Z artykułu dowiesz się
Opryskiwacz to obok rozsiewacza jedna z najważniejszych maszyn w każdym gospodarstwie. Odpowiedni termin oraz sposób wykonania zabiegu jest kluczem do udanego plonu, dlatego każdy chce mieć w garażu nową i sprawną maszynę. Bardzo rzadko w tej kwestii rolnicy decydują się na usługę. Choć na rynku nadal dostępne są tanie, proste opryskiwacze, np. z ręcznie rozkładaną belką, bez komputera – to wszystko zmierza ku maszynom bardziej naszpikowanym technologią.
Aby aplikacja była skuteczna i precyzyjna, zwłaszcza teraz, kiedy ś.o.r są horrendalnie drogie, a przepisy Unii Europejskiej coraz rygorystyczniejsze, opryskiwacze muszą być coraz bardziej zaawansowane technicznie.
Większość opryskiwaczy w standardzie ma hydraulicznie rozkładaną belkę. Maszyny dostępne są z belkami o różnej szerokości. Większość rolników decyduje się na wyposażenie opryskiwacza w komputer z funkcją sterowania dawką i ciśnieniem. Coraz więcej polskich producentów stosuje systemy rolnictwa precyzyjnego w swoich opryskiwaczach, m.in. kontrolę sekcji, czy zmienne dawkowanie. W zależności od przeznaczenia, do wyboru są różne typy głowic rozpylaczy. Ciekawą opcją jest automatyczna stabilizacja belki, która sprawdza się zwłaszcza na nierównych terenach. Część polskiej produkcji opryskiwaczy wyposażona może być w ISOBUS. Często można wybrać większą pompę oraz kilka typów zaczepów.
Mniejsze i średnie gospodarstwa najczęściej wybierają zaczepiane opryskiwacze o pojemności ok. 1200–2500 l. Zapytaliśmy producentów z naszego podwórka o ich ofertę maszyn z tego przedziału pojemności. W tabeli przedstawiliśmy najmniejsze oraz największe dostępne modele z tego zakresu w podstawowej wersji wyposażenia.
Opryskiwacze Agrofart produkowane są w Dąblinie (woj. kujawsko-pomorskie). Oferta producenta obejmuje kilkanaście różnych modeli opryskiwaczy ciąganych, m.in. w wersji z belką rozkładaną ręcznie oraz z mechanizmem hydraulicznym, umieszczonym na trapezie lub wieży. Wyposażone są w 15-m belkę, lecz za dopłatą można wybrać belkę 18-m lub w modelach z większymi zbiornikami belkę o szerokości do 27 m.
Produkowany na Kujawach Agrofart AF2315HT ma 2300-l zbiornik z żywicy poliestrowej. Opryskiwacz można wyposażyć w system GPS.
Zbiornik główny wykonany jest z żywicy laminatowej bądź żywicy poliestrowej. Opryskiwacze wyposażone są w pompę o wydatku 160 l/min. Większy model AF1315HT z 2300-l zbiornikiem ma pompę 190 l/min. Maszyny sprzedawane są z trzema kompletami dysz płaskostrumieniowych 0,2; 0,3; 0,4. Wersje z belką hydrauliczną mają hydrauliczną amortyzację lanc, hydrauliczną blokadę wychyłu belki oraz samopoziomowanie belki. Wszystkie opryskiwacze można wyposażyć w komputer sterujący dawką cieczy, nawigację GPS TeeJet z automatycznym zamykaniem sekcji. Za dopłatą maszyna może mieć też pneumatyczną amortyzację belki roboczej, dodatkowe oświetlenie LED, dysze eżektorowe, czy własny układ hydrauliczny.
Cena opryskiwaczy w zależności od sposobu składania belki oraz pojemności zbiornika w podstawowym wyposażeniu w przedziale 1200–2500 l wynosi od 30 tys. zł do 66 tys. zł.
