Komisarz Wojciechowski: Nie pozostawimy polskich rolników bez pomocy!
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Komisarz Wojciechowski: Nie pozostawimy polskich rolników bez pomocy!

28.01.2023autor: Karol Bujoczek Bartłomiej Czekała

Unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski był gościem IX Forum Sektora Wołowiny w Warszawie. Korzystając z tej okazji redaktor naczelny top agrar Polska Karol Bujoczek zapytał komisarza o perspektywy dla polskiego rynku wołowiny zarówno w kontekście trudności rynkowych, jak też i w kontekście nowego PS WPR na lata 2023 - 2027, który przyniesie zmiany w zakresie dopłat dla producentów bydła mięsnego. Janusz Wojciechowski odniósł się także do sytuacji na krajowym rynku zbóż i zdradził jakie są możliwe scenariusze na jej poprawę oraz możliwe terminy decyzji i działania Komisji Europejskiej i władz państw członkowskich UE, w tym Polski.

Z artykułu dowiesz się

Jak Komisja Europejska będzie wspierać produkcję bydła mięsnego?

Czy KE wycofała się z planów ograniczania produkcji wołowiny?

Na jakie inwestycje będą pieniądze w nowym PS WPR dla Polski?

Jak KE pomoże rolnikom w trudnej sytuacji na rynku zbóż?

Kiedy będzie decyzja KE w sprawie rekompensat dla producentów zbóż w Polsce?

Rynek wołowiny, produkcja bydła mięsnego i dobrostan zwierząt w PS WPR na lata 2023 - 2027



Karol Bujoczek: Panie Komisarzu, dzisiaj dyskutujemy o tym, jakie są perspektywy dla produkcji zwierzęcej, głównie dla wołowiny w kontekście także dyskusji na temat ograniczania produkcji zwierzęcej ,konsumpcji mięsa, a także z punktu widzenia emisyjności. Czy rzeczywiście rolnicy mają się czego obawiać, czy są to obawy przesadzone?


Janusz Wojciechowski: Bardzo potrzebne jest to dzisiejsze Forum i możliwość takiej dyskusji w Polsce prowadzonej, gdzie hodowla bydła i produkcja wołowiny jest bardzo ważną częścią rolnictwa i że to się odbywa w z udziałem przedstawicieli całego sektora z Unii Europejskiej. Chcę tutaj wlać odrobinę nadziei w serca polskich i europejskich hodowców. Wspólna polityka rolna, która weszła w życie 1 stycznia tego roku i będzie obowiązywać przez najbliższe 5 lat, to jest duża zmiana na korzyść hodowli i na korzyść hodowców. Najlepszy przykład to Polska, bo może być szczególnie pozytywnym przykładem w polskim planie strategicznym. Jest pula środków przewidzianych tylko dla hodowców, niezależnie od tego, co oni otrzymają w ramach dopłat bezpośrednich czy innych funduszy. To jest prawie 4 miliardy euro, w tym głównie na dobrostan zwierząt. Polska stanie się dzięki temu planowi strategicznemu liderem europejskim jeśli chodzi o wspieranie dobrostanu zwierząt. Prawie 2 miliardy euro na działania dobrostanowe, które są przewidziane w polskim planie strategicznym. To jest więcej niż cała Unia Europejska wydała na dobrostan w poprzednich 7 latach, czyli w okresie 2014 2020, bo wówczas było tylko 1,5 miliarda euro.. Teraz w całej UE na dobrostan będą wydatki na poziomie 7,5 miliarda euro. Więc mam nadzieję, że wspierając hodowlę powstrzymamy ten niedobry trend spadku hodowli w Unii Europejskiej w ciągu dekady 2010 - 2020. Widzimy kilka takich trendów spadkowych, bardzo niebezpiecznych, które nastąpiły w tym okresie. Jeden, że zmniejszyła nam się liczba gospodarstw o 3 miliony z 12 na 9 mln, czyli o 25proc. Trochę niższy spadek w Polsce, bo tu 1 proc., ale też zmniejszyła nam się hodowla - pogłowie zwierząt zmniejszyło się o 7 proc. ze 122 milionów sztuk dużych przeliczeniowych na 113 milionów. A to, co mnie najbardziej martwi to, że zmniejszyła się liczba tych gospodarstw mieszanych, a więc takich, które łączą produkcję roślinną i produkcję zwierzęcą, bo takie rolnictwo powinniśmy przede wszystkim wspierać.

