W maju 2020 roku, hodowcy bydła mlecznego otrzymywali średnio w Polsce 130,61 zł/100 l białego surowca (1,30 zł/l). Stawka w skupie w stosunku do maja 2020 roku (130,88 zł/100 l) spadła o 0,21% (tj. 1,46 zł/100 l), a w porównaniu z analogicznym okresem rok temu – była niższa o 1,11% (tj. 0,27 zł/100 l.).

Na średnio najwyższe stawki za mleko mogli liczyć dostawcy z województw:

• podlaskiego – 137,45 zł/100 l;
• lubuskiego – 136,18 zł/100 l;
• warmińsko-mazurskiego – 132,80 zł/100 l.

Z kolei najniższe stawki za mleko oferowano przeciętnie w województwach:

• małopolskim – 122,11 zł/100 l;
• świętokrzyskim – 122,51 zł/100 l;
• łódzkim – 123,15 zł/100 l.

Bieżące dane o stawkach w skupach mleka zdają się potwierdzać trend, o którym pisaliśmy w ubiegłym miesiącu, tj. że obserwowany spadek cen ma raczej charakter sezonowych obniżek cen, jakie obserwowaliśmy (wg historycznych danych GUS) w poprzednich latach. O ile ceny na mleko w skupach od stycznia do czerwca w 2019 i 2018 r. obniżyły się odpowiednio o 8,7 i 13,6 zł/100 l surowca, o tyle w analogicznym okresie w bieżącym roku spadły o 6,58 zł/100 l mleka (spadały z niższego pułapu).

Bardzo niepokojące jest to, że nadal mamy do czynienia z bardzo dużym dystansem jaki dzieli hodowców w typowo mlecznym regionie, a więc Podlasiu z Małopolską, gdzie od wielu lat notowane są najniższe ceny za mleko w kraju. Przeciętna różnica w uzyskiwanych przez hodowców w tych województwach stawkach za litr mleka sięgała w czerwcu br. bagatela 15 groszy! To różnica, która w wielu przypadkach decyduje o inwestycjach w budynki inwentarskie czy innych formach rozwoju gospodarstw oraz analogicznie, wręcz o rezygnacji z produkcji mleka.

Nadal odstajemy też od krajów UE, gdzie co prawda podobnie jak w Polsce w ostatnich miesiącach systematycznie spadała przeciętna stawka za mleko w skupie – to jednak dalej pozostawała na wyższym pułapie. Zgodnie z szacunkami KE, producenci mleka w UE (poza Wielką Brytanią) otrzymywali za 100 kg białego surowca 32,68 euro (po przeliczeniu wg kursu BNP z 22 lipca br. – 144,7 zł/100 kg).

Wszystkich hodowców, który myślą potencjalnie o inwestycjach, powinna też zainteresować średnioroczna cena oferowana w Polsce. W analizowanym okresie, tj. I–VI 2020 r. wyniosła ona 134,3 zł/100 l, a więc była o 2,25 zł/100 l niższa i 0,73 zł/100 l wyższa niż odpowiednio w 2019 i 2018 roku. Warto odnieść ją także do średniej stawki z ostatnich 5 lat, tj. 128,16 zł/100 l, gdzie statystykę zaniża przede wszystkim wynik z 2016 roku, tj. 104,43 zł/100 l.

Powyższe zestawienia należy też odnieść do bardziej aktualnych informacji (z drugiego tygodnia lipca br.) zgromadzonych przez MRiRW, gdzie notowany był niewielki wzrost cen masła przy niższych stawkach za mleko w proszku. I tak w przypadku masła (w blokach – 13,24 zł/kg i konfekcjonowanego – 16,40 zł/kg) ceny wzrosły w skali miesiąca o 2% i 7%, ale w porównaniu z rokiem ubiegłym produkty te były nadal tańsze (masło w blokach – o 15%, a konfekcjonowane – o 6%). Z kolei ceny OMP – 8,63 zł/kg i PMP – 11,52 zł/kg spadły w skali miesiąca odpowiednio o 4 i 3%.

Te umiarkowane zmiany zbiegły się z dość znacznym wzrostem stawek na podstawowe produkty mleczarskie na Global Dairy Traide w Nowej Zelandii, gdzie indeks ich cen wzrósł (w notowaniu z 7 lipca) o 8,3%. Niestety, aktualne dane (z 21 lipca br.) nie są już tak optymistyczne i mówią o niewielkim 0,7% spadku. W największym stopniu straciło masło, tj. o 4,9% do 3533 USD/t, za które jeszcze w notowaniu z początku kwietnia br. płacono 4263 USD/t.

Przypominany, że przedstawione powyżej dane dotyczą jedynie zbiorczych i uśrednionych cen skupy mleka w danych województwach Polski, które każdego miesiąca publikuje Główny Urząd Statystyczny. Bardziej szczegółową analizę cen przedstawiamy raz na kwartał w dodatku specjalnym „top bydło” na podstawie nadesłanych cenników mleczarni i faktur. Zachęcamy do ich przysyłania na adres m.wieczorek@topagrar.com.pl. Gwarantujemy anonimowość.



mj/GUS/MRiRW/GDT/KE/obliczenia własne

Fot. Jajor