Lepsza kontrola opryskiwaczy
r e k l a m a
Partnerzy portalu

Lepsza kontrola opryskiwaczy

11.10.2019autor: Jan Józefowicz

Rynek opryskiwaczy chyba nigdy się nie nasyci – tak prognozuje Wojciech Bury. Nie ma się czemu dziwić, bo rośnie liczba zabiegów chemicznych i nawożenia z wykorzystaniem opryskiwaczy. Poza tym stary sprzęt zastępowany jest nowymi modelami. 

Do niedawna zabudowania firmy "Bury" Maszyny rolnicze w Kutnie, a właściwie w Woźniakowie pękały w szwach. Rocznie zakład opuszczało ok. 1000 opryskiwaczy polowych i sadowniczych. To skłoniło właściela do wybudowania nowej hali, korzystając z unijnych funduszy. 

 

Na pierwszym stanowisku odbywa się montaż różnych wersji sadowniczych. Na drugim powstają opryskiwacze zawieszane Perkoz ze zbiornikami o pojemności od 400 do 1000 litrów. Na większe areały przeznaczone są modele Perkoz Max o pojemności 800–1900 l. Na sąsiednim gnieździe powstają różne wersje bron talerzowych, które stanowią ok. 20% obrotów firmy Bury.  

 

Na początku czwartego stanowiska uzbrajane są belki polowe w różnych wariantach.  Firma specjalizuje się w sprzęcie dla mniejszych gospodarstw, które kupują modele z belkami o szerokości 15–18 m i średnich, gdzie pracują maszyny 21-metrowe. Większe szerokości to nawet 36 m, a także modele z rękawem do 24 m.

r e k l a m a

W dalszej części hali odbywa się montaż opryskiwaczy zaczepianych. Tu muszą się zmieścić wielkie Pelikany Max, w których największy ma zbiornik o pojemności 6000 l, a najmniejszy z tej serii „zaledwie” 3000 l. Trzeba dodać, że zasadą jest, że wszystkie zbiorniki przyjeżdżają do Kutna z Włoch. Oprócz gigantów powstają tu także mniejsze, zaczepiane Pelikany w trzech rozmiarach: 1000, 1500 i 2000 l. 

 

– Przed opuszczeniem hali każdy opryskiwacz sprawdzany jest podczas próby z wodą – mówi Bury. Od najmniejszych, zawieszanych modeli, po zaczepiane z najszerszą belką. Pozwala to na sprawdzenie funkcjonowania wszystkich podzespołów i wychwycenie ewentualnych nieprawidłowości, zanim sprzęt opuści zakład i trafi do klientów. Nowa hala umożliwia taką kontrolę nawet podczas mrozów. 

 

W trakcie diagnozy niezastąpiony jest specjalny stół pomiarowo-kontrolny, który podłącza się do opryskiwacza i sprawdza parametry pracy. Belka polowa przechodzi pomiar na automatycznym stole rowkowym, co pozwala ocenić równomierność rozkładu cieczy na szerokiej belce polowej i w razie konieczności wymienić niesprawny rozpylacz.

Aby nie marnować wody, krąży ona w obiegu zamkniętym, ze zbiornikiem pod podłogą hali. Po sprawdzeniu sprzętu sprężone powietrze wydmuchuje wodę z rurek, węży, pompy i  filtrów. W starej hali sprawdzanie sprzętu było trudniejsze.

opr. jj

autor Jan Józefowicz

Jan Józefowicz

redaktor

<p class="MsoNormal">redaktor magazynu „profi" i portalu profitechnika.pl</p>

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Bury, Krukowiak, Unia: opryskiwacz zaczepiany

Bury, Krukowiak i Unia – w tych fabrykach przyjrzeliśmy się, jak skonfigurować opryskiwacz ze zbiornikiem 3000 l i belką 18 m. Zobacz, w co warto zainwestować.

czytaj więcej

Annaburger HTS 34.28 Profi – gnojowica na 36 metrów

Podczas tegorocznych targów Agritechnica w Hanowerze firma Annaburger przedstawi trzy nowości. Będą nimi: nowy wóz asenizacyjny HTS 34.28 Profi, półzawieszana wywrotka TS 30.24 Speed oraz naczepa–cysterna LS 38.28 na podwoziu typu tridem.

czytaj więcej

Własny prąd z paneli fotowoltaicznych

Elektromobilność to hasło popularne w branży motoryzacyjnej, ale także w rolnictwie pojawiają się maszyny elektryczne. Dzięki instalacji fotowoltaicznej możemy sami produkować do nich paliwo. 

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)