r e k l a m a
Karol Bujoczek: Ale te mieszane i średnie one właśnie potrzebują określonego poziomu dochodów, bo inaczej nam nie przetrwają.

Janusz Wojciechowski: Dlatego nie jesteśmy w stanie wziąć pełnej odpowiedzialności za te dochody czy rynek, ale jeśli on ich nie daje, to trzeba po prostu uzupełnić to wsparciem. Temu służy Wspólna Polityka Rolna i dlatego tak dużo pieniędzy kierujemy do hodowców po to, żeby im się opłacało jednak tę hodowlę kontynuować, a być może dla części z nich do tej hodowli wrócić.

Karol Bujoczek: Polska jako kraj tak naprawdę osiąga wysokie wyniki w eksporcie. Słyszeliśmy, że jest to 40 miliardów euro wartości eksportu, 25 proc. produktów mlecznych trafia na eksport, wołowiny trafia ponad 70 proc. na eksport, z czego 3/4 do krajów Unii Europejskiej. Czy to jest dla nas szansa w sytuacji, kiedy Unia Europejska próbuje ograniczać produkcję, a także konsumpcję produktów zwierzęcych?

Janusz Wojciechowski: Nie, ja myślę, że jest przesada w stwierdzeniu, że Unia Europejska ogranicza produkcję. Jeśli nawet były tego typu zapowiedzi, a nawet może plany, to one w tej chwili znacznie się zmieniły. Ja myślę, że patrzymy na to, co jest w zreformowanej Wspólnej Polityce Rolnej, w planach strategicznych. W polskim planie strategicznym nie znajdzie Pan niczego, co by miało ograniczać produkcję. Były pewne elementy ograniczające, jeśli chodzi w ogóle o całą politykę unijną na przykład obszary nieprodukcyjne, czteroprocentowe. Niemniej to zostało zawieszone z mojej bardzo usilnej inicjatywy. Czy na przykład obowiązkowy płodozmian, który tak w ogóle jest bardzo potrzebny w rolnictwie, ale w tym krótkim wymiarze czasu, kiedy rolnicy powinni planować więcej produkcji, bo mamy kryzys u granic Unii Europejskiej to te bariery jakby zostały usunięte, więc wspieramy produkcję zwierzęcą również. Moim planem i planem, który został uwidoczniony w tej reformie jest po pierwsze powstrzymanie spadku produkcji zwierzęcej, a wręcz jej odbudowa. Ale to chodzi o to, żeby to była zrównoważona produkcja, nie przemysłowa, bo nie popieram zamiany rolnictwa na przemysłowe.

Karol Bujoczek: Dopasowanie do dobrostanu też wymaga inwestycji. Akurat w Polsce mamy sporo do zrobienia w tym zakresie. 

Janusz Wojciechowski: Mamy sporo do zrobienia, aczkolwiek inwestycje w dobrostan to na ogół nie są jakieś wielkie inwestycje, więc wydaje się, że na przykład zamiast przeznaczać środki unijne na jakieś nowe inwestycje w wielkie chlewnie, kurniki czy obory lepiej pomyśleć jak poprawić te istniejące, a czasem puste wręcz, bo zaprzestano w nich hodowli. Żeby takie obiekty zmodernizować, aby były zdolne do tej hodowli w warunkach dobrostanu. To nie są jakieś szczególnie wielkie nakłady. Jest na same te inwestycje ponad 300 milionów euro w budżecie unijnym dla Polski i to naprawdę trzeba mądrze wykorzystać i może się dobrostan zdecydowanie poprawić. 

Karol Bujoczek: Z  punktu widzenia powierzchni też mamy sporo rezerw jeszcze jeśli chodzi o produkcję zwierzęcą.

Janusz Wojciechowski: Tak, mamy oczywiście. Polska ma niewielką obsadę, jeśli chodzi o hodowlę, taką zbliżoną do średniej unijnej, ale bo ja tylko porównam Polskę z Holandią. Na przykład Polska ma obsadę około 70 sztuk trzody chlewnej na 100 ha, Holandia ma 700 sztuk. Polska ma 43 sztuki bydła na 100 ha, a Holandia ma ponad 200 sztuk. To nie chodzi o to, żeby właśnie ją rozwijać i do tych granic doprowadzić. Ale to znaczy, że Polska nie musi się ograniczać, nie ma takiej konieczności, bo Polska nie ma problemu holenderskiego, który wymaga rzeczywiście ograniczeń tej intensywności produkcji.

Problemy na rynku zbóż spowodowane nadmiernym importem ziarna z Ukrainy


Karol Bujoczek: Co Komisja proponuje, aby odciążyć przyjmowanie na barki polskich rolników dużych ilości ziarna, które płynie do Unii Europejskiej przez nasze granice z Ukrainy?

Janusz Wojciechowski: Ma Pan rację, rzeczywiście spada to na barki polskich rolników w tym sensie, że rzeczywiście import z Ukrainy znacznie wzrósł. W przypadku zbóż do Polski trafiło ponad 2 miliony ton, głównie kukurydzy, ale też pszenicy. I to jest ilość, która wywołuje negatywne skutki właśnie z tego powodu, że to zostaje w Polsce i nie zostało przetransportowane do innych krajów. To jest sprawa, której nie można rozwiązać podpisem czy decyzją jednego komisarza. Na zmiany importowe musi się zgodzić cała Unia Europejska - 27 państw członkowskich. Będziemy o tym dyskutować 30 stycznia br. na posiedzeniu Rady Ministrów ds. Rolnictwa. Tam wysłucham głosu państw członkowskich, bo ta debata odbywa się na wniosek Polski, na wniosek pana wicepremiera Kowalczyka. Przedstawimy możliwość różnych działań, jakie są możliwe do podjęcia.

Karol Bujoczek: Rolnicy będą mogli liczyć na rekompensaty?

Janusz Wojciechowski:  Ja Jestem otwarty na to już w tej chwili. Ja mogę powiedzieć, że jeśli rząd Polski przedstawi koncepcję rekompensat dla rolników, czy to w formie pomocy publicznej krajowej, czy w formie użycia rezerwy kryzysowej. Jest taka możliwość, ale na to się też muszą zgodzić wszystkie państwa członkowskie. Myślę, że taką zgodę dałoby się uzyskać. Tylko problem polega na zidentyfikowaniu tych rolników i tych gospodarstw, które rzeczywiście straciły na tym, że były te trudności eksportowe. i straciły na cenach albo stracili na tym, że w ogóle nie mogą sprzedać swojego zboża.

Karol Bujoczek: Rynek oczekuje oczywiście jakiegoś rozwiązania i szczegółów, jak to będzie realizowane.

