Bartłomiej Czekała: Będzie premia dla młodego rolnika? Na to wiele osób czeka, a jeżeli będzie to, na jakich zasadach? Czy coś się zmieni w porównaniu do tego, co mieliśmy w ostatnich latach jeżeli chodzi o stary PROW, który się kończy?


Grzegorz Ignaczewski:  Tak w nowym Planie Strategicznym, który ruszy prawdopodobnie jeszcze 2023 roku, pomoc dla młodego rolnika będzie również kontynuowana. Wydaje się, że będzie to jedno z pierwszych działań pomocowych. Parę rzeczy w premii dla młodego rolnika będzie funkcjonowało inaczej niż do tego przywykliśmy przez ostatnie lata. Natomiast generalny pomysł na tę pomoc pozostaje bez zmian. Czyli nadal będzie to premia. Jej wysokość przewiduje się, że będzie to 200 000 zł, więc pewnie w tym pierwszym naborze taka wysokość będzie obowiązywała. Z doświadczenia wiemy, że chociażby w ostatnim PROW  ta wysokość premii chwilę była podnoszona w kolejnych latach, więc być może i tutaj, ile w tym zakresie coś się zmieni. Nadal będzie to premia wypłacana w 2 ratach, ale z tym, że podział ma wynosić 70 do 30%,, czyli na pierwszą ratę dostaniemy dostaniemy 70% należnej kwotę i pozostałe 30% po zrealizowaniu biznesplanu. Podobnie jak teraz 70% tej kwoty pomocy będziemy musieli wydatkować na inwestycje w środki trwałe, czyli zakup maszyn, urządzeń, gruntów rolnych, zwierząt stada podstawowego oraz inwestycje budowlane, z tym, że inwestycje budowlane tak jak dotychczas muszą być realizowane na gruntach, które są własnością młodego rolnika albo są dzierżawione od skarbu państwa, czy też od jednostek samorządu terytorialnego. Nie mówimy tu o inwestycjach budowlanych na gruntach, które są dzierżawione od osób firm prywatnych. To, co się zmieni jeżeli chodzi o możliwość finansowania inwestycji w środki trwałe to wprowadzona zasada, że nie można finansować zakupów od małżonka czy też zstępnych beneficjenta. W obecnym rozdaniu było tak, że jeżeli kupowaliśmy gospodarstwo, to mogliśmy kupić również ziemię na przykład od rodziców. W nowym programie wszystko wskazuje na to, że takiej możliwości już nie będzie.


Bartłomiej Czekała: A mówiąc o tym przekazaniu gospodarstwa czy nabyciu odróżnieniu, od razu pojawia się temat tego, co często się działo ostatnie lata, czyli na przykład wydzierżawienia w młodemu rolnikowi Ziemi na okres 10 czy więcej lat, przez na przykład członka rodziny. Czy to nadal jest film warunek, który będzie umożliwiał rolnikowi staranie się o premie, rozpoczęcie własnej działalności?


Grzegorz Ignaczewski: Generalnie tak aczkolwiek w nowym rozdaniu będziemy mówili o pewnej minimalnej wielkości gospodarstwa, którą młody rolnik musi utworzyć. Dotychczas było tak, że mówiliśmy tylko i wyłącznie o wielkości w rozumieniu hektarów i trzeba było pewną minimalną liczbę hektarów przejąć, w tym część na własność chwil, żeby mogła można było o tę premię dla młodego rolnika się ubiegać. W nowym rozdaniu będziemy mieli tutaj 2 warianty. Albo przyjmujemy pewną minimalną wielkość gospodarstwa jeżeli mówimy o liczbę hektarów, to, ta wielkość będzie zależała od położenia w konkretnym w konkretnym województwie. Myślę, że będzie to funkcjonowało podobnie jak dotychczas, czyli tam, gdzie średnia, wojewódzka jest wyższa od krajowej, to pewnie będzie obowiązywała średnia krajowa. Natomiast tam gdzie  średnia wojewódzka jest niższa od krajowej, będzie obowiązywała zapewne średnia wojewódzka, z tym, że połowę tej minimalnej wymaganej chwil powierzchni gospodarstwa trzeba będzie mieć jako własność lub dzierżawę. Od Skarbu Państwa lub od jednostek samorządu terytorialnego 2 część możemy sobie wydzierżawić. To mówimy o tej minimalnej, wymaganej powierzchni. Aczkolwiek przewidziany to jest też 2 wariant, czyli możemy przyjąć mniej gruntów niż wynika to z tej chwil z tych średnich, ale utworzymy gospodarstwo o wielkości ekonomicznej przynajmniej 15000 euro i również w takiej sytuacji będzie można o premię dla młodego rolnika się ubiegać.

Obejrzyj całą rozmowę z ekspertem!