r e k l a m a
Partnerzy portalu
Przemyślana strategia na początku sezonu
03.03.2020autor: Bartłomiej Czekała
Jak na początku sezonu efektywnie walczyć z parchem i mączniakiem, aby zminimalizować problemy wynikające ze szkodliwości tych chorób w dalszej części roku?
Chemiczna walka z parchem i mączniakiem jabłoni powinna być prowadzona racjonalnie z uwzględnieniem:
Wskazane jest także, aby ta strategia uwzględniała czas rozpadu planowanych w sezonie substancji aktywnych (co wymaga właściwego ich pozycjonowania w czasie), gdyż priorytetem w produkcji owoców jest ich bezpieczeństwo dla konsumenta.
Aby ułatwić sobie to zadanie, sadownik powinien równolegle z ochroną chemiczną właściwie zaplanować i realizować wszelkie możliwe działania agrotechniczne, ograniczające rozwój tych chorób, a więc umożliwiające redukcję ilości zabiegów chemicznych. Dopiero integracja tych obu metod gwarantuje najwyższą efektywność ochrony sadu.
Cały artykuł przeczytasz w marcowym wydaniu miesięcznika "Sad nowoczesny". Sprawdź nasza ofertę!
- wielkości źródła choroby w poprzednim sezonie,
- warunków pogodowych w pierwszych tygodniach wegetacji
- wrażliwości uprawianych odmian.
Wskazane jest także, aby ta strategia uwzględniała czas rozpadu planowanych w sezonie substancji aktywnych (co wymaga właściwego ich pozycjonowania w czasie), gdyż priorytetem w produkcji owoców jest ich bezpieczeństwo dla konsumenta.
Aby ułatwić sobie to zadanie, sadownik powinien równolegle z ochroną chemiczną właściwie zaplanować i realizować wszelkie możliwe działania agrotechniczne, ograniczające rozwój tych chorób, a więc umożliwiające redukcję ilości zabiegów chemicznych. Dopiero integracja tych obu metod gwarantuje najwyższą efektywność ochrony sadu.
Cały artykuł przeczytasz w marcowym wydaniu miesięcznika "Sad nowoczesny". Sprawdź nasza ofertę!
Bartłomiej Czekała
Redaktor naczelny portali: topagrar.pl, profitechnika.pl oraz warzywaiowoce.pl, szef zespołu PWR Online.
Masz pytania?
Zadaj pytanie redakcjir e k l a m a
r e k l a m a
Najważniejsze tematy
r e k l a m a