Janusz Wojciechowski: Na pewno nie zostawimy rolników bez pomocy. Tutaj bardzo intensywnie współpracujemy z polskim rządem, z panem wicepremierem Kowalczykiem, żeby to rozwiązać. Przy czym tu rzeczywiście chodzi o te rozwiązania lokalne, bo to nie jest problem całej Unii Europejskiej. Wiele krajów Unii po prostu się cieszy z tego zwiększonego importu. Ostatnie żniwa były trudne, jeśli chodzi o kukurydzę. W Europie o 27 proc. spadły zbiory z powodu suszy. W Polsce takiej suszy nie było i zbiory były bardzo dobre, ale no rzeczywiście widzimy ten problem. Ja to pokazuję, mówię o tym publicznie, ale wszystkim się to podoba. Ci, którzy korzystają na tym imporcie chcieliby, żeby nadal było bez ograniczeń. Ale ja pokazuję dane, że rzeczywiście Polska, po części Węgry, Rumunia, Słowacja i Bułgaria to są te kraje, które odczuwają negatywne skutki tego wysokiego importu i musi być pomoc dla tych rolników. To się rozstrzygnie w dużej mierze na tym spotkaniu unijnych ministrów do spraw rolnictwa, ale dużo też sobie obiecuję po mojej wizycie razem z całą Komisją Europejską w Kijowie na rozmowach z ukraińskim rządem, bo też trzeba będzie usprawnić współpracę, żeby ten tranzyt działał jako tranzyt.

Karol Bujoczek: Otwarcie się na Unię Europejską sprawia, że co przejedzie przez Polską granicę, jest w Unii.

Janusz Wojciechowski: Tak, ale z drugiej strony można jednak ten tranzyt objąć pewnym nadzorem, żeby on rzeczywiście trafiał tam, gdzie powinien trafić, a do tego jest potrzebna dobra współpraca władz polskich czy też innych krajów tranzytowych i władz ukraińskich.

Karol Bujoczek: Kiedy możemy się spodziewać konkretów?

Janusz Wojciechowski: No na pewno na początku lutego już jakaś koncepcja tej pomocy powinna być. Myślę, że pierwszy tydzień lutego po spotkaniu Rady Ministrów ds. Rolnictwa i  po spotkaniach w Kijowie.

Karol Bujoczek: Bardzo dziękuję Panie Komisarzu.

Janusz Wojciechowski: Dziękuję.






autor Karol Bujoczek

Karol Bujoczek

<p>Redaktor Naczelny „top agrar Polska”, specjalista w zakresie rolnictwa, polityki rolnej i ekonomiki gospodarstw</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
autor Bartłomiej Czekała

Bartłomiej Czekała

Redaktor naczelny portalu topagrar.pl, szef zespołu PWR Online

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Kowalski o Wojciechowskim: to eurokrata, który nie zabezpieczył interesów polskich rolników

Nikt z rządzących nie chce wziąć odpowiedzialności za obecną sytuację w polskim rolnictwie. Politycy nawzajem obrzucają się winą, a bezradni rolnicy prowadzą protesty, domagając się zmian i rekompensat. W ostatnim czasie unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski jest jedną z głównych osób obarczanych winą za wydarzenia mające obecnie miejsce w rolnictwie. Działania polityka skrytykował m.in. Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa z Solidarnej Polski.  

czytaj więcej

Czy brak pieniędzy z KPO uderzy w polskie rolnictwo? Wojciechowski dobitnie komentuje

Pieniądze na Krajowy Plan Odbudowy są wciąż wstrzymywane przez Komisję Europejską, dzieje się tak dlatego, że prezydent Andrzej Duda nie podpisał ustawy o Sądzie Najwyższym. Komisarz UE ds. Rolnictwa Janusz Wojciechowski twierdzi, że podpis polskiego prezydenta wystarczyłby do tego, by środki z KPO zostały wypłacone Polsce.   

czytaj więcej
Aktualności branżowe

IX Beef Forum – zrównoważona produkcja, dobrostan i środowisko w chowie bydła

Wydaje się, że produkcja bydła mięsnego, jest jedną z najbardziej zrównoważonych wśród gałęzi rolnictwa. Jednak debata na ten temat trwa, bo wymaga tego kontekst polityczny, społeczny, gospodarczy, ale także najważniejszy dla rolników – ekonomiczny. O czym była mowa podczas IX Forum Sektora Wołowiny w Warszawie?

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)