Belka w opryskiwaczach Biardzki podnoszona i rozkładana jest hydraulicznie. Za wymuszoną stabilizację belki odpowiada siłownik dwustronnego działania. Dostępne są też tańsze wersje opryskiwaczy, z ręcznie rozkładaną belką. W zależności od modelu belka polowa może mieć od 15 do 21 m. Zaczepiane opryskiwacze Biardzki wyposażone są w stałociśnieniowy rozdzielacz Fermo, z kompensacją ciśnienia zapewniającą stałe ciśnienie bez względu na zmienną liczbę pracujących rozpylaczy. Mają zaczep obrotowo-skrętny, kopiujący ślad ciągnika na uwrociach.
Biardzki 2500 może być wyposażony w rozkładaną hydraulicznie belkę o szerokości 15, 18 lub 21 metrów.
Wyposażone są w pompę Bertolini Poly 2150 VS o wydatku 150 l/m. Ciecz roboczą miesza hydrauliczne mieszadło eżektorowe. Główny zbiornik wykonany jest z polietylenu. Opryskiwacze mają też 15-l zbiornik na czystą wodę oraz zbiornik do płukania układu, o pojemności 10% zbiornika głównego.
W standardzie opryskiwacze produkowane niedaleko Siedlec mają potrójne głowice z rozpylaczami z zaworkami przeciwkropelkowymi oraz dyszą do r.s.m. Oprócz tego wyposażone są w rozwadniacz w sicie wlewowym, manometr glicerynowy i czterostopniowy system filtrowania cieczy (sito wlewowe, filtr ssawny, filtr samoczyszczący przy rozdzielaczu, filterki w oprawach rozpylaczy).
Za dopłatą każdy opryskiwacz zaczepiany można doposażyć w komputer Command 190 Elite, który umożliwia precyzyjne dawkowanie cieczy roboczej, niezależnie od prędkości jazdy oraz zdalne sterowanie sekcjami. Jako opcja dostępny jest też sterownik elektryczny Optima, z automatyczną regulacją ciśnienia, sterowaniem sekcjami, wyświetlaczem ciśnienia oraz anteną GPS. Do opryskiwacza możemy zamontować także dwa dodatkowe halogeny LED do oświetlenia belki.
Firma Bury z Kutna w swojej ofercie opryskiwaczy zaczepianych o poj. 1200–2500 litrów ma model Pelikan, ze zbiornikiem 1500, 2000 i 2300 litrów. Opryskiwacze Pelikan 1500 i 2000 mogą mieć belkę o szerokości od 12 do 21 metrów, zaś większy model 2300 belkę od 14 do 24 metrów. W opryskiwaczach zamontowane są pompy firmy Annovi Reverberi, o wydatku od 166 do 219 l/min. Standardowo Pelikany wyposażone są w skrętny dyszel. Na życzenie rolnika możliwe jest również zamontowanie zaczepu sztywnego. Większy model 2300 ma w standardzie regulowaną oś, z układem hamulcowym pneumatycznym lub hydraulicznym, zaś w mniejszych trzeba za to dodatkowo dopłacić. Do opryskiwaczy tej serii dostępnych jest aż 6 rodzajów belek opryskowych, w tym w pełni hydrauliczna, lekka, samopoziomująca, czy z rękawem powietrznym.
Opryskiwacz Bury Pelikan dostępny jest w wersji z belką z rękawem powietrznym.
Opryskiwacze Pelikan mogą być wyposażone we własny układ hydrauliczny z filtrami i chłodnicą oleju, służący do napędu pomp i sterowania belką opryskową. Rozwiązanie to ma pozwolić na szybsze agregatowanie ciągnika z maszyną, ale także zwiększyć żywotność pompy i elektrozaworów. Każdy opryskiwacz może być wyposażony w komputer Radion 8140 lub TeeJet 844E. Radion ma port do podłączenia nawigacji Matrix 430 lub 570. Pierwsza z nich pozwala operatorowi na nawigację na polu, z minimalnymi pominięciami w pokryciu pola. Nawigacja Matrix 570 jest bardziej zaawansowana i umożliwia m.in. automatyczne wyłączanie sekcji, zmienne dawkowanie, kompensację pochyłości terenu. Ma też możliwość podłączenia 4 lub 8 kamer.
W przedziale 1200–2500 l producent maszyn z Brześcia Kujawskiego ma trzy modele opryskiwaczy: Apollo, Orion i Goliat. Seria Apollo przeznaczona jest głównie do małych i średnich gospodarstw. Opryskiwacze dostępne są z belkami rozkładanymi ręcznie (15–18 m) oraz belkami hydraulicznymi o zakresie szerokości 15–21 m. Apollo podzielić można ze względu na ułożenie belki do transportu, gdzie belki PHX umieszczone są za zbiornikiem, a belki PHN i PHB nad zbiornikiem. Do wyboru jest też sposób rozkładania: zależne (obustronne) PHN i niezależne PHX i PHB. Wszystkie opryskiwacze Apollo wyposażone są w mechaniczną stabilizację belki, zawór cieczowy z kompensacją ciśnienia, hydrauliczne podnoszenie belki, pięciopozycyjne głowice rozpylaczy z dwoma rozpylaczami szczelinowymi, zaczep skrętny, instalację elektryczną drogową oraz regulowany rozstaw kół.
Cechą charakterystyczną opryskiwaczy Apollo są polietylenowe zbiorniki typu 3 w 1 (na ciecz roboczą, na wodę do płukania instalacji oraz na wodę do mycia rąk). Dostępne są z belkami rozkładanymi ręcznie oraz hydraulicznie w zakresie szerokości 15–21 m.
Opryskiwacze serii Orion występują w pojemnościach 2500 oraz 3000 litrów i są kontynuacją wyżej opisanych opryskiwaczy. Oparte są na podobnych rozwiązaniach, jak zaczep skrętny, belki PHN oraz PHB. Oriony różnią się od Apollo pojemnością oraz kształtem zbiornika, mają w standardzie sterowanie elektryczne układem cieczowym oraz hydraulicznym, rozwadniacz boczny, pneumatyczny układ hamulcowy, błotniki. Przeznaczone są dla średnich gospodarstw.
Konstrukcja oraz rozwiązania Goliata odbiegają od zastosowanych w Apollo oraz Orionie. Goliat ma zaczep dolny transportowy, który pozwala na transport z większymi prędkościami. W opcji możemy go rozbudować o funkcję zaczepu skrętnego poprzez siłowniki wymuszające skręt. Kolejnym rozwiązaniem, które wyróżnia Goliata na tle mniejszych opryskiwaczy, jest zastosowanie podnoszenia belki, tzw. równoległoboku. Belki od 27 m szerokości roboczej wykonane są z aluminium, aby zredukować ich masę i odciążyć układy zawieszenia.
Wszystkie opryskiwacze mają zbiorniki z polietylenu. Każdy z opryskiwaczy można indywidualnie rozbudować o systemy sterowania, począwszy od podstawowych komputerów, umożliwiających kontrolę dawki, po najbardziej rozbudowane systemy GPS, sterujące automatycznym wyłączeniem sekcji, a nawet poszczególnych głowic (rozpylaczy). Każdy opryskiwacz można wyposażyć w ISOBUS, mogą mieć systemy do automatycznego poziomowania belki, jak również każdego z ramion oddzielnie.
W przedziale 1200–2500 l Stanimpex, producent z Wielkopolski, oferuje opryskiwacz zaczepiany Warta w trzech pojemnościach: 1500, 2000 i 2500 l. Maszyny dostępne są z belkami polowymi o szerokości od 12 do 28 m. Mają amortyzowaną belkę, z siłownikiem do wymuszania pochyłu. Warta ma niezależne rozkładanie lewej i prawej strony belki, z blokadą hydrauliczną (możliwość otwarcia jednej strony). Za dopłatą może też mieć ćwiartkowe rozkładanie belki, gdzie rozkładanie i składanie belki odbywa się w dwóch etapach. Ostatnie segmenty belki są sterowane niezależnie.
Główny zbiornik wykonany jest z żywicy. Opryskiwacz ma dodatkowy zbiornik na przemycie układu oraz zbiorniczek do mycia rąk. W głównym zbiorniku znajdują się płuczki wirujące, służące do mycia zbiornika. W zależności od wielkości zbiornika, Warty mają pompę Udor o wydatku 140 lub 170 l/min. Do wyboru jest skrętny lub sztywny zaczep. Rozstaw kół jest regulowany od 137 do 180 cm. Opryskiwacz wyposażony jest w poczwórne obrotowe rozpylacze Lechler ST.
Stanimpex Warta 2000 ma amortyzowaną stabilizację belki z siłownikiem do wymuszania pochyłu.
Do maszyny można dokupić jeden z trzech modeli komputera Arag (180S, 300S, 400S). Opcjonalnie wyłączanie/włączanie oprysku oraz regulacja ciśnienia może odbywać się z kabiny ciągnika. Maszyna może mieć własne zasilanie hydrauliki. Wtedy nie ma potrzeby podłączania przewodów hydraulicznych do ciągnika, a z opryskiwaczem może współpracować dowolny ciągnik, bez ryzyka pomieszania olejów. Wartę doposażymy w różne rozpylacze Lechler (ID/IDK/IDKT/LU/DF). W opcji jest też układ zasysania przez pompę cieczy z innych zbiorników oraz ledowe oświetlenie belki.
Producent opryskiwaczy z okolic Rawicza – Tad-Len – oferuje opryskiwacze przyczepiane z belką rozkładaną ręcznie lub hydraulicznie. W zależności od modelu opryskiwacze mogą mieć polietylenowy lub żywiczny zbiornik główny. Maszyny w standardzie wyposażone są w głowice 4-pozycyjne, zbiornik do mycia rąk, rozwadniacz we wlewie zbiornika oraz rozwadniacz boczny. Dostępne są na sztywnym zaczepie górnym, dolnym bądź skrętnym. Nominalna wydajność pompy w zależności od modelu może wynosić 140–200 l/min. Dostępne są belki od 12 do 24 m szerokości.
Opryskiwacze Tad-Len opcjonalnie można wyposażyć w ISOBUS oraz komputer z nawigacją GPS.
Konfigurując opryskiwacz rolnik może wybrać takie funkcje dodatkowe, jak m.in. hydrauliczna stabilizacja belki, zawór z elektrozaworami z elektrycznym rozkładaniem belki, czy oświetlenie nocne. Do każdego opryskiwacza można zamontować komputer Müller Spraydos. Za dopłatą do maszyny dołożymy ISOBUS z nawigacją GPS. W modelach TL17 istnieje opcja doposażenia w amortyzowaną hydraulicznie oś oraz niezależny układ hydrauliki. Opryskiwacz może też mieć punktowe oświetlenie poszczególnych dysz, które dobrze sprawdza się podczas nocnych zabiegów.
Unia w swojej ofercie opryskiwaczy zaczepianych średniej wielkości posiada model Plus i Egret. Opryskiwacz Plus dostępny jest w pojemnościach 1200, 1500 i 1600 litrów i może mieć 15- lub 18-metrową belkę, która sterowana jest hydraulicznie. Zbiornik wykonany jest z poliestru, z dwoma falochronami wewnętrznymi, ograniczającymi ruchy cieczy. Opryskiwacz wyposażony jest w pompę Zeta 170, o wydatku 170 l/min. Ma 4-pozycyjne głowice, z rozpylaczami rozstawionymi co 50 cm.
Model Egret sprzedawany jest od początku 2022 roku. Dostępny jest ze zbiornikami: 2000, 2500 i 3000 litrów i trzema szerokościami belek: 18, 20 i 21 m. Egret ma składaną niezależnie belkę z możliwością redukcji do drugiej szerokości roboczej (20/16 m i 21/15 m). W standardzie wyposażony jest w komputer Spray, trzystopniowy system filtracji: filtr główny + filtr samoczyszczący + filtry sekcyjne belki oraz pompę o wydatku 260 l/min.
Zakres podnoszenia belki w opryskiwaczu Unia Plus wynosi od 0,5 do 2,3 m.
Opcjonalnie w obu opryskiwaczach można dołożyć dodatkowo 2 lub 4 sekcje układu cieczowego. Produkowane w Brzegu opryskiwacze za dopłatą wyposażymy również w skrętny dyszel, rozwadniacz eżektorowy, oświetlenie belki czy komputer Radion, który połączony z nawigacją Matrix umożliwi jazdę równoległą oraz automatyczne sterowanie sekcjami belki w oparciu na sygnale GPS.
kg
Krzysztof Gębski
<p>redaktor top agrar Polska w dziale "Technika".</p>
Najważniejsze tematy
