AgroUnia: dopłaty do nawozów to plaster na odciętą głowę
r e k l a m a
Partnerzy portalu

AgroUnia: dopłaty do nawozów to plaster na odciętą głowę

26.04.2022autor: Kamila Szałaj

AgroUnia protestuje przeciwko spóźnionym dopłatom do nawozów i wygania polityków ze wsi. – Pogonimy was widłami i kosami. To my stajemy w obronie produkcji żywności, zamiast robić sobie słodkie zdjęcia na tle traktora – powiedział Michał Kołodziejczak, lider tej partii. 

Dziś pod Sejmem rolnicy z AgroUnii zaprotestowali przeciwko spóźnionym dopłatom do nawozów i lansowaniu się polityków na wsiach. 

r e k l a m a

AgroUnia: rząd powinien jesienią zmagazynować nawozy lub dać je rolnikom w komis

Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii ocenił, że rząd powinien uruchomić pomoc nawozową kilka miesięcy temu.

- Uruchomione dopiero teraz dopłaty do nawozów nie będą miały żadnego wpływu na ceny żywności. Działania zostały podjęte przez rząd zbyt późno. Dopłaty te nie pomogą w żaden sposób polskiej wsi. To jest jak plaster na odciętą głowę! No jak można obciętą głowę plastrem leczyć? – pytał Kołodziejczak.

W ocenie działaczy z AgroUnii rząd powinien już jesienią zmagazynować nawozy lub dać je rolnikom w komis i umożliwić im uregulowanie należności za ten towar po stawkach obowiązujących na jesieni.

- Kilka miesięcy temu apelowaliśmy o to, żeby spółki skarbu państwa obniżyły ceny nawozów i żeby uwolnić sprzedaż bezpośrednią nawozów z zakładów produkcyjnych. Bo to pomogłoby nam zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe w naszym kraju. Ale rządzący nas nie słuchali – mówił Jarosław Miściur, rolnik z woj. lubelskiego.

Rolnicy: dopłaty do nawozów nie zatrzymają galopujących cen żywności

Z kolei Rafał Gdaniec, działacz AgroUnii i rolnik z Wielkopolski ocenił, że rządowa pomoc nawozowa jest zbyt mała w stosunku do realnych potrzeb rolników.   

- Dopłaty do nawozów niczego nie zmienią, bo to jest kropla w morzu potrzeb. Dawanie tych pieniędzy rolnikom to jest po prostu propaganda przekazana do ludzi z miast, żeby wiedzieli że rolnicy coś dostali. Pomoc ta nie zatrzyma galopujących cen żywności – wyjaśnił Rafał Gdaniec.

AgroUnia wygania polityków ze wsi

Członkowie AgroUnii odnieśli się także do konferencji prasowych polityków, organizowanych na wsiach. W ostatnim czasie Donald Tusk odwiedził dwa gospodarstwa – na Podkarpaciu i na Mazowszu. Natomiast premier Mateusz Morawiecki wraz z ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem gościli w jednym z sadów niedaleko Grójca. 

- Rolnicy mają dziś ogromne problemy, a oni jeżdżą sobie do nas jak do teatru, jak do zoo. Nawet Tuska na wieś zagonili, bo zobaczyli, że tam jest elektorat, który jeszcze można oszukać, który można naciągnąć. To jest potworna hipokryzja i budowanie błędnej narracji, zwłaszcza, że Tusk jeszcze kilka lat temu podnosił wiek emerytalny rolnikom. A gdy chcieliśmy, by podpisał list o obniżenie cen nawozów przez spółki skarbu państwa, nie zrobił tego – ocenił Kołodziejczak.

Z kolei Paweł Drabik z Małopolski podkreślił, że zarówno opozycja, jak i obóz rządzący sieją propagandę podczas wizyt w gospodarstwach.  

- Chcą pokazać w ten sposób, że bardzo interesują się polską wsią, co jest oszustwem. To po prostu ma być fałszywy przekaz skierowany do ludzi z miasta. Ale ludzie z miasta doskonale wiedzą, jak ciężka jest praca rolników – wyjaśnił działacz partii.

