Stowarzyszenie handlowców oceniając zbożowe perspektywy, analizuje unijne dane, dla lepszego porównania ostatnich wyników włączając jeszcze Wielką Brytanię. I tak według najnowszej prognozy ekspertów COCEREAL zbiory zbóż w 2021 r. wzrosną aż o 18 mln t, w skali roku i mają wynieść 315,8 mln t. Poprzednia prognoza była bardziej pesymistyczna i zakładała tegoroczne zbiory na poziomie 306,8 mln t.

Na wzrosty szacunków wpływ miały doskonałe perspektywy plonów pszenicy w krajach bałkańskich i Hiszpanii. W „Starej Unii”(z Wielką Brytanią) zbierzemy 145,8 mln t pszenicy, co będzie wynikiem aż o 13,7% i 17,6 mln t większym od poprzedniego roku.

Największy wzrost ilości zbieranej pszenicy ma być w krajach, których produkcja w ubiegłym roku ucierpiała najbardziej. Rumunia powiększy swoje pszenne zbiory prawie o 50%, z 6,2 do 9,1 mln t w bieżącym sezonie. Natomiast największy europejski eksporter Francja o 23%, z 29,2 mln t do 36 mln t. Nasz zachodni sąsiad Niemcy ma zebrać 23,5 mln t, tj. o 1,5 mln więcej. W Polsce europejscy handlowcy natomiast widzą nieznaczny spadek zbiorów, wynoszący 0,5 mln t, do 11,5 mln t.

Unijna produkcja jęczmienia (liczona z Wielką Brytanią) wzrośnie tylko nieznacznie, o niecały 1 mln t, do 62,4 mln t. Na kontynencie są oczekiwane dobre wydajności, natomiast właśnie na Wyspach Brytyjskich spodziewany jest znaczny spadek plonów jęczmienia jarego. Brytyjczycy zbiorą w tym roku zaledwie 6,9 mln t (8 mln t przed rokiem). Najwięksi europejscy producenci jęczmienia Francja i Niemcy zwiększą swoje zbiory odpowiednio do 11,3 mln t (z 10,3 mln t) i 11,4 mln t (z 10,9 mln t). Natomiast dzierżąca dotychczas palmę, a może raczej kłos zwycięzcy Hiszpania zbierze o 1,3 mln ton jęczmienia mniej, bo zbiory wyniosą tam 10,1 mln t. W Polsce także prognozowany jest w tym roku spadek, ale jest on zaledwie 5-procentowy, bo COCEREAL szacuje, że jęczmienia w tym roku zbierzemy 3,6 mln t.

Kukurydzy na ziarno UE z Wielką Brytanią w tym roku zbierze 65 mln t, więcej o 2,3 mln t.

Do tego wzrostu przyczynią się głównie wzrosty plonów w krajach bałkańskich i we Francji.

Francja zbierze 14,2 mln t (13,6 mln t w 2020 r.), Rumunia 11,7 mln t (9,3 mln t przed rokiem), a Bułgaria 3,9 mln t (3,5 mln t w 2020 r.) Nieznaczny spadek produkcji zaliczą Węgry, do 8,0 mln t (z 8,4 mln t). Mniej o 200 tys. t kukurydzy zbiorą także Włochy, w tym roku będzie to 5,9 mln t. Nasi zachodni sąsiedzi Niemcy, tym razem mają mieć o 0,5 mln kukurydzy mniej, będzie to 3,4 mln t.

Praktycznie równe z ubiegłorocznymi mamy mieć kukurydziane zbiory w Polsce 4,2 mln t i w Hiszpanii 3,6 mln t.

Jak widać europejscy handlowcy widzą nadchodzące zbiory w optymistycznych barwach. Jak na razie nikt nie wypowiada się o spodziewanej jakości ziarna, a mnie wydaje się, że w tym roku możemy mieć problemy ze zdrowotnością i zawartością białka. Co zdecyduje zapewne, że rynek zbóż w kolejnym sezonie nabierze dodatkowego kolorytu i konieczna będzie precyzyjna segregacja towaru.

Juliusz Urban, Fot. archiwum taP