r e k l a m a
Partnerzy portalu
Strona główna>Artykuły>Finanse>Dopłaty, PROW i VAT>Rolnictwo regeneracyjne i kredyty węglowe - sprawdź, czy wiesz, co stoi za tymi pojęciami
Rolnictwo regeneracyjne i kredyty węglowe - sprawdź, czy wiesz, co stoi za tymi pojęciami
26.09.2022autor: Karol Pomeranek
Choć prawie 40% badanych rolników prawidłowo kojarzy rolnictwo regeneracyjne z ochroną środowiska, poprawą właściwości gleby czy redukcją gazów cieplarnianych, sam termin jest mało popularny. Podobnie zresztą jak „kredyty węglowe”. To wnioski z ostatniego badania rolników autorstwa firmy badawczej Martin & Jacob.
Termin „rolnictwo regeneracyjne” mało znany rolnikom
Dokładnie 38% procent rolników biorących udział w badaniu, zleconym przez Bank BNP Paribas – jak czytamy w komunikacie – nie wie, czym jest rolnictwo regeneracyjne, choć podobna liczba badanych prawidłowo kojarzy je z ochroną środowiska, poprawą właściwości gleby oraz redukcją gazów cieplarnianych.
Jak przyznają autorzy badania, pokazało ono jednocześnie, że choć polscy producenci nie mają pogłębionej wiedzy na temat rolnictwa regeneracyjnego, to zgodne z nim sposoby uprawy są im dobrze znane.
r e k l a m a
Praktyki regeneracyjne stosuje 1/3 badanych rolników
– Jak się okazuje, aż 7 z 14 wymienianych przez Komisję Europejską praktyk regeneracyjnych jest stosowanych przez więcej niż 1/3 z nich. Najczęściej spotykany jest płodozmian, który stosuje aż 64% respondentów. Inne częste praktyki to: wapnowanie gleby, zagospodarowanie resztek pożniwnych, utrzymanie stałych użytków zielonych, racjonalna gospodarka nawozami, szybkie przyorywanie nawozów naturalnych oraz utrzymanie pokrywy roślinnej i międzyplonu – wylicza Izabela Tworzydło, rzeczniczka prasowa BNP Paribas Bank Polska.
Kredyty węglowe mało znane wśród badanych rolników
Jak wynika ponadto z badania pt. „Postrzeganie rolnictwa regeneracyjnego w Polsce”, zagadnienie „kredyty węglowe” jest dziś praktycznie zupełnie nieznane polskim producentom rolnym.
– Aż 57% z nich, nigdy nie zetknęło się z tym pojęciem, a jedynie 8% deklaruje, że wie, co ono oznacza. W tej ostatniej grupie tylko 1/3 badanych podała właściwą definicję wskazując, że jest to prawo do sprzedaży 1 tony pochłoniętego przez glebę CO2 – czytamy w raporcie.
Jak podkreślają autorzy, jeśli producent rolny potwierdzi odpowiednim certyfikatem, że ziemia, którą uprawia, ma zdolność wiązania CO2, każdą tonę wychwyconego z atmosfery dwutlenku węgla będzie mógł sprzedać w postaci papieru wartościowego nazwanego kredytem węglowym.
Rolnictwo regeneracyjne i kredyty węglowe. W Polsce brakuje źródeł wiedzy!
Michał Siwek, dyrektor departamentu Międzynarodowego Food & Agri Hub w Banku BNP Paribas przyznaje, że trudno o powszechną wiedzę na temat rolnictwa regeneracyjnego i kredytów węglowych w sytuacji, gdy w Polsce brakuje źródeł wiedzy na ten temat.
– Tylko 6% rolników i producentów rolnych ocenia dostęp do takich informacji jako wystraczający. Z drugiej strony aż 34% właścicieli ziemskich jest zainteresowanych tematyką rolnictwa regeneracyjnego. Szczególnie widoczne jest to wśród posiadaczy gospodarstw powyżej 100 ha, gdzie odsetek sięga 48%. Brak informacji, to podstawowa bariera dla upowszechniania się praktyk regeneracyjnych, którą chcemy jako bank zniwelować poprzez nasze projekty edukacyjne – zauważa.
fot. Pixabay
grafiki: BNP Paribas
Karol Pomeranek
<p>dziennikarz w dziale PWR Online</p>
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a