Resort rolnictwa chce wprowadzić wakacje kredytowe dla rolników. O takie rozwiązanie postulowała już w lipcu Krajowa Rada Izb Rolniczych. W myśl propozycji samorządu rolniczego z zawieszenia spłat rat kredytowych mogliby skorzystać rolnicy, którzy mają problemy w spłacaniu kredytów. Chodzi o kredyty hipoteczne zaciągnięte np. na zakup ziemi lub kredyty inwestycyjne wzięte na postawienie budynków gospodarczych.

Teraz jest szansa, że taki mechanizm pomocy dla rolników zostanie uruchomiony. 

- Kolejne działania ministerstwa służące poprawie opłacalności produkcji rolnej dotyczą objęcia rolników podobnymi regulacjami, jakimi są objęte gospodarstwa domowe w zakresie udzielania wakacji kredytowych - napisał w najnowszym biuletynie ministerstwa wicepremier Henryk Kowalczyk.

Okazuje się jednak, że zgodę na takie rozwiązanie musi wyrazić Komisja Europejska, do której niedługo ma trafić wniosek w tej sprawie.

- Niezbędna jest zgoda Komisji Europejskiej na takie samo potraktowanie gospodarstw rolnych, jak ma to miejsce w odniesieniu do gospodarstw domowych. O taką zgodę do Komisji Europejskiej wystąpimy - poinformował Kowalczyk. 

Kto już korzysta z wakacji kredytowych?

Z wakacji kredytowych w poprzednim i w tym roku mogą skorzystać kredytobiorcy posiadający kredyt hipoteczny w złotówkach, przeznaczony na własne potrzeby mieszkaniowe. Możliwe jest zawieszenie ośmiu rat kredytu hipotecznego: czterech w 2022 i czterech w 2023 roku.

Nie wykluczone, że wakacje kredytowe dla kredytobiorców, w tym być może dla rolników będą także w 2024 roku. Rząd poinformował, że będzie to zależeć od poziomu inflacji. Decyzje mają zapaść w połowie tego roku.

Będą wakacje rachunkowe dla przedsiębiorstw?

Podobne rozwiązanie ma objąć także przedsiębiorców. Ministerstwo klimatu poinformowało, że pracuje nad uruchomieniem tzw. wakacji rachunkowych porównywalnych do wakacji kredytowych. Jak wyjaśnia "Dziennik Gazeta Prawna" ze wsparcia będą mogli skorzystać przedsiębiorstwa, których nie objęła ustawa o przedsiębiorstwach energochłonnych, m.in. piekarnie.

Kamila Szałaj, fot. pixabay.com