Jakie będą ceny rzepaku w 2023 roku?
Rzepak tanieje z tygodnia na tydzień. Niestety, zdaniem analityków rynkowych jego notowania nadal pozostaną w trendzie spadkowym. Jakie będą ceny rzepaku w 2023 roku?
W ostatnich tygodniach w Polsce doszło do wyraźnego spadku cen rzepaku. Jeszcze w żniwa rolnicy dostawali za nasiona 3100-3300 zł/t, a teraz stawki spadły nawet do 2455 zł/t. Tyle płaci obecnie Komagra. Niewiele więcej oferuje Mosso, Ampol-Merol czy Pol-Tor. Maksymalne ceny oscylują wokół 2600 zł/t.
Rolnik z Podlasia stracił na rzepaku już 400 tys. zł
Niskie ceny rzepaku martwią rolników, którzy zmagazynowali rzepak w nadziei lepszy zarobek w dalszej części sezonu. W takiej sytuacji jest np. pan Dariusz Ciochanowski, rolnik z Podlasia, który w tym roku otworzył skup. Latem przyjął od rolników prawie tysiąc ton rzepaku w cenie 2900-3100 zł/t.
– Zawiozłem 800 ton tego skupionego rzepaku oraz rzepak z mojego pola do Kruszwicy, gdzie co miesiąc płacę 20 zł/t za magazynowanie. Zrobiłem to z nadzieją, że wiosną wezmę za ten rzepak 3300 zł/t. Niestety dziś dostanę najwyżej 2500-2600 zł/t. Jestem więc do tyłu 400 tys. zł na rzepaku – żali się rolnik.
Rekordowy import rzepaku do Polski. Na koniec sezonu nadwyżka może wynieść 1 mln ton
Sytuacji nie poprawia fakt, że w tym sezonie mamy bardzo duży import rzepaku do Polski.
Mirosław Marciniak z Infograin wylicza, że według danych KE do Polski w bieżącym sezonie (od 1 lipca) do Polski wjechało już spoza UE 605 tys. ton. rzepaku. Ale analityk zaznacza jednocześnie, że dane z Ukrainy są jeszcze wyższe.
- Tamtejsze statystyki pokazują blisko 750 tys. ton eksportu rzepaku do Polski od początku lipca do końca listopada – wyjaśnia ekspert.
W ocenie Przemysława Błażejewskiego z BST Brokers dane te wskazują, że do końca sezonu będziemy mieć rekordowy import rzepaku do Polski.
- Nadwyżka na koniec sezonu coraz bardziej realna na poziomie 1 mln ton – ocenia Błażejewski.
Jeśli zaś porównamy handel rzepakiem rok do roku, okaże się, że import nasion do Polski od stycznia do końca września wyniósł 866 tys. ton, czyli o prawie połowę więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku! Warto też zauważyć, że rok temu, przy mniejszym imporcie wyeksportowaliśmy więcej rzepaku niż obecnie.
Rzepak na Matifie staniał w miesiąc o 100 euro/t
Ale rzepak mocno spada także na rynkach światowych. Na Matifie staniał przez kilka ostatnich tygodni ok. 100 euro i jest najtańszy od września 2021 roku.
Wpływ na te przeceny miał spadek cen innych surowców oleistych.
- Sytuacja popytowo-podażowa na rynku roślin oleistych jest obecnie o wiele lepsza niż na rynku zbóż, stąd odnotowany w ostatnich miesiącach spadek cen roślin oleistych był głębszy niż w przypadku zbóż - wyjaśniają analitycy Credit Agricole w najnowszej, zimowej AgroMapie.
Jakie będą ceny rzepaku w 2023 roku?
Zdaniem analityków Credit Agricole, ze względu na relatywnie wysoką opłacalność produkcji, kolejny sezon przyniesie dalszą odbudowę zapasów roślin oleistych, a w konsekwencji kontynuację spadku cen.
- Prognozujemy, że cena rzepaku w Polsce na koniec 2023 r. wyniesie ok. 2500 zł/t - czytamy w opublikowanym dziś zimowym raporcie AgroMapa.
Analitycy zastrzegają jednak, że głównymi czynnikami ryzyka dla tej prognozy jest dalszy przebieg wojny w Ukrainie, realizacja porozumienia w sprawie ukraińskiego eksportu roślin oleistych przez Morze Czarne, kształtowanie się cen ropy naftowej i warunki agrometeorologiczne wśród największych producentów i eksporterów roślin oleistych.
Światowe zapasy rzepaku wyższe prawie o 60 proc.!
Spadek cen ma też związek m.in. ze wzrostem produkcji rzepaku na świecie. Zgodnie z prognozą USDA z 9 grudnia br. produkcja rzepaku w sezonie 22/23 zwiększy się aż o 14 proc. w sezonie 21/22.
- Wzrost produkcji rzepaku będzie efektem znaczącego wzrostu zbiorów w Kanadzie (+38,1 proc.), które powrócą do poziomów obserwowanych przed ubiegłoroczną suszą. – wyjaśniają analitycy Credit Agricole.
Zgodnie z prognozą USDA globalne zużycie rzepaku w sezonie 22/23 zwiększy się o 7,8 proc. w sezonie 21/22.
- W efekcie zapasy końcowe w sezonie 22/23 wzrosną do 6,8 mln t wobec 4,3 mln t w sezonie 21/22 (+57,0 proc.). W konsekwencji wskaźnik zapasy końcowe/zużycie zwiększy się do 8,3 proc. wobec 5,7 proc., co oznacza istotną poprawę sytuacji popytowo-podażowej na światowym rynku rzepaku – wyjaśnia Credit Agricole.
oprac. Kamila Szałaj, fot. arch.
Kamila Szałaj
dziennikarka strony internetowej Tygodnika Poradnika Rolniczego
redaktor w zespole PWR Online, odpowiedzialna głównie za stronę www.tygodnik-rolniczy.pl
Najważniejsze tematy