Konsolidacja inspekcji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo żywności nie powstanie
Ministerstwo rolnictwa podało, że nie dojdzie do konsolidacji inspekcji, która miałaby być odpowiedzialna za bezpieczeństwo i jakość żywności. Takie działanie jest niecelowe i nie są prowadzone w tym momencie nam tym żadne prace legislacyjne. Dlaczego Ministerstwo też potrzeby nie widzi, a inni tak?
Ministerstwo rolnictwa ucina temat i zapowiada, że nie będzie konsolidacji inspekcji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo i jakość żywności. Obecnie takie działanie jest niecelowe i nie są prowadzone w tym zakresie żadne prace legislacyjne.
- Przeprowadzenie reorganizacji służb kontroli żywności w Polsce stanowi duże wyzwanie organizacyjne. Ponadto, w toku podejmowanych dotąd prób takiej reorganizacji występowały istotne rozbieżności dotyczące zadań i organizacji przyszłej skonsolidowanej inspekcji, a różnice w tym zakresie były trudne do przezwyciężenia – napisał wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski.
Efekt Ukrainy?
Zdaniem resortu rolnictwa aktualne warunki geopolityczne będące w szczególności skutkiem agresji Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy, których skutki znajdują także odzwierciedlenie w działalności instytucji państwowych, nie sprzyjają generowaniu niepewności i niestabilności, które w początkowym etapie wiązałyby się z przeprowadzaniem takiej konsolidacji.
Niekończąca się historia
Koncepcja połączenia wszystkich inspekcji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo żywności była jednym z elementów programu wyborczego PiS. Resort rolnictwa pod kierownictwem Krzysztofa Jurgiela przygotował nawet stosowną ustawę, którą przyjął rząd. Ale projekt utknął w tzw. „sejmowej zamrażarce”.
Wniosek NIK
Potrzebę połączenia inspekcji bezpieczeństwa żywności widzi natomiast Najwyższa Izba Kontroli. W swoim raporcie NIK napisał, że w rozbudowanej strukturze organizacyjnej systemu kontroli bezpieczeństwa żywności występuje podział kompetencji pomiędzy poszczególnymi inspekcjami, który opiera się na kilku kryteriach często wzajemnie się nakładających i nie zawsze w pełni czytelnych. Bierze w nim udział wiele instytucji takich jak:
- Inspekcja Sanitarna;
- Inspekcja Weterynaryjna;
- Inspekcja Ochrony Roślin
- oraz Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
Kontrole wykazały, m.in., że organy Inspekcji Weterynaryjnej oraz Sanitarnej nie przekazywały między sobą informacji o przypadkach nielegalnie prowadzonej działalności w zakresie produkcji artykułów żywnościowych. Stwierdzono też spory kompetencyjne pomiędzy oboma inspekcjami w zakresie sprawowania nadzoru nad produktami pochodzenia zwierzęcego.
wk
fot: pixabay
Najważniejsze tematy