy rolników chętnych do sprzedaży ziarna
- ARiMR na szybko prowadzi narodowy spis zapasów zbóż
- Ile zboża z Ukrainy trafiło do Afryki i na Bliski Wschód, a ile zostało w Europie?
- Ceny świń znowu spadają. Jak tym razem to tłumaczą ubojnie?
- Czy ceny nawozów wreszcie spadną?
- Ceny oleju napędowego znowu w górę!
Punkty skupu zbóż tworzą listy rolników chętnych do sprzedaży ziarna
Sytuacja na krajowym rynku zbóż kolejny tydzień ulega pogorszeniu. Niektóre punkty skupu mają tylu chętnych na sprzedaż ziarna, że tworzą listy zakupowe. Trudno jest im jednak kupować, bo magazyny mają prawie pełne. Niektóre młyny zgłaszają ponadto kłopot także z tym, że mają na stanie mąkę, która została zrobiona jeszcze z droższego zboża. Teraz jednak nie mają wyjścia, jak sprzedać ją taniej.
Pod koniec miesiąca, tj. 30 stycznia odbędzie się posiedzenie Rady Ministrów Rolnictwa Unii Europejskiej, na którym odbędzie się dyskusja nad propozycjami ograniczającymi eksport produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.
W Polsce resort rolnictwa zdecydował się przeprowadzić narodowy spis zapasów zbóż. Pracownicy biur powiatowych ARiMR dzwonili do rolników, którzy we wnioskach o dopłaty bezpośrednie zadeklarowali w ubiegłym zboża. Te informacje mają wpłynąć na stanowisko polskiej strony w negocjacjach środków zaradczych. Wyniki tego spisu będą bez wątpienia bardzo wartościowy dla dalszego kształtowania się cen zbóż na naszym rynku.
Do Afryki i na Bliski Wschód trafiło zaledwie 30% ukraińskiego zboża. 40% zostało w Europie
Strona ukraińska informuje, że w styczniu liczba statków, które wypłynęły z towarami rolnymi z portów ukraińskich utrzymała się na poziomie 2,7, czyli średnio 2-3 statki dziennie. Jest to jeden z najniższych wskaźników w ciągu funkcjonowania „korytarza zbożowego”. Wynika to głównie ze sztucznego blokowania „korytarza zbożowego” przez rosyjskich inspektorów.
Parcie na transport zbóż droga lądową będzie więc nadal bardzo duże. Ponadto warto zwrócić uwagę również na to, że od momentu uruchomienia „inicjatywy zbożowej”, Ukrainę opuściło w sumie 675 statków z ładunkiem 18,4 mln ton, przy czym do Afryki trafiło 2,3 mln ton, na Bliski Wschód – 3,4 mln ton, do Azji – 5,1 mln ton a Europy aż 7,5 mln ton! Oznacza to, że około 40% ukraińskiego ziarna zostało w Europie!
Ceny świń znowu spadają. Jak tym razem to tłumaczą ubojnie?
Na rynku żywca wieprzowego sytuacja się komplikuje. Spadające ceny zbóż wpływają co prawda na koszty produkcji, ale niestety cena skupu tuczników pozostaje na poziomie z ubiegłego tygodnia lub spada. Producenci trzody chlewnej nie mają więc powodów do optymizmu, a poprawa sytuacji wieńczona spadkiem podaży żywca odsuwa się po raz kolejny w czasie.
Tym razem niskie ceny skupu tłumaczy się napływem na polski rynek taniej wieprzowiny z Zachodu, której nie udało się sprzedać na rynki azjatyckie, w tym głównie do Chin ze względu na zastój spowodowany tam m.in. obchodami Nowego Roku. Eksportu poza Europę nie poprawia utrzymujący się spadek kursu dolara.
Za naszą zachodnią granicą ceny skupu świń na kolejny tydzień pozostają na poziomie 2 euro/kg w E klasie (ok. 9,4 zł). W Danii, głównie ze względu na problemy z eksportem na rynki azjatyckie, ceny spadają. Tuczniki w przedziale wagowym WBC 72,00–96,90 kg są o 0,2 DKK/kg tańsze niż przed tygodniem i kosztują 11,10 DKK/kg (7 zł/kg).
Inaczej zachowują się ceny duńskich warchlaków, które trzeci tydzień z rzędu drożeją. W Polsce za warchlaki importowane trzeba zapłacić o 10–20 z/szt. więcej. Podobnie jest z cenami krajowych warchlaków.
Na krajowym rynku żywca wołowego ceny stabilne.
Czy ceny nawozów wreszcie spadną?
Taniejące zboża i rzepak nie sprzyjają ruchom w punktach oferujących nawozy, tym bardziej, że niektóre bardzo łagodnie zachowawczo do obniżek cen.
W punktach, które wraz ze sprzedażą nawozów oferują także skup zbóż, pytania rolników zawsze zaczynają się od cen zbóż, skoro jednak nie są one atrakcyjne a nawozy nie staniały tak, jakby tego oczekiwali rolnicy, nie dochodzi do zawarcia transakcji. To co obecnie dzieje się z cenami gazu, nie przemawia za tym, by nawozy azotowe kosztowały krocie.
Ceny oleju napędowego znowu w górę
Analitycy z epetrol.pl przewidują, że do 5 lutego 2023 ceny paliw będą kształtować się w następujący sposób:
- benzyna Pb95 będą kosztować między 6,60 i 6,74 zł/l, czyli o 11 do 12 gr więcej niż w mijającym tygodniu;
- cena oleju napędowego wyniesie od 7,64 do 7,79 zł/l, co oznacza podwyżkę o ok. 5 – 7 groszy;
- autogaz LPG na poziomie 3,18–3,24 zł/l, co oznacza wzrost do 5 groszy na litrze.
Magdalena Szymańska
Fot . Zamojskie Towarzystwo Rolnicze