W ocenie AgroUnii politycy zamiast lansować się na tle traktorów, powinni rzetelnie pracować nad zmianami w prawie, które ułatwiłyby prowadzenie gospodarstw.

- Miejsce polityka nie jest na polskiej wsi. Miejsce polityka jest w Sejmie, bo tu się stanowi prawo. Nie przyjeżdżajcie do nas, nie chcemy was w domach. W przeciwnym razie pogonimy was widłami i kosami – ostrzegł Kołodziejczak. I na dowód swoich słów zamalował sprejem głowy polityków na zdjęciach wykonanych podczas ich wizyt na wsiach.

AgroUnia: nie będziemy aktorami w teatrzyku polityków. Będziemy sami decydować

Członkowie AgroUnii zapowiedzieli także działania na rzecz polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego kraju.

- AgroUnia to fenomen, który narodził się na polskiej wsi i dziś pokazuje prawdę. AgroUnia to wspaniali ludzie, którzy będą stali w obronie Polaków, mających problem z drogą żywnością, z drogimi kredytami, z coraz większymi odsetkami i z różnymi opłatami. To my będziemy dyscyplinować polityków, to my będziemy stali w obronie produkcji żywności. Podejmujemy to wyzwanie, zamiast robić sobie słodkie zdjęcia na tle traktora, snopka czy srającej krowy – powiedział Kołodziejczak.

Kamila Szałaj, fot. FB AgroUnia

autor Kamila Szałaj

Kamila Szałaj

redaktor w zespole PWR Online

przeczytaj inne artykuły tego autora
r e k l a m a
r e k l a m a

Przeczytaj także

Aktualności

AgroUnia przypomniała politykom PiS o ich obietnicach i zobowiązaniach

Podczas sobotniej konwencji PiS-u w Markach pod Warszawą czołowi politycy partii rządzącej składali Polakom kolejne obietnice i odnosili się do aktualnej sytuacji gospodarczej kraju. Tuż pzred startem konwencji Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii przypomniał działaczom PiS o obietnicach, z których się nie wywiązali oraz o cenach, które za ich rządy przyszło płacić obywatelom.

czytaj więcej

PiS obiecuje a Kołodziejczak władzę punktuje [WIDEO]

– Tutaj bawi się kasta ludzi, która za nasze pieniądze kupuje sobie dobre wygodne życie – tak Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii komentował konwencję PiS. Na niej władza składała kolejne obietnice wyborcze. – A jakie zrealizowali do tej pory? – pytał Kołodziejczak.  

czytaj więcej

Ceny węgla szybują i uderzają w rolników. Kołodziejczak: państwo musi działać sprawniej

O rosnącej inflacji, sieciach rządzących handlem i wykluczeniu komunikacyjnym mówił w czwartek w Zamościu Michał Kołodziejczak. Lider Agrounii zapowiedział start cyklu spotkań w całej Polsce i równoległe rozbudowywanie struktur partii i związku.  

czytaj więcej

Najważniejsze tematy

r e k l a m a
Pytania i regulaminy
Kategorie
Produkty Agrarsklep
Przydatne linki
Social Media

Polskie Wydawnictwo Rolnicze Sp. z o.o., ul. Metalowa 5, 60-118 Poznań. Akta rejestrowe przechowywane w Sądzie Rejonowym Poznań - Nowe Miasto i Wilda w Poznaniu, VIII Wydziale Gospodarczym, KRS 0000101146, NIP 7780164903, REGON 630175513, kapitał zakładowy: 1.000.000 PLN.

Wszystkie prezentowane w ramach niniejszego portalu treści są własnością Polskiego Wydawnictwa Rolniczego Sp. z o.o., są zastrzeżone i chronione prawem autorskim, kopiowanie i dalsze rozpowszechnianie treści jest zabronione. (art. 25 ust. 1 pkt 1b ustawy z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych)