"Natychmiast wprowadzić cła na produkty rolne z Ukrainy". Rolnicze organizacje spotkały się na Lubelszczyźnie
Nie brakowało emocji podczas spotkania krajowych i zagranicznych organizacji rolniczych z nowym ministrem rolnictwa Robertem Telusem. Mimo tonowania nastrojów i zapowiedzi konkretnych działań wielu rolnikom puszczały nerwy. Domagali się natychmiastowego wprowadzenia ceł na produkty rolne z Ukrainy, wywiezienia ukraińskiego ziarna z Polski i zrobienia w magazynach miejsca na krajowe zboże. Obecny na spotkaniu nowy szef MRiRW odpowiadał na pytania z sali. Kilku nowych faktów dotyczących aktualnej sytuacji na rynku zbóż mogliśmy się dowiedzieć.
🆕Trwa spotkanie w #RakołupyDuże organizacji rolniczych z Polski 🇵🇱, Czech 🇨🇿, Rumunii 🇷🇴, Bułgarii 🇧🇬 i Słowacji 🇸🇰 z udziałem ministra #RiRW @RobertTelus.
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) April 11, 2023
Rozmowy dotyczą importu produktów rolnych z Ukrainy🇺🇦 oraz ochrony rynków wewnętrznych. pic.twitter.com/VjCd2HXBC8
Będzie wspólny apel 6 krajów do KE o interwencję?
Spotkanie krajowych i zagranicznych organizacji rolniczych rozpoczęło się od wystąpienia ministra Roberta Telusa, który pojawił się na samym początku i przedstawił swoją ocenę aktualnej sytuacji oraz poinformował o działaniach, które podjął.
- Nie przyjechałem do Was żeby mówić o tym jaka jest sytuacja, bo wy ją doskonale znacie. Będę mówił o tym, co wspólnie powinniśmy zrobić. Dziękuję organizacjom z Czech, Bułgarii, Rumunii i Słowacji za obecność. Wybaczcie, że będę mówił głównie o sytuacji w Polsce, bo nas ona najbardziej interesuje. Ale jeżeli w tej sprawie nie będziemy działać razem, a mam tu na myśli wszystkie 5 krajów graniczących z Ukrainą oraz Czechy, to te sprawę przegramy. Sytuacja jest bardzo poważna, ale to jest dobry czas żeby organizacje rolnicze się w to bardzo mocno włączyły, bo niedługo Komisja Europejska będzie podejmować decyzję co dalej z cłami i importem z Ukrainy. Z jednej strony rozumiemy, że sytuacja jest efektem wojny, którą wywołał na Ukrainie Putin, ale z drugiej strony nie może być tak, że koszty skutków tej wojny ponoszą tylko niektóre kraje. Tu jest potrzeba równomiernej odpowiedzialności i pomocy rolnikom przez wszystkie kraje członkowskie UE - mówił Robert Telus.
Jak dodał w skrócie chodzi o to, aby koszty pomocy Ukrainie przejęły od nas także inne kraje. Zaapelował także do przedstawicieli innych krajów obecnych na spotkaniu o pomoc w zaangażowaniu ich ministrów rolnictwa, by wspólnie na tym szczeblu naciskać KE na rozsądne rozwiązania.
- Po tym spotkaniu chciałbym zwrócić się do kolegów ministrów z tych 5 krajów o to byśmy wspólnie wystąpili w tej sprawie na forum Komisji Europejskiej i pojechali na spotkanie z unijnym komisarzem ds. handlu, bo to on podejmuje decyzję w tym zakresie - zapowiedział minister rolnictwa i dodał, że liczy w tej sprawie także na wsparcie komisarza ds. rolnictwa Janusza Wojciechowskiego.
Wspomniał też, że ma pomysły na działania w tym zakresie, ale chce o nich najpierw porozmawiać z przedstawicielami tych 5 krajów UE by ocenić możliwości ich realizacji nim poinformuje o nich rolników i media.Minister #RiRW @RobertTelus: Jutro wystąpię do moich odpowiedników w przygranicznych krajach, żebyśmy jak najszybciej się spotkali- chociażby online. Chciałbym, abyśmy czuli wzajemnie swoje poparcie. pic.twitter.com/bMAAUd44EN
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) April 11, 2023
Zboże do UE jedzie także z Rosji
Zdaniem nowego szefa MRiRW realnym problemem, o którym się otwarcie nie mówi jest fakt, że mimo sankcji nałożonych na Rosję UE nadal kupuje od niej zboże.
- To jest problem, bo ta sytuacja spowodowała, że cen zboża w całej UE jest bardzo niska, bo 250 euro. Firmom, które przywiozły nam to ziarno do kraju nie opłacało się jednak wywozić je dalej - wskazywał Robert Telus.
W dalszej części swojego wystąpienia minister podkreślił, że jest za tym, aby społeczeństwo wiedziało, kto sprowadza zboże z Ukrainy. Szef resortu rolnictwa dodał, że dzisiejszy sztab kryzysowy będzie rozważał 2 sprawy. Po pierwsze, jak zablokować dalszy import zbóż z Ukrainy, a po drugie, jak to zboże, które tu wjechało wywieźć z Polski do innych krajów.Minister #RiRW @RobertTelus: UE dużo mówi o sankcjach dla Rosji 🇷🇺, ale również do UE wpłynęło zboże z Rosji, co spowodowało spadek cen na unijnym rynku do 250 euro/t, to bardzo niska cena. Społeczeństwo powinno wiedzieć kto stoi za tym importem.
— Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (@MRiRW_GOV_PL) April 11, 2023
Jędrejek: Trzeba zablokować granice, nie robić furtek dla zboża technicznego i zboże przed żniwami wywieźć
Kołodziejczak: Wy musicie rozwiązać ten problem z ziarnem, bo wy go stworzyliście
Krytyki pod adresem słów nowego ministra rolnictwa nie szczędził Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii, który negował zapraszanie teraz do działania i odpowiedzialności związków oraz organizacji rolniczych.
- Wy musicie rozwiązać ten problem z ziarnem, bo wy go stworzyliście. Cło musi być wprowadzone. Gdzie są dokumenty, jakie działania zrobiliście? Firmy, które kupowały zboże od polskich rolników mają milionowe straty. Jakie instrukcje zostały wysłane do polskich eurodeputowanych i dyplomatów. 21 marca br. w Brukseli było spotkanie komisji ds. handlu międzynarodowego, a posłów PiS nie było na sali. Europoseł Tarczyński mówił, że nie było, bo jego głos nie ma znaczenia, a może nie dostał od Was instrukcji jak ma działać na forum KE - dopytywał Kołodziejczak.
Nowak: Zbiory zbóż zapowiadają się dobrze, co się stanie z tym zbożem po żniwach?
Odpowiadając na pytanie dotyczące ceł na zboża mówił, że bardzo by tego chciał.
- Chodzi o to, żebyśmy nie tylko my, ale każdy kraj członkowski np. Słowacja mógł powiedzieć, ze dziś mamy za dużo jaj i te jaja mogą przez Słowację przejechać, ale nie mogą tu zostać. To samo ze zbożami - żeby każdy kraj mógł podjąć decyzję sam - mówił szef MRiRW.
Fot. MRiRW/Twitter
Bartłomiej Czekała
Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, szef zespołu PWR Online
Najważniejsze tematy